MotoNews.pl
  

126 el jaka farba na nowe bebny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam , kupilem nowe bebny bo mojego bolida bo jak wiadomo o hamulce trzeba dbac nie?? , no ale wpadlem sobie na pomysl , ze je pomaluje na kolor czerwony , bo taki kolorek ma autko , a przy okazji zabezpiecze je na jakis czas przed przedwczesnym starzeniem . tylko jakos nie jestem pewny czy taka normalna farba bądz lakier nie spłyna mi podczas ostrego hamowania , bo przeciez bebny sie zagrzeja i farba wzbogaci kolor asfaltu .Czy jest jakas farba kotora anie wladuje na ziemi??
  
 
przedewszystkim nie farba tylko lakier !!!
lakier musi byc do odporny na temp taki specjalny produkuje np firma MOTIP jest on droższy od zwykłego ale skutecznie sie trzyma na bebnie przez długi czas
  
 
ta, do pierwszego odpowietrzenia hamulcow, kapnie gdzies plyn i wspanialy motip zmienia stan i miejsce skupienia
  
 
no to w koncu co zasosowac????
  
 
mozna sprobowac z farba do czolgow lub uaz'ow, tam warstwa tego ma ze 0,5cm, a ruskie to powinno trzymac tylko kolory maja slabe. nie wiem, na plyn hamulcowy nie ma mocnych, jest tak higroskopijny ze wszystko wyźre
  
 
znajomy malowal kiedys hamerajtem zaciski i do dzis wygladaja ok. nie wiem jak z bebnami bedzie, ale chyba temperatura nie wieksza...
  
 
Cytat:
2004-05-13 12:59:44, ZoLt4R pisze:
ta, do pierwszego odpowietrzenia hamulcow, kapnie gdzies plyn i wspanialy motip zmienia stan i miejsce skupienia



zoltar to co ty płynem walisz po bębnach jak odpowietrzasz
  
 
czyli minię tez zeżre?? bo chciałem, pomalować osłony bębnów, te co do zwrotnicy sie przykręca na którym siedzą szczęki i cylinderek... wiec jest sens z wierzchu to pomalowac?? czy nie??
  
 
Tytaj jest moj topic na ten temat: http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=38756&c=0&hq=&f=25&m=flat

Ja sam pomalowalem bebny zwyklym sprejem bo nie chcialem w nie tracic kasy bo i tak bede zakladal nowe po tym sezonie I z drugiej strony nie mialem kasy Sprey 15 zl Farba do bebnow 45zl nie znalazlem w Stalowej tanszej Narazie nic nie schodzi a nawet jak bedzie schodzic to pomaluje jeszcze raz. Lubie siedziec przy maluszku
  
 
Ja mam bebny pomalowane,zwykłym lakierem w sprayu za 12 zł.I nic nie odłazi Trzeba beden porzadnei przygotowac-przejechac papierem,odtłuscici jazda Najlepiej jak najwiecej warstw połozyc.Mi zeszła cała puszka 400ml na 4 bebny-hehe.
Pozdrawiam