Szukam wsz.info o Carinie

Proponuje szukac dalej w archiwum forum (juz chyba wszystko o carinie napisano) albo zadac jakies konkretne pytanie.
A watek leci do technicznych.

dokładnie jestesmy gotowi atakuj

ja ponizej 10 litrów nie moge zejsc w srednim spalaniu.Powiedzcie jak robicie tak małe spalanie srednie?

stoned ale ty masz automata czy nie ja przy kacie zgarniam prawie 16 literków gazu moze teraz bedzie lepiej bo byłem u gazowników

Cytat:

Ale faworyt to chyba na trasie

To jest średnie spalanie.Miasto - trasa(do 120km/h).W mieście każdy jeżdzi inaczej,ja staram się jeżeli to może mieć miejsce jechać na zielonym ekono, a nie na czerwonym,ale niezawsze się da .W mieście przejeżdziłem do około 30% tego przebiegu(645km),reszta na trasie(czyli zdecydowana większość).Powiem też tyle,że miałem sportinga CC i on palił do 6,5litra przy takiej jeżdzie,a Toyka pali do 7 litrów(może też więcej,to się da zrobić).A oboma autami jeżdziłem podobnie jak chodzi o prędkości i oraz wszechobecny but przy wyprzedzaniu.Gdybym wymulał jadąc na trasie 90km/h i w mieście jak przepisy nakazują to spalanie rzędu 6 litrów jest do zrobienia,ale wtedy obawiałbym się o stan silniczka extra zamulonego przez taką jazde,a co gorsza jak miałoby mu tak zostać .Aha i jak miałem najechane te 645km to strzałka od paliwa zatrzymała mi się na 1/4 baku i zostało 16litrów rezerwy.Kiedyś w zime spaliła mi 8.5....l/100km i to było najwyższe średnie spalanie jakie -ja- odnotowałem(ale w zimie się niezapiernicza ).Zawsze w średnim spalaniu jest dużo trasy,niejeżdze tylko po mieście cały dzień.Niema się co pocieszać,bo jak jade sobie po autostradzie około 200km/h,to strzałka od paliwa zmienia swe położenie w oczach,a jakie ilości paliwa wtedy się leją do silniczka to wole niewiedzieć.


[ wiadomość edytowana przez: faworyt dnia 2004-05-13 01:42:15 ]

Cytat:

A przy automacie nie powinien więcej spalać niż na ręcznej ?

Powinien.Niby mają na to wpływ ślizgające się sprzęgło i większe opory ruchu w przekładni automatycznej.Napewno wpływ też ma to,zę automat ma 4 biegi,a tu mamy 5,więc są lepiej i ciaśniej zestopniowane.Ja mogę się mylić jak chodzi o fachowość,ale tak mi powiedział gość w warsztacie gdzie naprawiają min. automatyczne skrzynie.

Cytat:

Qurde ty masz jakiś wyjątkowy egzemplarz.Szybko śmiga ,mało spala

Wiesz ,to jest ciekawe,bo jak mój ojciec jeżdził czasami to mu spali 8 litrów na setke,a jeżdzi nieraz wolniej odemnie(ale zawsze coś tam woził w tym aucie w bagażniku),a mi spala mniej ,a diabeł tkwi we mnie nieraz,że jak mi na czwórce nieodetnie to jestem jakiś taki znerwicowany i kilka razy w tygodniu ją przepale.Wszystko zależy od obchodzenia się z pedałem gazu,od jazdy na zimnym silniczku,od paliwa,od opon,od stanu wydechu,elektroniki,filtrów,zbędnego balastu w aucie i jeszcze wielu innych rzeczy,więc jak wszystko jest ok,to pali tyle co fabryka przykazała.

Spalanie to Wam niezłe wychodzi. Mnie udało się zejść najniżej do 8 literków LPG w ostatni weeckend na trasie Częstochowa - Poznań.
Generalnie pali 9,5-10 l w codziennym użytku, a ten użytek to: rano ok 11 km do pracy, potem trochę po mieście i znów ok 11 km do domu, jazda w miarę dynamiczna.
Czasem zastanawia mnie dość mała różnica pomiędzy spalaniem w jęździe codziennej, a spalaniem "w trasie". W innych samochodach ta różnica czasem sięgała kilku litrów (np Opel Astra miasto 10, trasa 6-7) a w tojce różnica wynosi nie więcej niż 1,5 litra.
Nie wiem z czego to wynika - czy ten typ tak ma, czy jest to kwestia jakiejś złej regulacji instalacji?