Spalanie przy 90 km/h . Dane fabryczne - pic na wodę ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam Espero 2.0 i zgodnie z danymi fabrycznymi powinien spalać 5.2 l/100km benzyny .
W testach na trasie nigdy nie spalił mniej niż 8.5-9 l/100km LPG . Inną sprawą jest problem z utrzymaniem 90km/h przez samochód , który stworzony jest do wyższych prędkości .

Co sądzicie na ten temat ? Czy w ogóle warto powtarzać takie testy ?
Moim zdaniem nie jest realne tak drastyczne zmniejszenie średniego zużycia paliwa .
  
 
Po pierwsz w prospektach wypisują bzdury...
Po drugie gazu może ci łykać nawet 2 litry więcej...
Po trzecie, testy jakie są robione przez producenta odbywają sie na idealnych drogach, a w polsce takich brak.
Zresztą nawet wiatr podniesie spalanie...
  
 
Coż ale pięknie pomarzyć 5,2 l/ 100 km......
To 2,5 raza mniej niz pali moje cudo.
pozdrawiam
wojtek
  
 
Wg danych fabrycznych 5,2l/100 km powinien palic Espero w wersji 1,5l DOHC. Wersja 2,0 CD 5,7l/100km, a wersja 1,8 CD 5,9l/100 km ( paliwo - benzyna, rzecz jasna ). Sa to moim zdaniem wielkosci realne w warunkach testowych. Moj rekord na trasie Pyskowice - Szczecin Esperem 1,8 w 4 osoby + bagaz (latem) wyniosl 6,23l/100km. Srednie zuzycie w ciagu trzech lat jazdy glownie na terenie aglomeracji slaskiej wynioslo 7,6l/100km. Zaznaczam, ze jezdze raczej spokojnie.

[ wiadomość edytowana przez: czedu dnia 2002-11-12 19:11:39 ]
  
 
TAAK 5,2 litroa na 100 w 1.5 marzenie ściętej głowy mój pali przy tej prędkości ok. 6-6,5 litra (na trasie Jugów - Pobierowo)
  
 
Przecież to jest i tak dobry wynik jak na taką wielką furę !
Mój (1.5) spalił 6,5 l/100 km (średnio) z 5-cioma osobami na pokładzie i bagażnikiem wypełnionym pod dekiel na trasie Chorzów - Puck - Chorzów i nie jechałem jak potulny baranek. To fakt, że po naszych drogach źle się jeździ, ale gdyby człek był bardziej "zdyscyplinowany" i jechał jak fabryka pokazuje, to kto wie ?
Poza tym, to prawda co powiedział Dariusz - tym autem nie da się jechać wolno (ale też bez przesady)
  
 
czy ja wim tego lata (2 osoby) po "autostradzie" z Krakowa do Częstochowy udało mi sie zejść poniżej 6 litrów (i nie oszczędzałem gazu) , ale to był tylko ten jeden raz teraz skubaniec "pożera" mi 11l/100 km przestawił się na "tyb zimowy" heh
  
 
autka raczej sie nie przestawiaja na tryb zimowy - ja nic takiego nie obserwuje a jedynie na poczatku przez 2 min sa lekko podwyrzszone obr. ze wzgledu na niska temperature - potem juz jest normalnie
  
 
a u mnie inaczej (na serio), zimą potrafi rozgrzewać silnik do jakiegośtam niskiego poziomu przez 15 min. palić nawet do 15 litrów!!!! tragedia
  
 
Mis_iek, moze masz termostat uszkodzony?
  
 
Kiedyś już o tym pisałem, napiszę jeszcze raz: trasa Warszawa - Kielce: praktycznie 0 wyprzedzania, Vmax 90-100 / h, spalanie 5,5l. Silnik 1,5.
  
 
Czyżby jednak niskie spalanie Espero na trasie było możliwe ?!

czedu - 7,6 l benz.
HenBas - 6,5 l benz.
mis_iek - 6,0 l LPG !?
Meehau - 5,5 l LPG !!!???

6 l LPG (!!!) u mis_ka , któremu auto jest w stanie spalić 15 l !!!
Czyżby to "schodzenie w dół ze spalaniem" to nie był pic na wodę ?

Mój spala na trasie minimum 8.5-9 l LPG , a w mieście "zszedłem" z 12,4 l do aktualnych 11 l . Czyli różnica między miastem a trasą niewielka . Tu pewnie kłania się mój styl jazdy w mieście : niskie obroty , stabilna dość szybka jazda , rzadkie hamowanie , częste dojeżdżanie na luzie .
Przy innym stylu jazdy pewnie i ja potrafiłbym "wejść" z 12,4 na 15 . No , ale z tymi 6l na trasie to mi jesze nie wyszło .

P.S. Panowie , odnosnie gazu , (zakładam , że wiecie) jedno zatankowanie do pełna nie jest wiarygodne . Przy niskim ciśnieniu w instalacji stacji gazowej zbiornik nie jest napełniany "na full" i mogą wyść nagłe "wyskoki statystyczne".

  
 
sporki Dariusz ale ja nie "zagazowuję" swojego silnika, czy kiedyś napisałem że mam LPG (jeżeli tak to mam już duże dziury w mózgu i sorry za to)
  
 
Cytat:
2002-11-13 11:22:07, Dariusz pisze:
Meehau - 5,5 l LPG !!!???




Nie napisałem dokładnie: 5,5l wyszło za czasów benzynki. Na LPG czasami spadam do 8 w trasie ale i styl jazdy jest inny niż wtedy.
  
 
sroki mis_iek , u "gazowników" przestawia się słownictwo i tradycyjne wyrażenie "nie oszczędzałem gazu" rozumieją "po swojemu" .

Tylko że , mis_iek , meehau , to i tak niewiele zmienia (powiedzmy , z 5.5-6 l/100km wychodzi 6.4-7 l LPG ) . Wasze fury potwierdzają , że można "zejść ze spalaniem" , co prawda , nie do "fabrycznych" wartości .


P.S. Współczucie mis_iek z powodu tej niefortunnej "nauki jazdy" Twej dziewczyny .
  
 
JA teraz testowałem bolida na A4 właściwie cały czas 170/180
potem przez Kraków i do Buska Zdr. zrobiłem 306 Km na 27l. LPG ja tez sądze ze to niemożliwe (2.0 CD)
  
 
W moim bolidzie popsuł się niedawno wskaźnik (czujnik?) poziomu paliwa więc narazie nie naprawiam, nie kasuję licznika tylko leję i jeżdżę i problem z głowy
A swoją drogą co Wy za fury macie?? ESPERO?? na mój gust wiekszosć z Was Szanowni koledzy z "TYM" spalaniem jeżdzi cinquecento albo kaszlakiem i tylko marzy o ESPERAKU
Około 12,5l Pb w mieście
Pozdrawiam G
  
 
to chyba trafił Ci się biedaku jakiś "smok", mój mieści się w granicach rozsądku (przynajmniej mieścił) aha i jakoś teraz głośniej pracuje silnik (wiecie co to spowodowało?)
  
 
No i wykrakałem!!
Wczoraj wracając autkiem z basenu zabrakło mi Pb
Przypomniałem sobie (po czasie) że podczas ostatniego tankowania nie skasowałem licznika i teraz wprowadziło mnie to w błąd
Najwidoczniej nie powinienem się "chwalić" w poprzednim poście bo mnie pokarało, w najbliższym czasie zabieram się za naprawę

Pozdrawiam G
  
 
Ale ta twoja fura ze zdjęcia Grzegorz to cha pali cały bak na 100 km hehe więc nie sie co dziwic ze bajurki zabraklo