Dlaczego zostałem zdegradowany?? - Strona 3

Jezeli chodzi o skladki czlonkowskie, to albo placa wszyscy albo nikt (inaczej jest bezsensu, dlaczego niektorzy maja placic a niektorzy tłumacza sie brakiem kasy. To moze ja zaplace za Imela i jeszcze innych, pokryje koszty domeny itp, bedzie sprawiedliwe??...Ludzie pomyslcie troche. Ja tez nie mam kasy, tak jak polowa klubowiczy, ktorzy ta oplate uiścili - robicie z tego problem jak nie wiem , nie chcecie to nie placie, nikt niegdy z tego powodu nie robil nikomu wyrzutów i nie zmusza także do bycia sqautem czy sqadetem.

Przynależnosć klubowa jest prosta
1. Przeczytanie regulaminu na stronie sqad.pl
2. Akceptacja i wyslanie wypelnionego formularza3. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia* Okres próbny - sympatyk
4. Po okresie próbym* Otrzymanie przynależności klubowej (sqaut), oplata klubowa - w tym karta członkowska, nalepka, koszulki, oficjalny wpis na strone (zamieszczenie zdjec auta i opisu), konto e-mail, otrzymanie praw klubowych
5. Pelnoprawny klubowicz (sqadet) - jw + prawo do głosowania w sprawach klubowych

* patrz regulamin

Cleber dobrze okreslił całą tę sytuację, zarzady plebs itd.

Wiadomo ze bez formalizacji działania da się prowadzić klubu, ale należy też uważać, aby cała ta biurokracja za daleko nie zaszła, aby klub nie stał się formacją ściśle ustrukturalizowaną.

Nie mam już nic w tej dyskusji nic do dodania, oprucz ostatniego słowa do Wilka.

Zawsze uważałem Cię za wlaściwego człowieka pełniącego wlaściwą funkcję. Teraz jednak straciłem do ciebie dużo zaufania.

W moim odczuciu zadziałeś impulsywnie (o tym swiadczy ten "ironiczny kaprys") i nieadekwatnie do całej sytuacji (mówię tu o naszej rozmowie przez GG). Jedynie wystąpiłem do ciebie z jednym pytaniem, a ty sie niewiadomo dlaczego umiosłeś się i natychmiast po tej rozmowie przestalem byc klubowiczem- forumowym (zwłaszcza ze wczesniej nie było między nami żadnych zgrzytów).
Wystarczyło by dać mi ostrzeżenie, że zamierzasz zmienić mój status i by bylo wszycho ok, a tak wyszło tak jak wyszło i cała ta szopka ujżała światło dzienne.
Mam nadzieje, że chociaż w części przyznasz mi rację (choć nie liczę na to).

Nie potrzebne mi zadne zaszczyty, udowadnianie ze 'coś' robie skoro to co robię jest widoczne. Nie bede też składał żadnych raportów do kierownictwa z działalności klubu bo to nie o to chodzi. Będę dalej robił swoją robote w Miedz sqadzie - będąc jego formalnym czy nieformalnym członkiem. A czy lepszy jestem czy gorszy od Grzecha i Steina - czas pokarze.

Pozdrawiam
Imel

W zeszłym roku 40 złotych. Na ten rok jeszcze nieustalona

Do Imela. Jak widać powinienem sobie pójść w cholerę. I zrobię to, już dawno chciałem. Tak przy okazji jak się nie liczy na coś, to po co robic sobie nadzieję?

BTW był taki czas że utrzymywaliśmy Klub wspólnie z Gruszką i Hubiim. Skłądki tylko częściowo pokrywały wydatki. A co poniektórym było fajnie, bo lepki, bo koszulki, bo wsio prawie za darmochę, bo grille klubowe, bo na forum ftpl mozna było pograndzić...

A ja głupi nie rozumiałem sensu ulubionego powiedzonka Gruszki - wiecie jak ono brzmi...

moge zamknac watek, moge, moge, moge? Otorzymy jakis nowy, europejski

No to ja zaczekam az ImeL napisze cos milego i wtedy moze sie skusze No ImeL, No Wilku, jest ok?

Jest OK. A zamykać nie trzeba bo i po co.
Może sprawę składek członkowskich zamknął by Wilk zamieszczając zestawienie wydatków klubowych by wykazać w jakim stopniu składki je pokrywają. Myślę że w bardzo małym.
Pozdrawiam
Theo
PS Oczywiście że nie rezygnuję z członkowstwa, nawet ze względów sentymentalnych.

No i wszystko stało się jasne.
A naklejki, koszulki etc. to za free?

no wkoncu beda te karty .. ja czekam nanie juz hm pol roku i sie doczekac nimoge .. moze pan prezes zrobi osobny watek dotyczacy skladek, wydatkow itp ??


[ wiadomość edytowana przez: SteiN dnia 2004-05-07 09:03:59 ]

Ja mam takie pytanie, rozumeim ze teraz od sierpnia wchodzimy z czystym kontem? Tzn ze teraz skladki beda obejmowaly wydatki na rok 2004 do sierpnia 2005 ?