Rozwazne korzystanie z choinek zapachowych!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Ostatnio mialem przykre zdarzenie.Kupilem na stacji choinke zapachowa,zawiesilem ja w samochodzie.Zapach byl tak intensywny,ze gdy oddychalem ustami czulem jej smak,hihihi.
Szybki bylu zamkniete,samochod wypelnil sie bardzo intensywnym zapachem choinki.Nagle zaczelo robic mi sie ciemno przed oczami i ciezko oddychac.Zdazylem zjechac na pobocze i film mi sie urwal!!Mailem chwilowe niedotlenienie mozgu w skutek braku swiezego powietrza co zaowocowalo utrata przytomnosci.Niby glupia sytuacjia,ale jak pomysle ze jechalem okolo 100 km/h i gdyby ruch byl wiekszy i nie moglbym szybo zjechac na pobocze mogloby sie to zakonczyc fatalnie.
Radze po zawieszeniu choinki wentylowac wnetrze samochody przez pierwsze godziny.
Pozdrawiam,Michal
  
 
a ja radze sie myć, to nie trzeba będzie uzywać choinki!!!
a swoją drogą gdybysmy byli w USA to sprawa juz by wylądowała w sądzie, z pozwem do producenta o zagrożenie życia na drodze...
  
 
Choinka na dragach ja też chcem takom
  
 
No dobra a teraz napisz ile jej odpakowałeś?
  
 
u mnie to wisi tych choinek na lusterku chyba ze 30 jak nie wiecej a i kupuje tylko wunderbaum ale chyba mam z jakiejs kijowej parti zawsze bo jeszcze sie nie nacpalem nimi
  
 
pewnie ja wywaliles calą z opakowania i powiesiles przy lusterku a tak sie kolego nie robi !!! trzeba stopniowo ja wyciagac i wtedy jest wszystko ok !!!
  
 
Cytat:
2004-04-19 19:19:11, ogo pisze:
pewnie ja wywaliles calą z opakowania i powiesiles przy lusterku a tak sie kolego nie robi !!! trzeba stopniowo ja wyciagac i wtedy jest wszystko ok !!!



ja tak zawsze robie , a czasami to i ze dwie od razu cale z opakowania, no tylko ze manta to niestety jezdzi sie caly czas na zimny lokiec
  
 
Cytat:
2004-04-19 19:36:53, Tomek_gdy pisze:
Cytat:
2004-04-19 19:19:11, ogo pisze:
pewnie ja wywaliles calą z opakowania i powiesiles przy lusterku a tak sie kolego nie robi !!! trzeba stopniowo ja wyciagac i wtedy jest wszystko ok !!!



ja tak zawsze robie , a czasami to i ze dwie od razu cale z opakowania, no tylko ze manta to niestety jezdzi sie caly czas na zimny lokiec




  
 
heheheh choinki o zapachu opium albo uwędzone w dymie maryjuanny fazowy car.....to lepsze niz palenie gumy buahahah
  
 
Może ta choinka miała dziłać ogłupiająco (jak klej butaprem) , tak całkiem powaznie zawsze otwierając nowy zapach, mam uchyloną szybę w samochodzie.
  
 
nie ma to jak zapach potu i wymeczonego baka.
precz z choinkami
  
 
nie bede tego komentowal bo mnie smiech zabije...
  
 
k r y s - 100% racji....

jak zwykle naraze sie wiekszosci ale juz sie przywyczailem - precz z wiszacym na lusterku gownem !!!! - rowniez z tym wsadzonym do wentylacji wkladem perfumowanym....

albo sie czlowiek myje i troszke dba o samochod albo wiesza choinki zapachowe....


zamawiajac taksowke potrafie powiedziec dyspozytorce ze jak ma podjechac pod dom gosc z gownem na lusterku to moze sobie darowac - ja nie wsiadam... i wali mnie jakie komentarze leca na CB radio...
w koncu nie kazdemu musi odpowiadac polaczony zapach skislych owocow "marachuja" plus pety w popielniczce i sredniodroga woda po goleniu zalatujaca od kierowcy....

pozdrawiam wszystkich (zaczadzonych rowniez... )


hmmmm, dziesiec dni do UNII - czujecie sie jakos inaczej ?
  
 
Ja tam nie wiem... Uzywalem tych roznych zapaszkow i nigdy mi sie od tego ciemno nie zrobilo...
Na miejscu kolegi wybralbym sie do jakiegos lekarza zeby sie zbadac...
Moze kolega jest uczulony na jakis skladnik tych zapachow??
  
 
...

[ wiadomość edytowana przez: piotrs dnia 2004-06-03 10:02:18 ]
  
 
Proszę się nie śmiać... kolega prawie życia nie stracił... przez chinkę. A może kolegę ta choinka uderzyła i wcale nie była w aucie? Takie przypadki się często zdarzają i można je racjonalnie wytłumaczyć.
  
 
nowy-korsa a moze ty kupie choinki przeznaczone dla dilerw moze to jakis nowy pomysl na maryche hihi
przyznaj rem jestes i wymysliles cos nowego a to to tylko badanie rynku
  
 
Ja też chcę taką choinkę. Ciekawe czy alkomat coś po tym pokazuje.
  
 
No tak temat choinek jest bardzo istotny. Moze warto, zeby producent choinek dolaczal do nich takie ulotki informacyjne, ktore beda zawieraly informacje na temat: materialu z jakiego wykonana jest choinka, zawartosci substancji chemicznych zawartych w choince, maxymalnej dawki substancji zapachowej jaka moze wchlonac kierowca, okresu przydatnosci do uzycia choinki, z jakimi zapachami nie wolno laczyc zapachu choinki, dzialan pozadanych choinki, dzialan niepozadanych choinki, oraz informacji jaki rodzaj choinki pasuje do okreslonego typu samochodu.

Co wy na to??
  
 
Choinki na lusterku to jak dla mnie - bardzo buraczana rzecz


[ wiadomość edytowana przez: deca dnia 2004-04-20 21:30:07 ]