Elektryczne lusterko-Carina E

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Wczoraj zachaczył mnie jakiś gamoń przejeżdżając i rozwaliło się lusterko.Dokładnie to lusterko jest całe i obudowa też ale połamały się takie 2 malutkie,pomarańczowe,plastikowe części
z blaszkami w środku które łączyły lusterko z mechanizmem w obudowie na środku a wchodziły do niej przez 2 gumowe uszczelki w mechaniźmie.Kable od elektryki podpięte do lusterka też są całe(lusterko elektryczne)
Chodzi tylko o te 2 kawałki pomarańczowego plastiku.
Da to rade wymienić? Czy trzba pół lusterka wymieniać odrazu?
Ile to może kosztować?
pozdrawiam.....
  
 
Z tego co wiem to lusterko trzeba całe wymieniać. ASO 500zł, JapanCars 300 zł.
  
 
Z tego co zaglądałem do EPC wychodzi że jedyny wymienny element w lusterku to szkło, ew. szkło i podgrzewanie. Reszta jako całóść
Pozdro.
  
 
Jednak udało się zrobić za 100zł Ta okrągła tarczka z tyłu na samym lusterku jest zdejmowana jak ją dobrze podwarzyć i założyli drugą tarczke z tymi łączącymi pałączkami z jakiegoś innego lusterka co sie walało u nich na składzie .Przy okazji się dowiedziałem ,że mam podgrzewane lusterka
pozdrawiam...
  
 
Jednak udało się zrobić za 100zł Ta okrągła tarczka z tyłu na samym lusterku jest zdejmowana jak ją dobrze podwarzyć i założyli drugą tarczke z tymi łączącymi pałączkami z jakiegoś innego lusterka co sie walało u nich na składzie .Przy okazji się dowiedziałem ,że mam podgrzewane lusterka
pozdrawiam...
  
 
tak żeby nie tworzyć nowego tematu.
dwa lata temu jakiś kolo rozwalił mi lusterko, oczywiści ewymieniłem je ale nie w ASO i teraz mam problem a mianowicie:

z części na zdjęciu z nuerem 1 zaczeła odpadać ta czarna farba, wogóle jest bardzo duża różnica bo ten czarny kolor wyblakł i zrobil sie szary, ale o co chodzi, ze starego lusterka zostalą mi ta część orginalna i czy da się je jakoś wymienić?? a mianowicie z orginalnej wziąść część numer 1 a z tego co jeżdzi teraz część numer 2 i połączyć to w jedną całość??
Pozdrawiam
  
 
Myślę że tak!
Ale jeśli chodzi o to jak to nie wiem ale jeśli będziesz potrzebował takiej inf. to rozborę swoję!

Pozdro.
  
 
Cytat:
2005-05-28 12:32:15, Kafi pisze:
Myślę że tak! Ale jeśli chodzi o to jak to nie wiem ale jeśli będziesz potrzebował takiej inf. to rozborę swoję! Pozdro.


no może już bez takich poświęceń,
  
 
nie no serio jak trzeba to rozbiorę ile to roboty!

Pozdro.
  
 
poprostu ja mam te polamane i zaraz na nim bede przeprowadzał eksperyment,tak więc nawet jak je polamie to ni cnie szkodzi, a jak się uda to fajnie
  
 
to daj znać co i jak jak już zrobisz!

Pozdro.
  
 
To już prawie wszystko jasne.
wymiana jest możliwa i jest bajecznie prosta.
a manowicie jak się wyjmnie szkło lusterka (w tym połamanym już jego nie miałem) to jest do odkręcenia tylko 3 wkręty i już Mechanizm od regulacji jes razem z częścią pierwszą ze zdjęcja, tak więc część 2 to tylko obudowa tego wszystkiego. Teraz tylko jeszcze takie pytanko. Bo jeszcze tego lusterka nei wymieniłem i nigdy czego takiego nie robilem.
jak bezpiecznie wyjąć szkło lustra żeby go nie pobić, żeby nie pękło
Pozdro
  
 
Opalarka mocno rozgrzać i próbować odkleić!
Tylko się nie poparz!!!

Pozdro.
  
 
Cytat:
2005-05-29 13:12:30, Kafi pisze:
Opalarka mocno rozgrzać i próbować odkleić! Tylko się nie poparz!!! Pozdro.


jak to odkleić?? przecież ono musi być jakoś przymocowane, skoro się nim steruje
ja chce wjąć tylko szkło z całej obudowy lusterka bocznego.
  
 
No ale jest przecież wklejane i do tego jest jeszcze ta uszczelka która to wszystko w kupie trzyma!
Podgrzej najpierw tą uszczelkę tylko delikatnie i spróbuj wyciągać jak nie będzie chciało wyleźć to grzej całość!

Pozdro.
  
 
Zaraz, zaraz... przecież szkło wyjmuje się w całości razem z ramką, która jest na zatrzaskach przyczepiona do mechanizmu regulacji. Wystarczy podważyć od dołu i cała ramka powinna wyleźć razem ze szkłem. Może iść ciężko, bo u mnie całość była jeszcze przyklejona na tej mazi do mechanizmu ale delikatnie i powoli, nie wywierać mocnych nacisków punktowych, bo szkło jest pierońsko cienkie.
Pozdro.

  
 
no i o to mi chodziło
aha jeszcze bym zapomnial, a jak jest później z włożeniem tego lusterka?? do mechanizmu??
Pozdro


[ wiadomość edytowana przez: rsuhy dnia 2005-05-29 22:41:17 ]
  
 
Cytat:
2005-05-29 22:39:29, rsuhy pisze:
no i o to mi chodziło aha jeszcze bym zapomnial, a jak jest później z włożeniem tego lusterka?? do mechanizmu?? Pozdro



Odwrotnie do wyjmowania
Też nie ma problema, ale jeśli masz całe położone na mazi, to sprawa się lekko komplikuje, bo nie wyczujesz wyraźnie jak zatrzaski zaskakują Nie naciskaj zbyt mocno, bo pęknie
Pozdro.