MotoNews.pl
  

Gaśnie na zakrętach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem gaśnięcia silnika wchodząc w zakręt przy dużej prędkości na luzie. Instalka jest nowa firmy Landirenzo, auto z jednopunktowym wtryskiem. Ktoś wie co może być tego przyczyną ?
  
 
przy skręcie w lewo gaśnie a w prawo już nie?.
  
 
Mieliśmy taki problem w instalacji Elpigaz. Ktoś mądrzejszy poradził mi, żeby zmienić stację z której brałem gaz (BP na Conrada w Warszawie). I przeszło...
  
 
Nie jestem pewien, czy to zjawisko ma miejsce przy skręcie w obie strony, ale niebawem to sprawdzę. Na pewno gaśnie przy skręcie w prawo. Wcześniej miałem problemy nawet podczas jazdy na wprost, ale po ciężkich bojach z dolotem powietrza problem zniknął.
  
 
Prawdopodobnie ma to związek z bezwładnością membran w parowniku i działaniem siły odśrodkowej (oś parownika prostopadle umieszczona do osi samochodu). Przy skręcaniu w prawo membrana przymyka dolot gazu i silnik moze zgasnąć. Przy skęcie w lewo moze być zauwazalny wzrost obrotów jałowych (przynajmniej w gaźnikowcach). Rada: trzeba zwiekszyć dolot gazu śrubką na parowniku odpowidzialną za obroty jałowe. miedzy innymi dlatego ze membrany są wrażliwe na siły bezwładności nie montuje się parowników w osi samochodu (przy hamowaniu albo przyspieszaniu by dochodziło do gaśniećia albo dławienia).


pzdr
Radeq
  
 
Nie jestem przekonany, że podkręcenie obrotów (składu mieszanki) pokrętłem na reduktorze co kolwiek zmieni. Z tego co wiem wolne obroty nawet przy pracy na gazie nadal kontrolowane są przez komputer benzynowy poprzez uchylanie dodatkowego obejścia powietrza przez zawór z silniczkiem krokowym. Na postoju i podczas jazdy na wprost jest wszystko O.K.
  
 
Przerabiałem ten motyw gaśnięcia na lewoskrętach. Tylko u mnie to się działo nawet przy 30km/h. Próbowali zrobić jakąś kompensację podciśnienia, ale nie pomogło. Skończyło się na wymianie parownika na taki z dwiema śrubkami regulacyjnymi. Pomogło w 100%.
Pozdro.
  
 
Wszystko zależy od układu membrany II stopnia. Nawet przy pojedynczej regulacji stosując właściwą membranę mozna ten problem zniwelować. Kompensacja podciśnieniowa jest IMO najlepszym rozwiązaniem.
  
 
Wtam
Ma ktoś lub wie gdzie znaleźć jakiś schemat , zdjęcie reduktora w przekroju......interesuje mnie jak wygląda jego budowa....słyszałem , że membramy, komory itp. ....ale chciałbym nie rozbierając swojego nowego AG (Tomasetto) mieć jakieś wyobrażenie o budowie
Jeżeli ktoś zna link to bardzo prosze........
  
 
A ja mialem cos takiego w moim gaznikowcu (Lada 2107). Gasla przy zakretach w prawo. Gaznik ma dwuprzelotowy i mikser tez jest dwuprzelotowy. Rurka od parownika do miksera rozgalezia sie, tak ze do kazdej gardzieli gaz doprowadzany jest oddzielnie. Gasniecie ustalo dopiero po calkowitym zakreceniu doplywu do parownika nad drugim przelotem.
  
 
u mnie jak kiedys mialem fiata tez mialem ten problem - instalacja Elpigaz - wrzucajac na luz tak kolo 80km/h spadaly obroty i gasł - ustawialem je juz nawet na 1500 obr ale i tak gasl - kiedy jechalem okolo 60 km/h wszystko bylo oki - pojechalem do czarodzieja - takiego starszego goscia - otworzyl maske i powiedzial zebym se zmienil miejsce dolotu powietrza - wiecie jak we fiacie jest - metalowa obudowa na filter i z boku zasysanie powietrza - ja nie mialem w tym miejscu tej papierowej rurki ktorej koniec powinien byc nad kolektorem - zalozylem tą rurke - schowalem jej koniec za lampami przednimi i problem zniknął. A tyle mnie to nerwow kosztowalo !!! O - nawet jak otwieralem wczesniej maske a wial wiatr to mi gasil silnik a jak zaslanialem dolot powietrza tylko tak zeby mogl "oddychac" to wszystko bylo oki

[ wiadomość edytowana przez: bolciu dnia 2004-05-03 01:48:59 ]