Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() ostry Opel Omega 2.5DTI Gdańsk | 2004-05-29 14:32:21 Witam!
Zależy jak jeździsz. Bo jak wciskasz sobie troche mocniej ![]() Pozdr |
![]() ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2004-05-29 18:30:16 moja omesia 2,0 w automacie spala po mieście 17, więc myślę, że twoim przypadku to całkiem niezły wynik. |
![]() paweldm DEADSOUL Mitsubishi outlander Skarszewy/Gdańsk | 2004-05-29 20:39:24 Moja 2.0 16V też w automacie w mieście 12-13. |
![]() ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2004-05-29 20:43:02 to całkiem skromnie, na gazie? |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2004-05-29 20:47:32 Albo deptasz jak szalony albo nie umiesz jezdzic.
Najwiecej w miescie wyszlo mi 14. Normlanie to kolo 12. Oszczednie ponizej 10. MV6. |
![]() ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2004-05-29 20:56:28 próbowalem jeździć "na dziadka" ale spalanie spadło tylko do 16l gazu |
![]() ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2004-05-29 22:19:53 dziwne jest to, że na trasie spala tylko 10l, a przy spokojnej jeździe 9. Co do paliwa to niebardzo może wyciekać - raczej się ulatniać ![]() |
![]() Conrad_V6 Signum 3.0 V6 CDTI S ... Białystok | 2004-05-29 23:54:32 Mi moja stara 2.5 V6 paliła 17l/100 gazu czy to w trasie, czy w mieście ![]() Benzyny ok. 13.5l/100 w mieście, więc coś może być nie tak, chociaż, jeśli masz ciężką nogę, to takie wartości jak podajesz można spokojnie zaliczyć do normalnych ![]() Pozdrawiam Konrad |
![]() ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2004-05-30 00:01:01 myślę że dość ciężką - czasami. Jeśli chodzi o rekordy oszczędności to jak tylko przywiozłem swoją omesię (nie miała wtedy gazu) wybrałem się ze znajomymi do berlina i ze zdziwieniem wyliczyłem że w jeździe mieszanej spaliła 7,2l !!! Od tego czasu wynik taki jest tylko marzeniem ![]() |
![]() psinthos LOB NET MEMBER SternenFlotte Warszawa | 2004-05-30 11:41:45 Moj bialy sedan, 2,5 V6 z paytkiem zasysa 11 do 12l/100km po miescie. Nalezy jednak zauwazyc, ze moja jazda po miescie nie jest typowa - jezdze zazwyczaj wieczorem, nie stojac w ogole w korkach (w dzien ujezdzam jednoslady ![]() Dla porownania carisma mojej zony, ktora dojezdza codziennie do biura stojac w korkach, zasysa w miescie 12-13l (1,8GDI, manualna skrzynia). Rekordzista sposrod posiadanych przeze mnie aut byl jednak Mercedes 280E automat, ktory po miescie zasysal 17-20l, a rekordowe spalanie (mierzone na calym baku) w zimie to... 23,9l/100km. ![]() ![]() |
![]() -Mietek- Omega 2.5 V6 Jastrzębie Zdrój | 2004-05-30 13:11:53 nic mnie bardziej nie rozwala jak ktos mi mówi że 2.5 v6 spala poniżej 10litrów chyba jak jedzie cały czas z górki . |
![]() psinthos LOB NET MEMBER SternenFlotte Warszawa | 2004-05-30 17:55:03
