MotoNews.pl
  

Doważanie kół na aucie - to działa :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zdaję relację:

całą teorię tego wyważania można poczytać na http://www.autobalans.pl/, więc nie będę się tu produkował

Do tej pory nie mogłem powiedzieć, że auto prowadzi się idealnie przy większych prędkościach, powyżej 140km/h zaczynały się dosyć dokuczliwe wibracje, dochodząc do 200 był już prawie hartkor . Trochę mnie to dziwiło, bo podobny efekt był na zimówkach (stalowe felgi), poza tym same koła oczywiście były wyważone, a felgi nie pokrzywione... Ktoś tu na forum wspomniał o tym doważaniu na aucie, więc niby dlaczego nie miałbym spróbować

Wyniki doważania: z przodu 11 i 0 gram, z tyłu 7 i .... 50 ! Pan wyważacz ( ) życzył szerokiej drogi a ja nie mogłem się doczekać wyjechania poza miasto i sprawdzenia efektów.
Rezultat... hmm... no tak sobie właśnie do tej pory wyobrażałem jazdę Omegą Na trasie Opole -> Kędzierzyn-Koźle przycisnąłem bardziej niż zwykle (tym bardziej, że jakieś beemfu mi na ogon siadło ), przez chwilę ukazało się 190 na zegarku (beemfu zrezygnowało z prób wyprzedzania mnie ) no a w aucie spokój, tylko szum wiatru, żadnych wibracji, na kierownicy czułem tylko drobne nierówności szosy, gdyby to była autostrada, można by spokojnie trzymać kierownicę dwoma palcami . Przy okazji zauważyłem, że uczucie tzw. "spokojnej, bezpiecznej jazdy" przesunęło się o znaczną ilość km/h w górę

Tak więc, jeśli coś wam Bestyjka zaczyna się denerwować przy szybszej jeździe i samo wyważenie zdjętych kół nie pomaga, to skuście się na to doważanie, szczerze polecam

  
 
W poniedziałęk jestem w Gdyni i od ręki zasuwam będę wracał sprawdzę

Pozdrawiam
  
 
Jak możesz daj znać jak to cenowo wygląda

Pozdrowka
  
 
sorry już wszystko wiem
  
 
a jeszcze dodam, że przede mną był wyważany nowiutki mesiu (chyba S-klasse, ale ja sie nie znam, nie miał oznaczeń z tyłu ) no i również dostał po kilka, kilkanaście gram na koło (swoją drogą kółeczka miał przepiękne ), tak więc chyba w każdym samochodzie można coś jeszcze poprawić.



edycja: to był jednak klasa E, właśnie taki, srebrny

[ wiadomość edytowana przez: darq dnia 2004-05-08 20:57:45 ]
  
 
w tygodniu tez sprobuje dowazyc i zobaczymy jaki bedzie efekt


pozdr


[ wiadomość edytowana przez: _GEPARD_ dnia 2004-05-08 22:10:51 ]
  
 
u mnie to samo - powyżej 140 zaczyna wibrować
w tygodniu zmieniam felgi i opony a potem jeszcze na doważenie
i zobaczymy, jak pomoże - dam znać

pozdrawiam
Sagittario
  
 
A pisałem przecież chyba ze dwa razy, że to działa.Po prostu nie to autko.

Cieszę razem z tobą, że bestyjka już wyzdrowiała i że nie ma derilki .

No i pamiętj, że przy zdejmowaniu koła musisz je założyć tak samo tzn. w tej samej pozycji jak przed zdjęciem.WAŻNE

pozdro.
  
 
Cytat:
zdejmowaniu koła musisz je założyć tak samo tzn. w tej samej pozycji jak przed zdjęciem.WAŻNE



tak pisz cochwilę w książceo obsłudze i naprawie omy-niedawno się skapłem że too to chodzi w Niemczech tojuż jest tak popularne pewnie jak kompresory na stacjach paliw, a w Polsce nowość
pozdrawiam