[127] Obnizanie zawieszenia...Plusy dodatnie i ujemne ;-)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!
Od razu uprzedzam,ze sprawdzilem w wyszukiwarce poprzednie posty na ten temat i nie rozwialy one moich wszystkich watpliwosci...dlatego postanowilem zadac nastepujace pytania:
*
Zdecydowalem sie przy okazji remontu generalnego swojego "Prochnika' na obnizenie zawieszenia...Ponizej zamieszczam fotki mojego "guru" w tej kwestii... No i tu zradza sie nastepujaca kwestia:
Jak wiadomo,Bracia Krzyzacy dysponuja nieograniczonymi funduszami na takowe zabawy...A my zyjemy w Polsce
Jak obnizyc zawieszenie,aby bylo ono tak obnizone jak na foto,aczkolwiek,aby bylo ono nadal bezpieczne...Czy resor tylni nie przegnie sie w druga strone???Co z geometria???Czy nie spowoduje to jego pekniecia podczas np. wpadniecia w dziure???[mieszkam w Wawie,wiec dziur mam pod dostatkiem ]Moj resor jest bardzo twardy,tyl mam zadarty do gory, nie widze wiec potrzeby dokladania piora...Co ze sprezynami z przodu???Czy wystarczy je obciac,czy takze cos porzezbic z amorkami???Chodzi mi o to aby to wszystko mialo "rece i nogi",bo oprocz klawego wygladu cenie sobie rowniez bezpieczenstwo W kwesti amorkow-moze daloby sie "strzelic jakas podmianke"???
*
ufffffff...rozpisalem sie......z gory przepraszam za to.....
Dziekuje za wszelkie porady
el_



-----------------
http://plepleple.pl
  
 
yyy no widok takieeeego 127 napewno jest przyjemny ale ja mysle ze bracia krzyzacy moga sobie na takie low podzwolic nie ze wzgledu na kase{ bo to nie takie drogie znowu jest jesli robimy to sami a nie kupujemy komplet srubowy spax-a za 4000 zeta} tylko ze wzgledu na drogi lepsze o kilka pokolen od naszych...

koledzy krzyzacy nie tylko klepia tylny resor ale przedewszystkim dystansuja resor wzgledem wahacza obnizajac miejsce zamocowania{oparcia} resora o wahacz, w extremalnych przypadkach wywalaja resor i montuja sprezyny z tylu ale to patent na przeswit 5cm ktory nawet w faterlandzie przechodzi tylko na torze. przy baardzo wielkiej glebie niektorzy przesuwaja nieco na zewnatrz mocowania tylnych amortow do nadkoli.

z przodu poza kruciutkimi sprezynami mozna zrobic nastepujace patenty ktore maja wplyw na geometrie takiego lowridera:

podniesc gniazda macpersonow poprzez ich przeciecie w poziomie i "dosztukowanie krazka z blachy o takiej wysokosci zeby tylko gniazdo miescilo sie pod maske{zamknieta } mysle ze na tym zabiegu mozna zyskac nawet z 5 cm w dol.
dorabiaja nizsze poduchy kolumny macpersona to jakies 2cm, ktore dodatkowo tym sie roznia od zwyklych ze amortyzator nie jest centrycznie zamocowany w poduszce{pochylenie kola } no i sa lozyskowane, mozliwe ze tylne amortyzatory z x19 moga tez pomoc bo maja nieco nizej kolnierz na ktorym opiera sie sprezyna

http://www.mirafiori.com/~courtney/128/tech/128susp.html

tu masz opisane niektore mody zawiasu w 128, niby jest taki sam ma tylko dluzsze amortyzatory ale mozna wykorzystac wiekszosc pomyslow przy 127.
  
 
Przepraszam że zejdę z tematu ale co to za wersja 127 z przetłoczeniami z boku ?
  
 
Hmmmm..nie wiem,o ktore przetloczenia Ci chodzi,ale wg mnie kazde 127 MK I takie ma
Moja tez!!!
Pozdro
el_

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
hmmm....Bart.....to,co opisales wyglada na okrutna dlubanine!!!

eeeeccchh.......ale jak sie chce miec wszystko w porzadku, nie nalezy oszczedzac na tym,co ma istotny wplyw na bezpieczenstwo jazdy...
Porzezbimy-zobaczymy

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
no trzeba czasem porzezbic zeby z drogi nie wypasc.... mocna gleba robi spore zamieszanie w calej geometrii podwozia niekoniecznie na plus i trzeba sobie z tym radzic...malo kto o tym pamieta...