Wymiana klockow

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam male pytanko co ile wymienia sie klocki z tylu w bebnach
  
 
Szczęk! Szczęk. Jak się zużyją. Nie da się tego określić. Najlepiej jest zdjąć bęben (jak się uda bez uszkodzenia szczęk) i zobaczyć. Pamiętaj też, że jak się za bardzo zużyją to mogą się odkleić, a wtedy nagłe hamowanie bez abs-u na jedno koło Cię czeka.
  
 
Eeeeeee znaczy chyba szczęki
Bo nie słyszałem o klockach przy bębnach....
Wymienia się w zależności od potrzeb - zależy to też od tego jak katujesz ręczny zimą....
  
 
u mnie przy 90 tysięcy przebiegu wymieniałem-odkleiła się jedna i przy hamowaniu zablokowała drugą.efekt-najpierw huk z tyłu, później desperacka próba hamowania (pedał wpada do końca)-na szczęście było pod górkę i szerokie pobocze.
co do zużycia okładzin, po 90 tys przebiegu wyglądały jak "nowe"-te które kupiłem na zmianę nie były dużo grubsze.
kiedy wymieniać-zdejmij bęben i zobacz czy okładziny są na całej powierzchni są przyklejone.
pierwszą oznaką problemów może być dziwne zachowanie ręcznego-np.: raz łapie na 3-4 ząbek, za drugim razem wyżej; albo sytuacja kiedy pomimo opuszczonej dźwigni nadal koło jest hamowane
  
 
Cytat:
2004-04-21 15:08:57, marcin2 pisze:
u mnie przy 90 tysięcy przebiegu wymieniałem-odkleiła się jedna



Espero więc przewidywalnym samochodem jest Mi przy 94 odkleiła się okładzina! Na szczęście w czasie zaciągnięcia recznego na mrozie dosłownie na 30 sek! i linka zblokowała a potem odpadłą okładzina... chyba
  
 
a mi sie nic nie odkleilo..wymienilem przy 120tys jak mi diagnosta przy przegladzie powiedzial ze hamulce tylne sa na granicy wbicia stempelka do dowodu....ale najpierw wbil potem wymienilem hehe
  
 
A ja wczoraj wymieniłem sobie klocki na jakieś włoskie (MAFF czy cuś takiego) i mam mieszane uczycia.
Pedał jakoś miękko chodzi, a hamowanie całkiem do bani, nawet jakbym się bardzo starał to nie ma szans na zadziałanie ABSu.
Czy to jest objaw układania się klocków
Przy wymianie na pewno nic nie uszkodziłem i poskładałem prawidłowo.
Czy tarcze mogą być temu winne Auto ma 85 kkm i tarcze są już mocno zjechane, mają 1,5 - 2 mm ranty na obrzeżach. Czy to one mogą powodować słabe hamowanie
  
 
Tommi, a czy napewno dobrze odpowietrzyłeś cały układ ???
Klocki klockami, ale ważna jest odpowiednio dokonana wymiana

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Uważam, że to „układanie” się klocków jest tutaj powodem niskiej skuteczności hamulców.
Jeśli nie szlifowałeś /toczyłeś?/ przy wymianie tarcz to „układanie” trwa niestety dłużej niż „normalnie” ....można podejrzewać też „rant” na tarczy ale raczej nie....spójrz na wszelki wypadek bo to będzie widać z boku!! / gdyby klocek szlifował rant to będzie się „świeżutko” świecił!!/
  
 
Przepraszam Panowie za mały OT - ale jak jesteśmy przy klockach to ja idę jednego postawić w kiblu
  
 
Cytat:
2004-04-24 23:11:38, DeeJay pisze:
Przepraszam Panowie za mały OT - ale jak jesteśmy przy klockach to ja idę jednego postawić w kiblu