Tutaj jestes w bledzie - i to sporym. ![]() W ZIMIE, wracajac z Krynicy do Warszawy (bardzo spokojnie: 110-130kmh) spalanie na baku (tankowanie pod korek, pomiar na podstawie przebytego dystansu i kolejnego tankowania pod korek) - wynik: 8,9l/100km. Debilny 'komputer' pokazywal wiecej. Pozostaje wiec domniemywac, ze na stacji benzynowej pokazalo sie na przeplywomierzu pompy znacznie mniej paliwa niz faktycznie zatankowalem... ![]() ![]() Oczywiscie jezdzac dynamicznie nie problem osiagnac 15l/100km na jednym baku, ale wyniki ponizej 10l sa jak najbardziej mozliwe. Szczegolnie podczas pokojnej jazdy w trasie. |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2004-05-30 21:51:26
No to jak ci powiem ze MV6 w miescie potrafie zejsc ponizej 10, to powinienes pec ze smiechu... W sobote bylem we wrocku. W sobote wiadomo jaki ruch jest. Jechalem utrzymujac 120. Gdzies tak 40km przed Wrockiem mialem srednia 96kmh i spalanie 8.1l. Potem mi na dupe weszla Camry V6 i sie troche "zabawilismy" to dojezdzajac do wrocka skoczylo mi na 8.8l Do Wawy w srode jak jechalem, to tez, trzymalem 120, srednia przejazdu 87km/h i spalanie 8.2. Albo jezdzic nie umiesz, albo deptasz w podloge non-stop, albo masz silnik popsuty w takim razie. Zauwazylem tez ze mi mniej pali benzyny 95. Przy 98 wchodzi do silnika jakies 0.5 do 0.7l na setke... No i jak tylko podczas jazdy wrzucam trojek i jazda, to im czesciej to robie to tym szybciej rosnie zuzycie i to znaczaco, a czas przejazdu niekoniecznie jest duzo krotszy, niz jak sie tylko wyprzedza na piatce. W niemczech bo autobahnie, jadac 120-140, spalanie 8.4l to samo ale jazda 140-160, wyszlo 9.3l |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2004-05-30 21:56:26
Jakbys mial komputer, zszedlbys o te 2l (z 11) Ja u seibie mam tak, ze jak jade to moge jechal 120 i wciagac 10l (wskazanie z kompa) ale roznie dobrze i 8.4 albo 8.2. Jest to taki niuans na gazie, ze jak sie nie widzi wskazania to sie nie czuje tego. Tak samo jak jade np. 80km/h. Moge jechac ze spalaniem 8l a moge z 6.5l. Raz pojechalem sobie "bez komputera" zeby sprawdzic czy moge pojechac taksamo jak "z". No i wyszlo 1.7l wiecej. A niby tez spokojnie jechalem. |
![]() DrA eS ... | 2004-05-30 22:01:34 Vino... nie kazdy ( a raczej zadko kto ) kupuje MV6 po to, zeby jezdzic jak ciota i podniecac sie spalaniem 8.X l/100km...
Dzisiaj wrocilem z Legnicy... srednia 15.9 l/100km... I co ?? Nie umiem jezdzic ?? Mam zepsuty samochod ?? Czy moze wiem jak zapedzic do roboty 220KM pod maska a nie paletac sie jak skonczona pizda po drodze jarajac sie jak to malo pali ?? |
![]() paweldm DEADSOUL Mitsubishi outlander Skarszewy/Gdańsk | 2004-05-30 22:10:19 DrA dziatkowie, też lubią mieć dużo pod maską, ale nie mają sił aby nakarmić taką stadninę. Mam takiego szefa w robocie jeździ okularnikiem 3.0 a nigdy wyprzedzając go jadąc do roboty nie muszę przekraczać 90. Ostatniu prubowałem jechać za nim ale nie wytrzynałem gdy z górki jechał 70. |
kristo zielono/złoty Warszawa | 2004-05-30 22:14:07 popieram.
ja mam aktualnie 21,4 średnie... Uwielbiam ostrą zabawę w mieście. bo auto aż się o to prosi. fakt, da się jeździć tylko na pierwszej przepustnicy, ale po co w takim razie te kolejne kilkanaście centymetrów do naciśnięcia. Jak jest zajawka na ekonomię to turbodizelek, albo 2.0 z gazem one palą mniej... |