Czym zmyć czarne plamki na lakierze ?

W okolicy kół i na tylnej klapie mam drobne (średnica ok 1mm) czarne plamki - myślę że to opny wyrzucają kawałki asfaltu. Daje się to łatwo zmyć np. bęzyną. Obawiam się że po takim myciu szmatką i bęzyną lakier może ucierpieć. Czym to zmyć ? Może jakiś rozpuszczalnik, benzyna lakowa ?

Ja nigdy jakos specjalnie tego niezmywam jak wosskuje i poleruje autko pasta to wtedy trzeba na tych plamkach troszke sie przylozyc i znikaja bezpowrotnie Nic lakierowi sie nie dzieje i nic nie widac(bialy kolor lakieru)

Benzyna ekstrakcyjna, a także zwykła nie powinna spowodować rozpuszczenia lakieru. Możesz spokojnie nią zmyć te kropki uzywajac miękkiej najlepiej bawełnianej ścierki ( stary T-shirt ) . Tylko, żeby nie wpadło Ci do głowy użyć zamiast benzyny np. rozpuszczalnika. Tym na pewno zniszczysz lakier.

Dokładnie SONAX - rok lub dwa temu kupiłem to w CAstoramie
Mam też coś przywiezione z Niemiec robione dla Arala

To coś jest w spray-u , a tak jak GAmbit pisze,
benzyna też powinna to zmyć, tylko tamte ładniej pachną

Miałem taki sam przypadek kilka dni temu i znajomy polecił mi benzynę ekstrakcyjną. Wszystko elegancko zeszło i nie było tłustych plam. UWAGA żeby na ścierce nie było drobin piasku albo na lakierze w zabrudzonym miejscu. Nie wolno mocno trzeć, bo lakier szybko się porysuje.

również polecam zwykłe masło, bitumiczne plamki ładnie schodzą

Dobrze to schodzi jak uzyjesz margaryny (np. palmy) pozniej trzeba jeszcze umys miejsca czyszczone woa z plynem