MotoNews.pl
  

BMW 324d - potrzebuję porad :-)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chcę kupić BMW 324d. Byłem dziś obejrzeć autko i bardzo mi się podoba. Uwarzam, że jest warte tego aby zwrócić na nie uwagę. Bardzo mało posiadam wiadomości o tych autkach więc prosze o pomoc. Szczególnie interesuje mnie silnik tego auta. Bardzo lubię duże pojemności w silnikach na olej napędowy. Fascynuje mnie kultura pracy motoru 324 i dlatego się przymieżam do niego a w zasadzie już dokonałem tranzakcji. Co prawda w postaci spisana umowy przedwstępnej ale to już krok do przodu. Jesli ktoś posiada takie autko lub wie cos na ten temat to niech zatrzyma się na chwilkę nad moim tematem i dożuci coś od siebie. Gorące dzięki.
  
 
Kolego musze cie zasmucić. źle wybrałeś (chodzi iczywiście tylko o silnik bo marka to najlepszy wybór). Silnik 2,4 jest znzny z tego że odwalił BMW tzw. "krecią robotę". Okazało sie że w obydwu wersjach zarówno wolnossącej jak i turbodoładowanej był zaskakująco mało żywotny. Nagminnie zdarzały sie przypadki pękania głowicy w miejscach pomiędzy gniazdami zaworowymi oraz wypadania komór wstęnych (a niestety pęknięta głowica w BMW to KONIEC SILNIKA). Przwie wszystkie wady tego typu silnika BMW usunęło wypuszczając model 2,5 tds ale jest on montowany tylko w piątkach. Jeśli lubisz duże pojemności i bulgotanie z sześciu garków to może dobrym rozwiązaniem byłoby 2,5 litra w benzynie, a koszty na instalacji gazowej napewno są niższe niż w dieslu.
Pomyśl o tym póki nie jest za późno.
Jak się chcesz dowiedzieć czegoś więcej z praktyki i eksploatacji to pisz do p. Macieja G. (mechanik BMW z Łomianek)
serwisbmw@poczta.onet.pl

pozdrawiam
  
 
Dzięki za pomoc. Szczerze mówiąc troche się zmartwiłem ale chyba mimo wszyzstko zaryzykuję. Auto jest naprawdę bardzo zadbane. Co prawda ma przebieg rzędu 200 tysięcy ale jeździł nim w Niemczech stary dziadek, który bawarczyka regularnie serwisował bo są na to papiery a teraz ma go gość po 30-ce i czyni to samo. Prowadzi nawet notes i zapiski o każdej wymianie czy wizycie w serwisie. Widać, że to gość spokojny więc nogi nie miał ciężkiej. Ja również jeżdżę raczej ostrożnie i mam lekką nogę. Są więc duże szanse na utrzymanie auta w bardzo dobrym stanie jeszcze przez długi czas.
Mam tylko pytanie. Od czego pęka tak naprawdę głowica w BMW i czym jest spowodowane wypadanie komór.
Pozdrawiam.
  
 
Właśnie wysłałem e-mail do pana Macieja G. Czekam na odpowiedź. Ciekawe co odpisze. Jeszcze raz serdeczne dzięki za pomoc. Pozdrawiam.
  
 
Hej! ja mam e30, 324 td, no i jestem zadowolony...ale to prawda o głowicy, że pęka, ta wersja wymaga poprostu pielęgnacji i extra dbania, http://www.pietka.com.pl/ tu jest link do firmy w której regenerowałem moją głowicę,BARDZO DOBRZY FACHOWCY!! miałem pękniętą, przejechałem już na niej 45000km i jest okej! Ale po remoncie jedzie jak nowy, zimą -20 nierobi wrażenia, grzejesz świece i pali, tylko trzeba dbać...No i koniecznie sprawne wskazania temp.silnika, bo mimo, że w wersji td jest chłodnica oleju to przy niesprawnym ukł.chłodzenia łatwo można przegrzać... Krótko mówiąc, jeśli niejesteś mechanikiem i nielubisz grzebać to niekupuj 324td, albo benzyna albo nowszy e36 - 325tds.

bulgotu rzędowej szóstki w dt nic nieprzebija!!! )))))

jak by coś to pisz... chętnie pomogę
  
 
W starszych modelach silniki wysokoprężne to żart!!! Nie polecam. Lepiej kup benzyniacza i wrzuć gas. Znajmomy ma nawet 525tds i też ciągle sie chrzani a autko niby jest super zadbane, dobrze ekspoatowane, ksenonki itd. Ale tez moge się mylić bo moze trafił na taki model.
  
 
HeY!
Posiadam 324. najważniejsze, to pilnować temperatury, raz przeholowałem i musiałem kupic nowy silnik. ten pierwszy był turbo, a teraz mam zwykłego i nie narzekam na niego ma przejechane 243 tys i jeszcze nie był rozkręcany. (wymieniłem w nim tylko świece żarowe i końcówki wtryskiwaczy. wrócę jeszcze do tego turbo, ważne - jak w każdym dieslu, aby silnik był dobrze rozgrzany! na zimnym raz chciałem przypałować (bo nogę mam ciężką) i kosztowało mnie to głowicę
To co pisze okropnymarcin, że -20 i odpala to prawda, jeśli masz dobre WSZYSTKIE świece i zdrowy akumulator, to gwarantuje, że odpali. mnie zapalał całą zimę i nie był garażowany.
Jeśli to co opisujesz jest prawdą to ja na Twoim miejscu kupiłbym ten samochód, z resztą sam szukam takiego, bo moja karoseria i podwozie powoli się kończy.
  
 
Witam, mam problem ze znalezieniem BMW 324d czerwony, zielone szyby, 1986r., el.lusterka, szyber dach (po prostu wersja podstawowa tego modelu).
W związku z tym mam pytaanie czy macie może jakieś namiary na kupno takiego cacka?
Co do głowicy, pękła mi raz jak jechaliśmy na grzyby i wyjazd się troszkę rozciągnoł w czasie. Mam przejechanych 200 tys. km ponad, niestety dokładnie niewiem ile to jest bo miałem kiedyś mały problem z prędkościomierzem, stał w miejscu. Szczerze mówiąc byłem bardzo zaskoczony jak się okazało że tam niema linki tylko stycznik . Ale opanowałem to, czasem jeszcze dziwnie opada i podskakuje, czy to możliwe że tam się wilgoć dostaje?.
Byłbym bardzo wdzięczny na jakie kolwiek namiary na 324d 1986r.

pozdrawiam:
edjt@o2.pl

[ wiadomość edytowana przez: edjt dnia 2004-06-11 02:25:35 ]