Panika!!! Czy warto teraz zakładać LPG?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Noszę się z zamiarem zagazowania autka, koszt pełnej instalki to 1900 pln (jeszcze).
Ale mam dylemat. Jak wejdziemy do unii to mogą (i pewnie tak będzie) podskoczyć koszty instalki.
Poza tym porównując ceny paliw w UE nie zanosi się fajnie. Ceny u nas w kraju pewnie będą dążyły w stronę wyrównania z UE. I tutaj jest problem.
Np. Niemcy Cena 95 to jakieś 5,30PLN a gazu jakieś 3,80PLN. Biorąc pod uwagę koszt instalki, dodatkowe koszty związane z gazem i tą różnicę w spalaniu to wychodzi prawie na jedno i to samo.

Jak do tej pory byłem nastawiony na LPG, ale teraz się zastanawiam, czy przypadkiem nie odłożyć sobie na Panasonica FZ10 zamiast gazu

Napiszcie panowie co o tym sądzicie, może te ceny nie będą tak rosły?
  
 
Bez nerw. Przecież ceny paliw w UE nie są jednolite - oto przykłady.
D - 1,08
A - 0,86
I - 1,04
E - 0,80

Czyli od 3,80 (to już tyle co u nas) do 5,15.
  
 
Witam,
Chyba nie będzie tak źle. Jedno jest pewne - na razie wiadomo na pewno że wzrasta akcyza. Wg Jaśnie Oświeconych z rządu, spowoduje to wzrost ceny gazu o 4-6 groszy za litr. Oczywiście nie powiedziano że należy dodać jeszcze podatek VAT, który od większej kwoty bazowej zwiększy o około 10 groszy cenę litra gazu. Oczywiście ludzi mami się tym, że w UE cena gazu jest większa a akcyza stanowi dużą jej część. W rzeczywistości Unia daje jedynie maksymalną stawkę akcyzy jaka może być naliczana za tonę gazu. Wynosi ona nominalnie około 560 zł a w Polsce już wynosi około 600 paru zł.
Wiadomo że ceny będą wzrastać, ale nie należy zapominać że jakieś reguły rynkowe chyba będą jeszcze u nas działać po 1 maja (podaż-popyt). Jakoś ciężko mi uwierzyć że przy koszcie 1 litra gazu na poziomie 3,5 zł ludzie będą kupować taką samą ilość gazu jak przy cenie 1,5 zł. Biorąc pod uwagę że i tak musimy brać dużo więcej gazu niż jesteśmy w stanie "skonsumować" raczej nie należy się obawiać nagłych zmian cen lpg.

Pozdrawiam,
slayter
  
 
Widzisz, napisaleś tak jak powinno być i co można przypuszczać, problem w tym że ci dranie przy korycie są nieprzewidywalni i cholernie chciwi...
  
 
zawsze gaz będzie tańszy niż paliwo: francja, włochy, hiszpania itd.
  
 
Cytat:
2004-04-19 14:06:06, Jacenty pisze:
Widzisz, napisaleś tak jak powinno być i co można przypuszczać, problem w tym że ci dranie przy korycie są nieprzewidywalni i cholernie chciwi...


No nie da się ukryć że masz rację. Najlepsze jest to że w Polsce nawet krzywa Laffera (krótko mówiąc przegięcie z podatkami) i tak odbija się na nas a nie na miłościwie nam panującym .
Mam tylko nadzieję że po wejściu do UE dowolność stanowienia grabieżczego prawa zostanie u nas ukrucona.
Pozdrawiam,
slayter
  
 
eee... a jak niby krzywa laffera może sie na kimkolwiek oprócz budżetu odbijać?
  
 
Cytat:
2004-04-19 15:06:24, Robert_S pisze:
eee... a jak niby krzywa laffera może sie na kimkolwiek oprócz budżetu odbijać?



Miałem na myśli to, że po przejściu pewnego poziomu, nawet jeżeli dochody spadają bo ludzie mają już dany produkt głęboko w d..pie (za takie pieniądze) nasi podopieczni dochodzą do wniosku że w takim razie trzeba dokopać maluczkim na innym froncie (gdzie indziej się podniesie podatki ). Tylko wódzia poszła w dół po tym jak pół Polski piło samoróbę lub z przemytu. A tak w ogóle to jeżeli czujecie się prawdziwymi patriotami to powinniście pić na umur i do tego jeździć bez przerwy na benzynie, bo to w ten sposób możecie przyczynić się do rozwoju naszej kochanej ojczyzny. Kto nie pije ten jest wywrotowcem (nie mówiąc o tych co nie jeżdżą)
pozdrawiam,
slayter
  
 
W takim razie jutro nalepię sobie na autku, taką oto nalepkę ... "Jestem prawdziwym patriotą, jeżdzę nie tylko dużo, ale przy okazji wyłącznie na bp"
  
 
Cytat:
2004-04-19 16:02:56, slayter pisze:
nasi podopieczni dochodzą do wniosku że w takim razie trzeba dokopać maluczkim na innym froncie (gdzie indziej się podniesie podatki ).



