Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() SPAjK Miłośnik FSO Wziuut 2 ... | 2004-05-05 11:18:53 dziwne... jak mozna usłyszec tylko jedną panewke? One raczej nie stukaja tylko je słychac... |
![]() kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2004-05-05 13:51:41
![]() |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2004-05-05 16:43:24 Panewki należałoby wymieniać jak najszybciej-można dzięki temu uniknąć szlifu wału jak u mnie czy roada ![]() |
-SerU- Fiat 131 Wroclaw/Maidstone | 2004-05-05 17:13:45 Komplet panewek to jakieś 80-100 zł (główne i korbowe), do tego uszczelka miski olejowej 8 zeta, silikon 10 zeta, dobry klucz dynamometryczny 100 (made in toya za jakieś 40 zeta),olej+filtr (od 50).Możesz to zrobić od spodu (ja tak sam sobie wymieniałem). Zabawa na 1 dzień no i docieranko. Ważna sprawa, to stan wału. Jeżeli będzie mocno zorany to szlifowanko, jeżeli fioletowy to wymiana. Przy okazji sprawdź stan półpierścieni centrujących wał (przy środkowej podporze).Nie mam pojęcia ile zawołają w warsztacie bo od wielu lat nic w warsztacie przy samochodzie nie robiłem ![]() |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2004-11-14 19:00:51 Jak reszta silnika jest jeszcze ok to zrób dół i śmigaj-kupisz coś co może po czasie okazać się warte tyle co te twoje panewki albo jeszcze mniej. |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2004-11-14 19:22:40
A jak panewka stuka to jaki jest odgłos i po czym poznac ze sie konczą? Bo ja nigdy nie mialem (odpukac) do czynienia z tą przypadłoscia... |
![]() road_runner Miłośnik FSO Gdynia | 2004-11-14 19:45:38
Stuki z dolu silnika przez 2-3 sekundy po uruchomieniu i powyzej 3000 obr/min |
emsi-fm Kraków | 2004-11-14 21:25:32 Masz rację daniel, ale szlifowanie wału + pompa olejowa chyba dość znacznie podnoszą koszt naprawy silnika. Jeśliby przyjąć opcję zmiany silnika to tylko na taki po kapitalnym remoncie i niewielkim przebiegu. Też mi żal byłoby pozbywać się obecnego motoru, bo wiem co mam, tylko to nie ma zbyt wielkiego sensu ekonomicznego, jeśli nowy (prawie nowy) silnik poloneza plusa mogę mieć za 1000-1100 zł i mam gwarancję że można na nim bez problemów zrobić 100 kkm. |
![]() Radzio75 Polonez caro + Warszawa | 2004-11-15 10:27:07 a gdzie takie silniki mozna zanabyć? bo bym kupił profilaktycznie? no chyba kolega nie mówi o silnikach niewiadomego pochodzenia? |
![]() sosijapa3 Polski Fiat 125p Lublin | 2004-11-15 11:31:12 No taki silniczek to i ja bym z chęcią zakupił !!! |
Anonymous Niezarejestrowany | 2004-11-15 11:35:06 No dobra, ale czy panewki słychać tylko po rozruchu? Bo u mnie np. coś gra w czasie jazdy jak mu wduszę dużo gazu, jak np. dostaje dużego obciążenia, taki metaliczny stukot. Dodam,że nie bierze dużo oleju i mocy też raczej nie traci. Może coś doradzicie ! |
Anonymous Niezarejestrowany | 2004-11-15 11:36:20 No dobra, ale czy panewki słychać tylko po rozruchu? Bo u mnie np. coś gra w czasie jazdy jak mu wduszę dużo gazu, jak np. dostaje dużego obciążenia, taki metaliczny stukot. Dodam,że nie bierze dużo oleju i mocy też raczej nie traci. Może coś doradzicie ! |
automatic | 2004-11-15 12:11:33
a wyprzedzenie zapłonu ? ![]() bo zbyt wczesny zapłon daje podobne objawy ![]() |
![]() Golden_ Miłośnik FSO 2 x Polonez 1.5 SLE ... Miasto rozpusty :D | 2004-11-15 16:48:06
Witam. Moim zdaniem na 100% są to panewki. Sam ten temat przerabiałem. Hałas był tak niemiłosierny, że po przejechaniu 50km głowa mnie tak bolała, że na samą myśl o przejechaniu choćby 5km robiło mi się niedobrze. Najciszej było bodajrze coś ponad 2 tys obr. Był taki moment, że wszystko w miarę cichło ale później czyli ponad 3 tyś lub przy obiążeniu silnika... Do samego szlifu nie brał oleju i leciał spokojnie 150km/h-przyznam chciałem zakatowac, nie dał się ![]() ![]() ![]() A po wymianie silnik byl taki cichutki i chodził jak marzenie, warto było dla tego pieknego dźwięku (tylko świst). Ps: na miejscu środkowej panewki na wale była "górka" wysokości minimum 0.5mm. |
![]() Mieszko1976 Miłośnik FSO Caro 1.6 GLE/ Skoda ... Bydgoszcz | 2005-10-10 10:39:46 Odgrzeję posta w związku z moim przypadkiem:
Od pewnego czasu na zimnym silniku spod maski dochodził pisk jakby padającego łożyska pompy wody albo altka. W sobotę jeździłem już w towarzystwie ciągłego wziuuuuuu zmieniającego się wraz z obrotami silnika. W pewnym momencie coś pod machą załomotało, silnik stracił moc i spadło do zera ciśnienie oleju. Zatrzymałem się i pierwsza myśl to panewki. Po sholowaniu na parking auto odpaliło bez problemu, ciśnienie oleju w normie, natomiast piski i jęki piekielne, po chwili poszedł spod maski dym i smród spalonej gumy. Tak jakby któreś z łożysk się przyblokowało i palił się pasek klinowy (?). Pytanie: czy może być związek pomiędzy objawami panewkopodobnymi i objawami padniętego łożyska altka/pompy wody???? PN Caro'94, oleju bierze ok. 0.7-0.8L/1000km czyli raczej dużo. pozdro M |