Fiat 126 abarth?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dotyczy 126 ze strony glownej.
pelen uznania dla tworcow wyscigowego maluch chcialem zapytac o pochodzenie w/w malucha. zaden 126 ani polski ani wloski nie byl homologowany przez abarha&Co. nie wierze rowniez ze samochod wspolczesnie zrobiony bedzie dopuszczony do jakiejs imprezy dla pojazdow zabytkowych czy klasycznych.
wiem ze maluch sa wdziecznymi tematami do restauracji ale powinna ona byc wykonana z duchem epoki (np. rajdowki, czy wyscigowki dzialu sportu FSM) a najlepiej poswiecic sily isrodki restauracji orginalnego pojazdu sportowego , lub chociazby repliki na bazie orginalu( Fiat 500, fiat, 600, fiat 124 itp)
przepraszam jezeli kogos urazilem, ale takie jest moje zdanie.
  
 
To nie jest 126 Abarth tylko 126 przygotowany do zawodów Abarth Coppa Mille Racing
pozdrawiam
  
 
maluch jaki jest każdy widzi ( to tak jak koń) a co tematu modernizacji to myślę że każdy robi tak żeby spełnial oczekiwania w nim pokładane . Abarth czy nie - moim zdaniem istotne jest ile czasu serca i kasy wkładamy w swoje autka . Przecież wielu w takiej sytuacji kupuje ***** i wiesza w nim kompakt na lusterku....
nie czuję się urażony - nie znam historii motoryzacji ale osobiście wolę nalepkę abarth niż np. piooneer
  
 
tak jak wspomniales o gustach sie nie dyskutuje.ale ja mam troche wieksze doswiadczenie (wiek) i tylko chcialem sie podzielic swoimi uwagami. w polsce sa b. fajne zawody w ramach mistrzostw polski pojazdow zabytkowych, wyscigi gorskie i plaskie w klasach historycznych i tam mozna sie pobawic samochodami ktore maja jakas historie i odpowiedni wiek ( do 1981 r.) tworzenie wlasnych konstrukcji jest pasja sama dla siebie. napewno kupa frajdu ale gdzie tym pojechac? na KJS? chyba szkoda. na MPPZ czy inne zawody zagraniczne dla weteranow samochod musi byc orginalem i miec odp.wiek.
  
 
Witam!
Oj Tolya, czy Ty oby nie wymagazsz za wiele? Może jeszcze każesz wykopywać z krzaków antyki, wykręcać do 250 KM w/g załącznika "J" , homologacji i tym podobnych pierdół i jeszcze się tym ścigać? Chłopie w jakich czasach Ty żyjesz? Teraz bierze się bude malucha, wkłada w to motor najlepiej Porsche z sześcioma turbinami,jedzie się na lotnisko i ścigasz się z umcykami na 1/4 mili. Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie pojedzie czymś takim na wyścig bo tam w grupie H może przyjechać z 10 takich i w dodatku umiejących jeździć no i mogą skopać d...., więc kto by ryzykował?
A tak, odpalasz motor i sędziowie już biegną z pucharami, a puchar z KJS-u czy 1/4 mili wygląda zwykle tak samo jak ten z MP czy ME, tabliczki zawsze można zdjąć. Poczytaj trochę, czym się robi furore....
A tak w ogóle Tolya to pozdrawiam gorąco i życzę żeby te 250 KM dobrze galopowało
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
Teraz bierze się bude malucha, wkłada w to motor najlepiej Porsche z sześcioma turbinami,jedzie się na lotnisko i ścigasz się z umcykami na 1/4 mili.



Przepiękne zdanie. Z umcykami na 1/4 mili

A furore to się robi Calibrą po d dyskoteką
  
 
Cytat:
2004-04-27 21:18:36, tolya pisze:
wiem ze maluch sa wdziecznymi tematami do restauracji ale powinna ona byc wykonana z duchem epoki (np. rajdowki, czy wyscigowki dzialu sportu FSM) a najlepiej poswiecic sily isrodki restauracji orginalnego pojazdu sportowego , lub chociazby repliki na bazie orginalu( Fiat 500, fiat, 600, fiat 124 itp)
przepraszam jezeli kogos urazilem, ale takie jest moje zdanie.


Chętnie się pojawię np. w przyszłym roku .. Załatw mi tylko załącznik J z końcówki lat 70-tych, żebym mógł przygotować samochód wg przepisów z tamtych lat, a nie wg homologacji aktualnej A lub N-gr.
  
 
Cytat:
Załatw mi tylko załącznik J z końcówki lat 70-tych, żebym mógł przygotować samochód wg przepisów z tamtych lat, a nie wg homologacji aktualnej A lub N-gr.




jeszcze jest ksiażka homologacyjna pojazdu
  
 
Cytat:
2004-04-28 23:10:24, rallyfilip pisze:
jeszcze jest ksiażka homologacyjna pojazdu


z tym już sobie prędzej poradzę... natomiast starych załączników J nigdzie nie ma
  
 
samochod o którym tu mowa zostal zbudowany w ACM-Racing dla belgijskiego zawodnika Chriistopha Cariona. Christoph jak niektórzy wiedza scigał sie Swoim poprzednim 126 w wyscigach z cyklu Abarth Chalange "coppa Mille" organizowanych przez niemiecki klub Abarth`a, jednak wypadek ktoremu uległ spowodował iz "zapragna" on nowego samochodu. Dopuszcona sa tam tez "woekowe" fiaty 126, starujace w klasie wraz z 500`tkami i steyer`ami
Samochod nie jest Abarth`em i nie miał nim byc. Christoph jasno zdefiniował wyglad, i taki tez samochod został zbudowany.

Obecnie samochod wystartował juz w dwoch tegorocznych eliminacja, ktore odbyły sie w Niemczech.

co do 126 Abarth ...jest artykuł na F&F chyba w dziale Historia, gdzie mozna zobaczyc foty 126 Abarth. Wiecej danych przekaze wam tez pewnie Abarth-GMR, ale wystarczy zajzec do wyszukiwarki bo swego czasu był dosyc obszerniejszy post na ten temat;]


pozdrawiam
p.s wiecej o Abartch chalange "coppa mille" mozna znalesc na swietnej Amerykanskiej stronie www.scuderiatopolino.com
  
 
Witam!
Schwepes, a może być chodzący załącznik "J"?
Nie bój nic, jak tylko bardzo chcesz, to damy rade.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-04-29 19:20:44, Mruk pisze:
Witam!
Schwepes, a może być chodzący załącznik "J"?


Hehe.. Jasne. Taki załącznik jest bezcenny podczas budowy rajdówki .
Szkoda że potem trzeba się podpierać "papierami".
  
 
Toyla a ze tak zapytam ile jest tych rajdowek Abartha o ktorych piszesz w Polsce ? - jakies dwie ...
i kilka do "podpiecia" pod "historie" ...

nie wiem co chcesz dowiesc takimi postami ani o co w nich chodzi ...