O tak, a jako uzasadnienie poda się dwa magiczne słowa robiące teraz kariere jako słowo-wytrych: "wymogi unii"

Ale tak serio to nic nie przemawia za tym, żeby gaz był traktowany przez fiskusa lepiej niż benzyna, zatem w dalekiej przyszlości prawdopodobnie wysokość obciążeń podatkowych benzyny i gazu się zrówna.
  
 
Witam!

Kiedyś słyszałem taki żart, że na naszych stacjach paliw powinien wisieć szyld "urząd skarbowy"

Nie jestem całkowicie pewny, ale wydaje mi się, że proporcje podatków oraz ceny samej beznyny są u nas dokładnie odwrotne niż w USA.

Pozdr.,
Wrolo
  
 
Przemawiaja wzgledy ochrony srodowiska, jesli mowa o Unii. A dodatkowo podnoszenie ceny LPG nie ma sensu, bo Polak potrafi i niedlugo przy kazdym domku jednorodzinnym beda staly ogromne pojemniki na gaz przeznaczony 'na wlasne potrzeby domowe' , ktory nie bedzie oblozony akcyza.
  
 
ja rozmaiwialem z walscicielem stacji benzynowaej i mowil ze gaz raczej nie podrozeje - max 10gr. Teraz u mnie kosztuje 1,30 zl
  
 
Panowie, bez paniki,
prawie co roku jeżdżę w wakacje po europie.
Tam gdzie jest gaz, jest conajmniej 2 razy tańszy od benzyny.
A przy okazji ciekawostka: na Korsyce oraz w Belgii obowiązuje samoobsługa przy dystrybutorze LPG.

A po szczegóły cen należy się udać pod link
http://www.lpg.cz/
i wybranie z menu po lewej stronie Ceny plynu->Evropa
  
 
gaz jest alternatywa dla ludzi co nie maja kasy o dlatego jesli by tak podniesli ceny gazu w polsce to by byla niezla zadyma
  
 
Jaka zadyma... już dziesiątki przepisów zmienili mówiąc niby, że jUnia tak ma, a to gówno prawda.
  
 
DEspero ten cennik jest mocno nieaktualny. Np. w Niemczech benzyna kosztuje 1.08Eur. W Europie zach. ceny gazu są od 25 do 50% tańsze od benzyny,( u nas to 33% benzyny 9 jednak wiele państw zwraca poważną część kosztu instalacji gazowej(ochrona środowiska).
Kobar
  
 
Cytat:
2004-04-20 12:33:53, kobar pisze:
DEspero ten cennik jest mocno nieaktualny.


Tu są aktualniejsze ceny
Aktualny cennik z PZMot
Tam gdzie jest dużo stacji gazowych np. Holandia, Francja, Włochy czy Belgia, Czechy, cena gazu nie przekracza 50% ceny benzyny, W Belgii czy Holandii nawet 1/3 ceny benzyny.
Ale jak ktoś zamierza przenieść się do Szwajcarii, Niemiec, Austrii lub Turcji to może sobie dać spokój z LPG
  
 
A ja powiem tak: bez paniki!! :d zawsze gazzzzzzzz będzie tańszy od Pb i dlatego napewno opłaca się go założyć, albo zmienić furę na jakąś mniej paliwożerną Ja sobie nie wyobrażam jazdy moim autkiem przy spaleniu powyżej 10 litrów benzin Poprostu! Kupił bym spowrotem seiczka albo jakiegos innego mikroba
  
 
Cytat:
Jak do tej pory byłem nastawiony na LPG, ale teraz się zastanawiam, czy przypadkiem nie odłożyć sobie na Panasonica FZ10 zamiast gazu



Nie nawyślaj się tylko zakładaj gaz. Kupisz sobie Panasonica i nadal będziesz pluł sobie w brodę, że ci auto dużo pali, że strasznie droga to BP, że chyba za dużo jeździsz, że.., że....,że.... .
A tak będziesz sobie śmigał na LPG i z to co zaoszczędzisz na różnicy pomiedzy LPG a BP możesz sobie odkładać na panasa.