Puk! Puk! pod maską :-(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i wiedziałem, ze sobie wykrakam coś! Pomyślałem, że wymnienie amorki na kórych ostatecznie można było się przemieszczać, choć bardzo już niebezpiecznie zapewne i napewno się coś stanie No i zaczeły się jakieś stuki, klekotanie, pod maską! MAm przejechane 95 kkm, i pasek rozrządu i mikro wyimeniałem przy 75 kkm mniej więcej. Zaznaczę że nie wymieniałem pompy wodnej. Puki, stuki dochodzą właśnei z tamtych rejonów. Nic na oko nie obciera. Czy ma ktoś pomysła? Ewentualnie jeśli ma, tojaki jest koszt części mniej więcej
Mam nadzieję, że to tylko jakaś kosmetyczna sprawa
A, no i jak by się ktoś pytał to mam 1,8 jak jest zresztą napisane w profilu.
Kończę krótkim: HELP ME!!!!!!!
  
 
Cytat:
2004-05-12 11:44:59, plump pisze:
No i wiedziałem, ze sobie wykrakam coś! Pomyślałem, że wymnienie amorki na kórych ostatecznie można było się przemieszczać, choć bardzo już niebezpiecznie zapewne i napewno się coś stanie No i zaczeły się jakieś stuki, klekotanie, pod maską! MAm przejechane 95 kkm, i pasek rozrządu i mikro wyimeniałem przy 75 kkm mniej więcej. Zaznaczę że nie wymieniałem pompy wodnej. Puki, stuki dochodzą właśnei z tamtych rejonów. Nic na oko nie obciera. Czy ma ktoś pomysła? Ewentualnie jeśli ma, tojaki jest koszt części mniej więcej
Mam nadzieję, że to tylko jakaś kosmetyczna sprawa
A, no i jak by się ktoś pytał to mam 1,8 jak jest zresztą napisane w profilu.
Kończę krótkim: HELP ME!!!!!!!




Plump a napinacz paska rozrzadu wymieniałeś???

Jeśli nie to może nabrał luzów i stuka...
  
 
Napinacz to chyba pompa wodna, czyż nie? No i nie wymieniałem
  
 
Plump, pompa wodna jest jedynie napędzana tym samym paskiem, napinacze powinno się wymieniać razem z wymianą paska, ale czasami niektórzy mechanicy praktykują wymianę raz napinacze na 2 wyminay paska,a to niestety tylko pozorna oszczędność, sprawdź naciąg paska, może faktycznie to jest przyczyna. Jeżeli częstotliwość pukania wzrasta wraz z obrotami to prawdopodobieństwo takiego stanu rzeczy jest duże.
  
 
??? No to ja już teraz zgupiałem I nic nie wiem. Przecież gdzieś to wyczytałem o tym napinaniu pompą wodną, zresztą u mnie nie ma innego napinacza... tak przynajmniej mi się wydaje.
Jak dzwoniłem przed wymianą paska rozrządu do ASO to właśnie powiedzieli mi, że wymienia się pompę wodną, więc po co - pytam - jeśli nie ma ona za zadanie naciągać tego paska?
No i posłucham tego pukania czy faktycznie wzrasta wraz z obrotami.
A i tak chyba nie obędzie się bez wizyty u mechanika jakiegoś
  
 
Cytat:
Jak dzwoniłem przed wymianą paska rozrządu do ASO to właśnie powiedzieli mi, że wymienia się pompę wodną, więc po co - pytam - jeśli nie ma ona za zadanie naciągać tego paska?



Plump, pompę wodną wymienia się zapobiegawczo przy wymianie paska ale przy przebiegu 120kkm, bo taka jest mniej więcej żywotność tego elementu i męczące by było robić pasek + napinacze przy 120kkm , a za 10kkm znowu to rozbierać by wymienić pompę.





[ wiadomość edytowana przez: krzysiek-diackon dnia 2004-05-18 09:15:07 ]
  
 
hmm... no to ja mam 96kkm, czyli na razie nie musiałem wymieniać pompy... Ale będzie bydło jak się okaże że trzeba rozbierać rozrząd jak to napinacze faktycznie! No i chyba wtedy wymienię pasek odrazu, bo jak będzie rozłożone
jedno mnie pocisza, że mam 1,8 czyli ponoć niekolizyjny więc może to sukanie, pukanie, nie doprowadzi w końcowym etapie do rozpadu silnika, nawet jak będę dalej jeździł...
No chyba, że się mylę
  
 
No wiesz silnik jest bezkolizyjny, co najwyżej stanie , ale zawory nie powinny pocąłować tloków.

Szkoda że nie ma możliwości przeslania tego pukania bo to może nie być związane z rozrządem. Wibracje jak wiemy lubią się przenosić ( pisali o tym w Auto Świecie ).

A poza tym jeżeli to pukanie przypomina bardziej cykanie i to raczej normalny dźwięk dochodzący od wtryskiwaczy
  
 
Pompą wodną reguluje się naciąg paska - mimośród. Na pompę nakłada sie taki specjalny klucz i obraca sie ja do uzyskania pożądanego naciągu. W moim przypadku przy 126.000 km wymieniłem pompe napinacz i pasek. Po zmontowaniu zacząłem słyszeć metaliczne stuki z okolic pokrywy paska rozrządu. Po wizycie u mechanika i demotażu wszystkiego okazało się, że w nowym napoinaczu jest gumka tłumiąca. W moim przypadku nie wystawała poza korpus i napinacz walił w metal. Sprawdziłem na starym napinaczu i tam wystawała ok. 2mm. Podłożyliśmy coś - gumka sie wysunęła i stuki ustały. Pozdarwiam klubowiczów.
  
 
Cytat:
2004-05-18 09:13:02, akofreda pisze:
Pompą wodną reguluje się naciąg paska - mimośród.



No i jest mi głupio

Kolega ma rację, jest taka możliwość. Az wykasowałem część mojego postu
  
 
Czyli miałem rację Jednak pompa służy do napinania!
No ale jak już pisałem, mimo waszych rad myślę, że "pacjenta na odległość się nie wyleczy", więc wizyta w warsztacie będzie nieunikniona
  
 
Plump, ale naciąg paska można wstępnie ocenić poprzes nacisk kciukiem, powinien uginać się mniej więcej na niecały cenymetr ( tak przynajmniej było w Polonezach ). Jeżeli jest wmiarę sztywno to nie napięcie paska jest przyczyną
  
 
Ale pasek jest pod tą osłoną czarną, a nie wiem czy ja jestem na tyle zdolny by to odkręcić