Wypadek w Rozwadowie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kto wczoraj nie widział neich żałuje.
Godzina 20 ogladam film i nagle tlko piski i jebut i swiatła nie ma....
Wyleciałem a tam wylatuje facet z auta i gasi passata.
Auto skasowane masakra z przodu ,wyciagneli panne ze złamana noga kierowca dostał poducha w gebe.
Auto miało na oko 150 - 160 km/h
Przeleciało od słupa od którego sie odbiło 20 - 25 metrów !!!!
Debil wyprzedzał 3 auta na zakrecie przy ograniczeniu do 40 u !!!!

Wracam z mieszkania bo w domu pradu nie ma skrecam do domu i znowu ktos siedzi na ogonie.
Zaczyna wyprzedzac na podwójnej i zakrecie mam mówi co za debil.
Takim powinni jaja obcinac za to ze ryzkuja zycie.....
Ciekawe co powie na to kolega z cromy bo to on wyprzedzał
  
 
Noto niezle... sie naszalal
Ale jak chce juz sie wybrykac to przynajmniej sam, a nie z kims w alcie.
A kiedy ci CZU swiatlo zrobili??
A przypadkiem nie wzioles aparatu z soba wtedy??
  
 
Leciałem po aparat ale siostra miała go w stanach - wrrrrrrr.
Ale kuzynka fotki robiła za to z tego co widziałem........
Swiatło cała noc robili - nowy słupstawiali hehe.
Facetwi nalezy sie ROTFL roku.
Aha facet mijany mało goscia nie zabił - wyleciałz auta i chciał wpier...... kierowcy podobnie jak przechodnie na chodniku
Wszyscy byli w szoku...
  
 
Chodzi o ten łuk w rynku?
"Widziałem" osobiście jak się tam wyprzedza)) Jeśli coś się wlecze 40 to da rade. Ale w zakręt więcej niż 120 wejść to raczej się nie udaje. Droga hamowania z 120 to około 50m, możliwe że przy skoszeniu latarni jeszcze skakał przez 25. Przy 150 to chyba połamałby kilka latarni i jeszcze kawałek domu)) Miał max 100km/h. Ale prawko straci.
T
  
 
Cytat:
Aha facet mijany mało goscia nie zabił - wyleciałz auta i chciał wpier...... kierowcy podobnie jak przechodnie na chodniku


no pewnie typowa mentalnosc polaka


poprostu chcieli dobic biedaczka coby sie juz nie meczyl i nie uzeral ztym wszystkim
  
 
Toom nie chodzi o łuk przy sadzie !!!!
Widziałem wiele wypadków - raz w meisiacu srednio jest.
Widziałem tez pare powaznych - ale nigdy tak daleko nei poleciało auto....
Jak z procy go wybiło - elektrycy powiedzieli ze nigdy nie widzieli czegos takiego - słup poleciał na bok ale był 50 cm od dołu w którym powinien byc wyrywajc liny ....
Na łuku to kazdy wyprzedza ale nei przy Planecie - DEBIL I TYLE.
Zawsze jak skrecam do domu mam strach w oczach bo zawsze znajdzie sie debil który zacznie wyprzedzac nie widzac co jedzie z naprzeciwka.
Dlatego moja mam tak mówiła o Mr Cromie bo widzielismy juz wielu którym sie tak spieszyło.....
W echu dnia bedzie pewnie napisana predkosc policjanci 3 razy sprawdzali metrem odległósc.
Aha felga z oponą z drazkami tarcza hamulcową odleciała na ca 15 metrów - jakby ją ktos uciął.... Auto wyglądało masakratycznie..... Jak wpadne do kuzynki jutro moze dostane te fotki....
Aha przy 100km/h auto by sie zatrzymało na żywopłocie....
Aha płot tez skasował nieźle sie odbijał....
  
 
Stalem akurat na balkonie :>
2 straze 3-4 wozy policyjne i po 5 minutach za nimi erka
Czuczu kamere postaw
  
 
CU, ale o co chodzi?
Toom nie chodzi o łuk przy sadzie !!!!
czy może:
Toom, nie, chodzi o łuk przy sadzie !!!!

K..wa to w końcu nie wiem, zakładam że przy zjezdzie do Planety. Tam też da radę wyprzedzać, ale na prostej (od zjazd do Planety do Rynek) a nie na łuku. Fakt, zajebiście niebezpieczny zakręt.
Passat waży 1,6 tony. To nie maluch, więc polatać troszkę musi. Sądzę, że więcej niż 100-110 nie miał. Chyba sobie nie uświadamiasz jaka to siła, jak przy 100 może się na żywopłocie zatrzymać? Człowieku przy 60km/h to niewiele osób przeżyje uderzenie, a samochód wygląda jak po masakrze. wszystko z półek fruwa a radio kieszeniowe znajdziesz 5 metrów obok.
A koło na 15 metrów to sam jestem w stanie potoczyć, to żaden wskaźnik. Troszkę realizmu.
Wrzuć fotki, pooglądamy.
T,

[ wiadomość edytowana przez: toom dnia 2004-06-04 12:26:08 ]
  
 
Od ronda do zakretu przy sadzie jest ze 150m i on mial na tym odcinku osiagnac 150km/h ? niesadze

Cytat:
2004-06-04 11:04:52, BARRY pisze:
2 straze 3-4 wozy policyjne i po 5 minutach za nimi erka


Ta kolejnosc to powinna byc chyba inna, ehh karetka po 5 minutach

  
 
Cytat:
2004-06-04 08:18:35, CZUCZU pisze:
Auto miało na oko 150 - 160 km/h



Hehe, to juz podchodzi pod science - fiction . Jakos sam nie widze mozliwosci samego rozpedzenia paska czy nawet jemu podobnemu do 160 na tym odcinku, ale kto wie (teraz to panie tuningi takie jezdza ze ohoho ). A tak na serio, jesli autko jechalo nawet te 120km/h to kretynizm teatralny sie szerzy, nie mowie tu nawet o wyprzedzaniu, ale o samej predkosci. Czemu nikt z Was nie wspomina o przechodniach, kazdy mowi ze to tam polecialo, to tam... Ja zawsze sie tamtedy wlecze max 60, bo juz kilku zadnych przygod pieszych widzialem. Nic dodac nic ujac, niech rzad przestanie w koncu dawac prawka za kilo pietruszki !!!!

Wspolczuje wszystkim poszkodowanym, a kierowca dla mnie moglby nawet wyskoczyc z autka popodziwiac panorame rozwadowa z duzej wysokosci, zero tolerancji dla glupoty
  
 
Auto jechało od rozwadowa rnku do stalowej - w strone ronda.na podwójnej ciagłej zaczeło wyprzedzac.....
Załózmy ze miało 120.
Ograniczenie do 40 tam jest ehhh.
I najgorsze ze to normalka ... Stawiam prywatny fotoradar
  
 
A ja widzialem tego passka juz na lawecie i musze przyznac ze niewygladal za pieknie.
Bok i przod caly skasowany no a silnik to wszedl pasazerowi do srodka. Koles mial szczescie ze wyszedl calo no a pasazer jeszcze wieksze.
  
 
Wiecei co to jzu jest przesadza jachac dajmy 120kmh przy ograniczeniu do 40!!!!nie weim co ci ludzie sobie mysla!!poprstu tak Maja Fure i chca pokazac co potrafia i pokazuja i czym to sie konczy widac !!To powinna Byc prrzstroga dla wszystkich !!!!!