Pompa paliwa- kto pożyczy?;-)

Cześć,
No problem z zapalaniem, niestety, nie zniknął. Byłem w zakładzie LPG, sprawdzili chłopaki i jest wszystko ok z instalacją. Co ciekawe, na gazie mam 0,2 CO, a na benzynie dochodzi do 0,9 CO. To chyba za dużo, co? No w każdym razie membrana jest ok. Więc muszę sprawdzić ostatni bastion oporu - pompę paliwa (filtr paliwa wymieniałem jakieś pół roku temu). Ale nie chcę kupować nowej, zanim się nie przekonam, że jak jest zmieniona to wszystko ok. W warsztatach wymieniliby mi cały samochód bez żadnej analizy, nie wiem, może tylko w Trójmieście tak jest, każy mówi: Tego sie nie da sprawdzić, ale na pewno to trzeba wymienić. Mam już dość... Gdy silnik jest zimny piłuję kilka sekund, gdy bardzo gorący pali od razu, gdy letni "załapuje" od razu ale zaraz gaśnie, moim zdaniem to mozliwe że mu paliwa nie wystarcza. Może jest wśród Was ktoś z Trójmiasta, kto ma w pełni sprawną pompę na składzie, żeby wymienić na jeden - 2 dni i zpbaczyć jak się to wtedy zmienia? MOże to dziwne pytanie, ale w żadnym serwisie, w którym byłem, nie mieli, k..wa nic na spróbowanie. Nie da się sprawdzić pompy? Ciśnienie czy coś w tym rodzaju?
Pozdrawiam
Raff

Cześć!
Co do pompy, to ja użytkowałem jakiś czas taką prowizorkę od kadeta z monowtryskiem. Wtedy mi też auto NIGDY na zimnym silniku nie zapalało od razu. Dopiero za czwartym-piątym razem. Chyba pompa podawała zbyt małe ciśnienie. Po wymianie pompy na właściwą i restarcie komputera jak ręką odjął - za każdym razem zapala jak fabryka chciała!

A co do zapotrzebowania na benzynę: o dziwo najgorzej było (oprócz odpalenia) na niskich biegach. Na jedynce i szczególnie na dwójce. Silnik nie pracował miarowo. Auto szarpało. Ale na trójce i czwórce jeździł jako-tako. Mimo to cześciej oczywiście jeździłem wtedy na LPG a w końcu kupiłem normalną pompę i jest OK.

Pozdr.,
Wrolo

pompa jest pod siedzeniem pasazera podnies siedzisko i zobaczysz..taki dekielek na 6 srub..ale jak chcesz sprawdzic cisnienie?? a EGR to oile mi sie nic nie myli..uklad recyrkulacji spalin..zdajsie sluzy tylko zmniejszeniu emisji szkodliwych substancji i zle sie odbija na osiagach tzn jak dajesz gaz do deski to potrzeba dodatkowego powietrza i zamiast swiezego uklad dostarcza tez pewna ilosc naszych wlasnych spalin..ale jesli cos poplatalem to niech ktos mnie poprawi

Wykręciłbym ją, podłączył do rurki z zaworem i manometrem (stroną tłoczną), i zamykając zawór zobaczył jakie daje ciśnienie przy pompowaniu jaiejś cieczy benzynopodobnej. Tylko nie wiem jakie powinna dawać, muszę mieć jakiś punkt odniesienia. Znalazłem gdzieś w necie pompę paliwa za jakieś 200zł, w firmie koreancars z Łodzi (swoją drogą zna ktoś z Was tą firmę?), ale nie chcę kupować nie mając pewności. Mam już dość "piłowania" po 6 sekund...
Pozdrawiam
Raff