Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2004-04-27 20:45:24 Kurna blaszka... z foto - radarem jest przegibana sprawa, gdyż zrobione fotki są natychmiast ewidencjonowane ![]() Nie ma mowy o "przekrętach" jakich pełno w przypadku kontaktu: oko w oko z policjantem ![]() Pozdrawiam - Speed R |
piotr-ek | 2004-04-28 07:06:37 Chwilę... chwilę... strażaki miejskie nie mają fotoradarów! Policja im je wypożycza. |
![]() FGM ESPERO 1.8 CD Waraszawa | 2004-04-28 08:25:22
JAK NIE MA JAK MAAAAAAAA WIDZIAŁEM NA WŁASNE OCZY!!1 |
piotr-ek | 2004-04-28 08:29:34 Co widziałeś? Radar będący własnością policji którego pilnowali strażacy miejscy. |
piotr-ek | 2004-04-29 11:29:03 Ogólnie nie wiem o co ta afera kto będzie mógł, a kto nie. Stoją sobie stacjonarne fotoradary i nikt nie dochodzi kto jak i gdzie. Ważne, że info z nich i tak spływa do policji, a nie jakiś łosi ze straży granicznej na przykład, czy też pachołków miejskich (jak ja ich kur...a nienawidzę, debile jedne). |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2004-04-29 14:38:38
Godzine temu wraz z 4 osobami byłem na rowerze... Nad Motławą nas spisali za... picie w miejscu publicznym... 100 zł na 4 osoby... (Jedna nie piła) pieprzony służbista... Ale chciał 4 stówy... Kiedyś się zapłaci ![]() |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2004-04-29 20:01:32
Przesadzasz.... Ja tamtendy jeżdżę od paru lat, prawie codzienie do pracy i fotoradar widziałem dosłownie dwa razy. Tomek gdzie oni dokładnie stoją ???? |
![]() Janow signum1.9/corsa1.4Si Kraków | 2004-04-29 22:16:12 Codziennie mijam w krakowie (a wlasciwie w New Huta) kolo placu Centralnego (obok bylego kina Swiatowid) fotoradar z reflektorkiem na podczerwien. Ramie z czyms za czerwona szybka. Wnioskuje ze doswietla w podczerwieni w nocy.
A gdyby tak zrobic sobie tjunink a'la diodki na zderzaku, ale nie bluuu-ultraviolet ale po drugiej stronie pasma full-wypas infrared ![]() bylby efekt jak przyswiecenie pilotem od telewizora w noktowizor... No ale pogdybałem sobie i chyba ide spac ![]() |
piotr-ek | 2004-04-30 06:33:58 Że tam stoi buda nie znaczy, że tam jest radar. Budek jest kilkanaście, a radarów kilka i je przenoszą - w Krakowie przynajmniej. |
![]() Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2004-04-30 14:12:33
Hmm tak sie zastanawiam, czy slusznie cie skasowal, bo teraz juz nie ma zakazu picia w miejscu publicznym, ale gmina moze wyznaczyc miejsca w ktorych nie wolno pic. jeśli to bylo takie miejsce - trudno - dura lex sed lex - ale jesli to bylo przypadkowe miejsce to nie mial prawa cie ukarac palant jeden (nie jestem prawnikiem wiec 100% pewnosci nie mam - prosze o ewentualne porawienie) tez nienawidze strazakow wiejskich - normalnie policja za parkowanie w miejscu niedozwolonym da z 50 zl mandatu, a straz nie schodzi ponizej 200 (w Szczecinie) i jeszcze ciecie blokade zakladają i każą do siebie dzwonic ![]() |
piotr-ek | 2004-05-01 09:11:01 No właśnie..., ale gmina niestety wyznacza, że nie wolno pić w parkach, na chodnikach, placach zabaw itp... ale np. wolno pić w bramie, na klatce schodowej... A z policjanci w mojej wsi na strażaków miejskich mawiają "pachołki miejskie". Pracowałem w jednym urzędzie z nimi przez 3 lata, a co gorsza już wcześniej znałem dwóch z nich - młotki totalne... ale można im dupę pogonić jak się tylko człowiek zna na przepisach. |
![]() AnJay 100-ny Członek Klubu Kołobrzeg | 2004-05-01 12:02:11 Podstawą do wszelkiego karania jest ustawa o wychowaniu w trzeźwości, oraz prawo lokalne. Niestety nie znam miejscowości w której można pić w miejscach publicznych.
Jednak (jak zwykle) istnieje sposób na obejście przepisów. 1. Z praktyki orzeczniczej wynika, że jeśli sam nie przyznasz się co pijesz to nie ma natychmiast metody na ukaranie. W przypadku sporu na miejscu organ powinien zabezpieczyć płyn w sposób procesowy i przekazać go do analizy w uprawnionym laboratorium. Samo stwierdzenie "wyczuwałem woń piwa, wina, wódki" nie wystarczy, gdyż organ nie posiada atestu na swój nos. 2 . Należy pić alkohol w butelkach innych niż firmowe, a jeśli nie ma na to czasu to (wzorem amerykańskim) w papierową torebkę. Organ ma co prawda prawo sprawdzić co znajduje się w torebce, ale musi już wygenerować protokół z przeszukania. A potem analiza itd. |
piotr-ek | 2004-05-01 12:48:01
Przypomina mi to taką wiejską imprezę u mnie na wsi na rynku. Występy, cukrowa wata i... piwo. Od niepamiętnych czasów pito wszędzie w okolicy rynku. W 2001r. pewien debil zwany przez niektórych burmistrzem ogrodził rynek barierkami, postawił ochronę i powiedział, że tutaj pić nie wolno. Toteż piotr'ek latał z puszką piwa owiniętą papierem z napisem KOKA KOLA - pachołki (a "już" mnie nie znały) nie wiedziały co z tym począć - i odstąpili od myślenia i jakiegokolwiek działania. Reszta ludzi piła po kątach. Ogólnie pachołki "atakują" starych pijaczków ewentualnie młodzież i innych podpadniętych. Starego cwaniaka zwykle nie ruszą, bo obawiają się, że nic im z tego nie wyjdzie. Podsumowując: 1. Że czuć alkohol nie znaczy, że piłeś AKURAT TERAZ I TUTAJ alkohol 2. Że masz coś w butelce z napisem wódka/wino/piwo nie oznacza, że znajduje się tam rzeczony trunek Aby udowodnić spożycie alkoholu w miejscu publicznym należy: 1. Złapać podejrzanego w momencie spożywania owego alkoholu - najlepiej z kubkiem/butelką wypełnioną i za 3 sekundy pustą 2. Przeprowadzić analizę pozostałości w butelce, a w przypadku posiadania naczynia do spożywania (kubek) również pozostałości w kubku AnJay - a jak jest ze spaniem powiedzmy na ławce w parku. Wolno mi spać przy zawartości 0,0 promili we krwi, a przy zawartości 0,5 promila już nie? Czym to jest uwarunkowane? |
![]() mcneo Espero, Impreza WRX ... Leżajsk Connecticut - USA | 2004-05-01 12:58:48 ktos kto spi na trzezwo sie nie zsika . A jak popijaku to robia pod siebie i wtedy lawka brudna ![]() ![]() ![]() |