Koło zamachowe i wypukłe tłoki ...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jako że ponownie musze wyciągać silnik i rozbierać go do ostatniej śrubki chciałbym przy okazji troszkę pozmieniać.

Zna ktoś może jakiegoś specjalistę który mi odchudzi i wyważy koło zamachowe ??

Co do tłoków, to podobno pasują wypukłe z Ritmo 130TC, ale ja się na tym nie znam i chciałbym się rozeznać w temacie, może już ktoś taki eksperyment przeprowadzał ?? czy napewno pakować od Ritmo ?? czy szukać czegoś innego ??

Pliss help bo muszę to wykonać dość pilnie - auto musi być poskładane spowrotem w przeciągu tygodnia


[ wiadomość edytowana przez: marko77 dnia 2004-06-06 21:37:09 ]
  
 
Będziesz szlifował dziury? Bez szlifu cięzko bedzie dobrać tłoki z odpowiednim pasowaniem.

Koło możesz sobie zapakować od 1.8 - sporawo lżejsze..
  
 
tak, prawdopodobnie jak już będę miał tłoczki na wierzchu to nie oprę się i zrobię szlify (aktualnie poza cylindrami i tłokami mam praktycznie wszystko nowe - więc i to nie zaszkodzi )
  
 
No to jaki masz problem?? Tłoki od ritmo 130tc ,odchudzic i wyważyc korby, stoczyc kolo i wyważyc dynamicznie, wypolerować na lustro kolektor dolotowy i kanały w głowicy (mozna też zawory).
Na tłokach z ritmo bedzie mial o wiele większe sprężanie. Ale w tym silniku wbrew pozorom dużo daje wypieprzenie tej oryginalnej obleśnej puszki filtra z argenty i założenie stożka bezpośrednio na przepływomierz.
  
 
jakie wymierne kożyści da usunięcie tej puchy??
  
 
Puszka jest zbedna. Z nia uklad dolotowy jest za długi. Duzo lepiej samochod zbiera sie ze stozkiem zalozonym bezposrednio na przeplywomierz.
  
 
u mnie jest prawdopodobnie pęknięta ta plastikowa rura między przepływomierzem a przepustnicą i zastanawiam się czy nie zastąpić jej rurą z nierdzewki