Po remoncie wyrzuca olej!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pomocy!!! Dzisiaj skończyłem remont silnika 1.5 gaźnik. Wymieniałem uszczelkę bo wydmuchało. Przy okazji postanowiłem wymienić pierścienie z powodu małej kompresji i brania oleju. Wymieniłem pierścienie, panewki korbowodowe, uszczelniacze i jeden tłok, ponieważ był w złym stanie. No i odpalił ładnie i chodzi jak zegarek. Jednak po odkręceniu korka wlewu oleju (na pokrywie zaworów) żyga olejem. Dosłownie fontanna. Wypierdziela olej ze 30cm w górę. Co to może być? Co mogłem źle zrobić? A może jest to spowodowanie tym, że był świerzo wlany olej? Pomóżcie.
  
 
nie martw sie tym, sika z otworow olejowych w klawiaturze... jednak przydaloby sie ją dokladnie rozebrac i drutem a potem benzyna odetkac wszytskie otwory w obu oskach koników i w samych konikach zaworowych
  
 
Ok, dzięki SPAjK. Mam jeszcze jedno pytanie. Straciłem ciśnienie oleju - to rozumiem, bo mechanik powiedziłą mi że to możliwe przy wymianie panewek. Ale dzisiaj zauważyłe że przy chamowaniu miga mi kontrolka od oleju - czyli chyba coś słabo pompuje. Co może być przyczyną skoro przed remontem było wszystko ok.
  
 
Cytat:
2004-05-06 19:12:00, korzonM pisze:
Mam jeszcze jedno pytanie. Straciłem ciśnienie oleju - to rozumiem, bo mechanik powiedziłą mi że to możliwe przy wymianie panewek.


To chyba jakas nowa koncepcja. Zazwyczaj po wymianie panewek ma sie lepsze cisnienie . A kontrolka moze migac przy hamowaniu z powodu niskiego poziomu oleju.



[ wiadomość edytowana przez: road_runner dnia 2004-05-06 19:23:26 ]
  
 
W tym sęk że oleju ma max.
  
 
Ja też tak miałem!Trzeba było mise odkrecić a potem pompe oleju,przeje...sprawa to zrobic bez kanału i wyciagniecia silnika ale jakos sie z tym uporałem!Rozebrałem pompe w ktorej jest taki zawór rególujący ciśnienie oleju,miałem go przytartego i sie nie zamykal albo nie otwierał,do tego jak masz wyjebany otwór w korpusie pompy tam gdzie chodzi ten tłoczek do regulacji ciśnienia to trzeba korpus wymienic bo tez nie trzyma oleju!ja do tego wszystkiego dotarłem sobie oczywiscie po rozebraniu pompy wszestkie miejsca styku tam gdzie sa kola zębate tak aby cisnienie nie ucuekalo!po tych wszystkich zabiegach az do tej pory jest oki cisnienie mam caly czas na 0,4 czyli na połowie i co ciekawsze tak jak i u ciebie stało mi sie to zaraz po remoncie silnika i musiałem to cholerstwo zpowrotem rozbierac!powodzenia mam nadzieje ze choc troszke pomogłem!!!!!!!!!
  
 
Cytat:
2004-05-06 20:22:44, Zed pisze:
Ja też tak miałem!Trzeba było mise odkrecić a potem pompe oleju,przeje...sprawa to zrobic bez kanału i wyciagniecia silnika ale jakos sie z tym uporałem!Rozebrałem pompe w ktorej jest taki zawór rególujący ciśnienie oleju,miałem go przytartego i sie nie zamykal albo nie otwierał,do tego jak masz wyjebany otwór w korpusie pompy tam gdzie chodzi ten tłoczek do regulacji ciśnienia to trzeba korpus wymienic bo tez nie trzyma oleju!ja do tego wszystkiego dotarłem sobie oczywiscie po rozebraniu pompy wszestkie miejsca styku tam gdzie sa kola zębate tak aby cisnienie nie ucuekalo!po tych wszystkich zabiegach az do tej pory jest oki cisnienie mam caly czas na 0,4 czyli na połowie i co ciekawsze tak jak i u ciebie stało mi sie to zaraz po remoncie silnika i musiałem to cholerstwo zpowrotem rozbierac!powodzenia mam nadzieje ze choc troszke pomogłem!!!!!!!!!



juz cie lubie bo znajomem zaczeło sie świecić na zakretach i podczas hamowania i zastanawiałem sie własnie panewki czy pompa i wyglada na to ze pompa
  
 
Ciesze sie że moge choc trosze pomóc!!!!!!!!!!!!!!!! Dzieki za uznanie,mam nadzieje ze na spocie w krakowie pogadamy BodzioT!!!!!!!!!!!
  
 
Cytat:
2004-05-06 20:50:43, Zed pisze:
Ciesze sie że moge choc trosze pomóc!!!!!!!!!!!!!!!! Dzieki za uznanie,mam nadzieje ze na spocie w krakowie pogadamy BodzioT!!!!!!!!!!!


pewnie
  
 
Dzięki Zed. Będę kombinował. Mam kanał, tylko się zastanawiam jak wyciągnąć miskę? Zawadza tam drążek stabilizacyjny - reakcyjny - czy jak to się tam nazywa
  
 
Cytat:
2004-05-06 21:59:30, korzonM pisze:
Dzięki Zed. Będę kombinował. Mam kanał, tylko się zastanawiam jak wyciągnąć miskę? Zawadza tam drążek stabilizacyjny - reakcyjny - czy jak to się tam nazywa



w metody albo odkrecić stabilizator co może być trudne i przyokazji skontrolować stan gum
albo odkrecic poduski i delikatnie podnieść silnik ja zdejmowałem miske uzywająć drugiej metody gdyż mam zapieczona jedną srube od stabilizatora
  
 
Ja odkręcałem stapilizator potem na max podnosiłem silnik i mi wyszła misa ale to naprawde jest przerabane bez wyciagania silnika,ale takie juz uroki naszych aut a bez nich nie były by one sobą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!