MotoNews.pl
  

Nakładki na wydech

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nakładki na rurę jak myślicie, czy założenie takiej nakładki na końcówkę wydechu może spowodować lekkie basowe brumienie?? facet tak się tam reklamuje
  
 
Załóż sobie i sprawdź, moze będzie rasowe brzmienie.


[ wiadomość edytowana przez: piotrs dnia 2004-05-15 14:27:38 ]
  
 
przy niskich obrotach nie będziesz słyszał jakiejś znacznej różnicy - niż przy zastosowaniu strumienicy lub innego gó....na



......tak przynajmniej u mnie to działało
  
 
No tak... rasowo brzmiace 1.2 to podstawa

Te typy najczesciej maja tak
- wcale nie ma basu - a na takie to chyba szkoda pieniedzy
- bas jest caly czas - ochujec mozna jadac gdzies dalej
  
 
Cytat:
No tak... rasowo brzmiace 1.2 to podstawa

a czy ja pytałem o rasowe brzmienie panie kolego, zapytałem czy taka nakładka na rurę coś zmienia, prote pytanie i prosta odpowiedź
  
 
Cytat:
2004-05-15 14:26:55, PiotrS pisze:
Załóż sobie i sprawdź, moze będzie rasowe brzmienie.



A czy ja nawiazalem tym do Twojej czy do Piotra wypowiedzi... zmarszcz czolo... moze sie domyslisz...

Cytat:
zapytałem czy taka nakładka na rurę coś zmienia, prote pytanie i prosta odpowiedź



I druga czesc postu to juz do Twojego pytania
Cytat:
Te typy najczesciej maja tak
- wcale nie ma basu - a na takie to chyba szkoda pieniedzy
- bas jest caly czas - ochujec mozna jadac gdzies dalej



Panie Kolego
  
 
Cytat:
2004-05-15 14:18:13, Cleric_Preston pisze:
Nakładki na rurę jak myślicie, czy założenie takiej nakładki na końcówkę wydechu może spowodować lekkie basowe brumienie?? facet tak się tam reklamuje



tu sam pytasz czy będzie basowe brumienie, a nie ,że coś się zmieni.
basowe/rasowe... tak to niesamowita różnica...
  
 
Cytat:
2004-05-15 16:27:02, DrA pisze:
...
- bas jest caly czas - ochujec mozna jadac gdzies dalej



Hmmm

No tak - cały czas bas to niezdrowo.

Lepiej jednak trzymać się zasady: góra pół basa na raz!

I wątroba lepiej się czuje
  
 
Było.

[ wiadomość edytowana przez: piotrs dnia 2004-06-01 14:03:40 ]
  
 
Nie będzie żadnej zmiany brzmienia. Ja kupiłem sobie naspawywaną końcówke wydechu i oprócz wyglądu nic się nie zmieniło(I o to mi chodziło , bo w mondeo miałem podwójny sportowy wydech jak w ST200 i już mnie dobijał ten rasowy dzwięk )
  
 
...kilka lat temu koleś mający Big fiata - wwiercił kilka wkrętów w końcówkę rury - brzmiało to tak jak ubijany kogut - coż mogłem mu powiedzieć : ZAJEBISTY TEN TWÓJ SAMOCHODZIK

....naspawana końcówka bardziej zadziała w twojej kieszeni niż w otoczeniu -
  
 
...kilka lat temu koleś mający Big fiata - wwiercił kilka wkrętów w końcówkę rury - brzmiało to tak jak ubijany kogut - coż mogłem mu powiedzieć : ZAJEBISTY TEN TWÓJ SAMOCHODZIK

....naspawana końcówka bardziej zadziała w twojej kieszeni niż w otoczeniu -
  
 
zapytałem jednego gościa co taką nakładkę kupił na allegro, mówi że ją sie wspawywuje w tłumik, ale generalnie to nic się nie zmienia, tylko wygląd, podsumował że ogólnie to taką nakładkę cytat: o dupę rozbić.

Z waszych wypowiedzi można wywnioskować że takie jak to któryś z userów nazwał "rasowe" brumienie z rury, to tylko przeszkadza. Nigdy nie jechałem takim samochodem ale chyba flakami rzuca??
  
 
bass w samochodzie z rury wydechowej = przejazdzki nie dluzsze niz pol godziny, a w upalne dni to tez moze sie okazac za dlugo. Łeb boli, zero skupienia na drodze a i niebiescy czasem sie moga przyczepic jak zbyt "rasowo" bedzie to brzmialo.

Panowie i Panie. Rasowo to brzmi np 440 cali szesc. w silnikach hemi. ktos sie interesuje to wie o czy mowie. zadne tlumiki "basowe" ani strumienice (jesli cos zmieniaja - nie zaczynajcie tematu strumienic tutaj, nie chce wiedziec czy zmieniaja akustyke czy nie, jak bede chcial to poszukam w archiwum) ani nakladki dyfuzyjne itp tego nigdy w zyciu nie osiagną co czyste, niczym nie skazone "kilka" litrow w "kilku" garach w "fałce"

pzdr jak em maniak aut from USA z lat 60-92
  
 
....racja scoodie
  
 
Scoodie,
Napisałeś święte słowa!!!
Pozdrawiam ludzi z takim podejściem
  
 
Ja tam nie wierzę takim nakładkom. Brzmienie można uzyskać po ingerencji w bebechy tłumika i do tego odpowiednia nakładka. Lub jak to znam z praktyki, gdy posiada się jeden tłumik (bez katalizatora), wtedy wystarczy tylko odpowiedniej średnicy końcówka.
  
 
A ja tam wiem że Scoodie dobrze gada Nie ma to jak fałka.
  
 
Scoodie dobrze mówi Polać mu. Jak chcesz bass to wymień cały końcowy tłumik, ale nie da się tak dłużej jeździć. Wiem bo miałem taki tłumik w CC. Dźwięk był fajny ale tylko przez chwilę. Po 100 km łeb boli jak ja pier...

Końcówkę można zamontować tylko po to żeby ładniej było. Niektórzy nawet dosłuchują się różnicy w brzmieniu.

Ale to Twój wybór.
Tylko nie przesadź z jej rozmiarami.

[ wiadomość edytowana przez: superkto dnia 2004-05-17 18:08:50 ]
  
 
Cytat:
Wiem bo miałem taki tłumik w CC

a ktoś się tutaj wyśmiewał z silnika 1,2