Automat - szarpie!?!

Mam BMW 735 z 1987 r - gaz z komputerem - automat (tryb sport, manual, ekenom) i mam problem bo od dawna szarpie przy zmianie na wyższy bieg, czasami jest super płynny a czasami to aż mnie szlak trafia - co może być powodem?

Tylny most jest ok, ale wał ma troszkę zatartą część która wchodzi od strony silnika, w zesżlym roku jak ją wyjołem na stół to niełatwo dało się nią ruszać.

Podaje swojego e-maila piotrpe@o2.pl lub GG 1808435 dostępny wieczorem lub w nocy

Jeżeli chodzi o olej w automacie to na zimnym silniku zawsze będzie go więcej na miarce a to dlatego że spływa do misy olejowej. Po uruchomieniu silnika olej zassany jest do hydrokinetyka i w układ ale to jeszcze nie daje wiarygdnego pomiaru bo olej ATF ma tendencję przybierania objętości po rozgrzaniu i to jest dopiero wiarygodny pomiar.Moja rada to w ciepły dzień zrobić około 30 km w różnych warunkach drogowych żeby rozgrzać olej, po zatrzymaniu auta (ale nie silnika) włączyć "parking" odczekać około 1 minuty potem włączyć "drive" i na drive sprawdzić poziom oleju (potrzebne są dwie osoby). Olej sprawdzić dokładnie, wyjąć miarkę wytrzeć sprawdzić i jeszcze raz to samo. Według mnie najlepiej jak nawet na nagrzanym oleju jego poziom jest w około połowie między kreskami. A co do sterownika to nie jestem pewny czy na kompie zawsze wyjdzie, ja miałem zrąbany i nie wyszło na kompie nic o sterowniku tylko o... a już nie pamiętam co ale napewno nie sterownik. Suma sumarum skończyło się u mnie na zrobieniu całej skrzyni od A do Zet.

Poszły tarczki w automacie, teraz nie wiadomo czy dlatego że nie było właściwych ciśnień ze sterownika czy był inny powód. Na początku były właśnie takie objawy że nie zmieniał biegów we własciwym czasie i szarpał przy zmianie dość mocno, a potem zatarł się jeden kosz sprzęgłowy w automacie. A że poziom oleju ma duże znaczenie przy sterowaniu to wiem bo po zrobieniu skrzyni i nalaniu zbyt dużej ilości oleju po nagrzaniu zaczynały się jaja ze zmianami biegów. Po wyrównaniu oleju do właściwego poziomu skrzynia zaczęła pracować poprawnie.

To podnoszenie tyłu to normalka, chyba we wszystkich automatach tak jest - a hamulec jest konieczny, hmm chyba a przynajmniej tak zalecają. Jeżeli jesteś początkujący to uwierz iż z czasem się przyzwyczaisz i będziesz to robił dosyć szybo i płynnie. Też jak zaczynalem jeździć automatem to mnie to wkurzało.

Spoko - ja też mam auomata od 1,5 roku a jeżdzę ok 6lat (z prawkiem ) i zawsze miałem doczynienia z manulaką.