Gdzie szukać przyczyny ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hejka wszystkim
Mam samochód marki Hundai Accent 95r.(wielopunktowy wtrysk). Problem polega na tym , że podczas dodawania gazu auto zanim się zbierze ma dziwne przytrzymanie które potrafi trwać nawet kilka sekund . Jest to bardzo uciążliwe i przeszkadza w dynamicznej jeżdźie. Nie wiem co może to powodować – czy niezbędna jest regulacja układów wtryskowych , czy może przyczyna tkwi w gdzie indziej .
Gdzieś wyczytałem , że zapowietrzenie zbiornika paliwa może powodować spadek mocy auta. Jakość paliwa chyba nie wchodzi w grę w moim przypadku – tankowałem już chyba na każdej stacji benzynowej i problem pozostał. Używałem także płynów do czyszczenia układów wtryskowych – to samo dalej . Gdzie szukać przyczyny ??? .
Proszę o konkretne wypowiedzi.
Pozdrawiam all.
  
 
Czy masz LPG ??
  
 
Nie. Nie posiadam instalacji gazowej.
Zauważylem , że wiele osób ma ten sam problem ale go bagatelizuje.
A przecież to nie jest żadna przyjemność kiedy przy wyprzedzaniu
samochód zamiast dynamicznie przyśpieszać jeszcze zwalnia.
  
 
tak jak wspomniałeś może to byc nieodpowiednie odpowietrzenie zbiornika paliwa. spotkałem sie z czymś takim i po udrożnieniu przewodów problem zniknął. zdarza się (nie wiem jak w accencie) że trzeba wyjąć pompę paliwową i sprawdzić stan "smoka" i ewentualnie szcze3lności połączeń przy samej pompie. gdzieś to ciśnienie ucieka. a przy wyższych obrotach niestety robi się przymałe do zasilenia wtryskiwawczy.
pozdrawiam
  
 
problem w tym , że powyżej 4,500 obrotów auto dostaje niesamowitego kopa i pięknie idzie. Najgorzej jest na niższych obrotach.
pozdr
  
 
nie wiem. musiałbym tego dotknąć. podobny objaw jest przy uszkodzonym układzie zapłonowym (głównie kable).
  
 
moja lantra tez ciagnie dopiero powyzej 2500 obrotow a tak to mul jak cholera, a kabelki mam new a jak podnosza sie obroty na biegu do tych 2500 to silnik poszarpuje i co co chozi?????
  
 
Cytat:
2004-05-30 10:05:00, ULVAR pisze:
problem w tym , że powyżej 4,500 obrotów auto dostaje niesamowitego kopa i pięknie idzie. Najgorzej jest na niższych obrotach. pozdr


powiedz jeszcze czy objaw ten wystepuje tylko tylko podczas jazdy czy na postoju tez(na luzie)
  
 
Cytat:
2007-02-04 13:35:34, grzesik1 pisze:
moja lantra tez ciagnie dopiero powyzej 2500 obrotow a tak to mul jak cholera, a kabelki mam new a jak podnosza sie obroty na biegu do tych 2500 to silnik poszarpuje i co co chozi?????


Zmień palec i kopułke. Ja tak miałem w Scoupe
  
 
A ja Panowie mam gaźnik w swoim Pony i mam też takie objawy. Jest mułowaty do 4500 obr. a po tym zakresie jakby miał turbinkę. Gdyby były zapchane przewody paliwowe to nie chciałby iść powyżej jakiegoś zakresu obrotów. Ja mam jeszcze taki problem, że zaraz po uruchomieniu zimnego silnika (dosłownie sekunda po uruchomieniu) jest mocny strzał w gaźnik i silnik gaśnie. Za drugim razem już tego nie ma. I co to jest???