Wracam do Polski przez...... Japonie!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Musze sie z Wami tym podzielic:

Ale numer! Pierwszy to to, ze w ogole wracam do Polski!!! Ciesze sie jak cholera, to juz nawet niedlugo, jeszcze "tylko" 6 miesiecy. Jakos zleci...
A drugi: Bylismy u agenta zarezerwowac bilety lotnicze i zwykle sie lata przez Singapur. To najpopularniejsze polaczenie. Ale Singapur to w sumie nowoczesne miasto i nic tam specjalnie egzotycznego nie ma, wiec zapytalismy tak z glupia franc, czy mozna leciec przez.... Japonie. I kurcze mozna. Nawet nie kosztuje to ani jednego dolara wiecej!!!!

No wiec jedziemy w do Japonii, badz raczej zatrzymujemy sie tam po drodze... Jestesmy podjarani, ogladamy fotki, sciagamy z interku opowiesci i probujemy wykumac co gdzie zobaczyc. Wstepnie lecimy z NZ do Tokyo, tam zwiedzamy okolice: Nikkon i samo Tokyo i Fuji. Potem chcemy tym mega-szybkim pociagiem "Shinkansen" pojechac do Kyoto. To stara stolica Japonii i tam sa te swiatynie, zabytki i ogrody. I potem wylatujemy z Osaki do Frankfurtu i to juz prawie w domu.

Troche szkoda ze styczen, ale trudno. Darowanemu koniowi.... Ponoc w styczniu srednia temperatura jest tam miedzy 0 a 10 stopni, wiec da sie przezyc..

I co myslicie? Fajnie, nie? Moze ktos z Was byl i moze cos podpowiedziec?
  
 
Cytat:
2004-06-15 06:56:10, Rysiu pisze:
I co myslicie? Fajnie, nie? Moze ktos z Was byl i moze cos podpowiedziec?


Jak dla mnie bomba. Też bym tak chciał Nie wiem tylko czy przypadkiem bardziej nie oglądałbym się za samochodami niz budynkami

Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: misiekII dnia 2004-06-15 08:52:58 ]
  
 
hehe, ja bym pewnie kontener na graty do mojego wynajął - i cały czas w tamtejszych tuning-szopach

aż się rozmażyłem jakie cuda by można zdobyc do naszych Carin, starszych Corollek, Starletek, czy werszcie Hilux-Surf, eee znaczy się 4Runnera

a zwiedzać? o czywiście fabrykę Toyoty!
  
 
No rewelacja chłopie Zwiedzić Japonię z Polski, to jest taki koszt, że boję się napisać tą kwotę na forum
Co prawda ja bym po zwiedzeniu Japonii nie leciał dalej w stronę tego popie@#$%go kraju, tylko wracał do Kiwilandii... Nawet wpław ))
  
 
Super! Co do bytności, to mój tata był tam w 1993r. (m.in w Takaoka w... fabryce Toyoty!). Generalnie z tego co mówił, to Japończycy słabo porozumiewają się po angielsku-przynajmniej ci na ulicy i sprzedawcy w sklepach. No i wszędzie te krzaczki Pamiętam że tata przywiózł stamtąd m.in. spoiler pod zderzak do nissana micry'84, którym wtedy jeździliśmy
  
 
Zastanawiam sie, czy tam wszystkie auta maja kierownice po prawej stronie. Wiecie jakie auta importuja do kiwilandu? np. 2001 rok - 16 tys km, kolega zakupil Land Cruisera Prado 3.0TD 1996 - 45 tys km. Tam stawiaja na transport publiczny, bo autem nie ma sensu jezdzic, wiec auta maja male przebiegi. Sam widzialem niedawno tu na autohandlu Corolle 2002 1.8, 18 tys przebiegu, combi, pelen wypas za pol ceny nowej. Pelno tu importuja furakaw z Japanu.

Przyszlo mi do glowy, ze moze jesli sa tam auta z kierownica po lewej, to moze bym nawiazal jakie skontakty i zaczal importowac do Polandu. Na pewno by byl popyt na japonczyki z pewenj reki. A clo teraz to 10%, wiec da sie przezyć..

PS. Tak jeszcze zeby pojeździć Wam na gulu: Za bilet z NZ do POlski przez Japonie zaplace niecale 3 tys pln.

[ wiadomość edytowana przez: Rysiu dnia 2004-06-15 10:02:33 ]
  
 
Fajnie, w Japonii jeszcze mnie nie było, też chetnie pozwiedzał (no a co to wiadomo - fabrykę Toyoty, jak pisał MaciekB no i może cos jeszcze), może kiedys sie uda.
  
 
Ja bym też zwiefdził taki piękny kraj
  
 
Polecam zwiedzenie fabryki Toyoty. Moi koledzy z pracy są pod wrażeniem jak to jest zorganizowane. To jest darmowe. Po fabryce oprowadzane są wycieczki na takich balkonach, a na dole idzie prawdziwa produkcja.
  
 
Cytat:
2004-06-15 06:56:10, Rysiu pisze:
Musze sie z Wami tym podzielic:

Troche szkoda ze styczen, ale trudno. Darowanemu koniowi.... Ponoc w styczniu srednia temperatura jest tam miedzy 0 a 10 stopni, wiec da sie przezyc..

I co myslicie? Fajnie, nie? Moze ktos z Was byl i moze cos podpowiedziec?



Ja juz tu pracuje prawie poltora roku . Ale niedlugo koncze i wracam na stale do Polski, wiec sie nie spotkamy w Tokio

Styczen nie jest dobry do zwiedzania dosc czesto pada i zimno czasami nawet mokry snieg.
Program zwiedzania masz dobry. Ja nie bylem jeszcze w Nikko ani na Fuji, chyba nie pojade bo Fuji to kupa zuzlu cos jak halda na Slunsku.

Kyoto jest przepiekne, tylko komunikacja miejska jest do niczego, trzeba 80% czasu zwiedzania spedzic w autobusach...

Wiecej na priva leon@bsp.brain.riken.jp



leon@bsp.brain.riken.jp
  
 
Cytat:
2004-06-15 10:01:10, Rysiu pisze:
Zastanawiam sie, czy tam wszystkie auta maja kierownice po prawej stronie.



TAK wszystkie. Oprocz drogich Meroli AMG, ktore lubi japonska mafia czyli Yakuza
  
 
Yakuza tam jezdzi tylko białymi najdrozszymi autami-tyle ze niemcami , a no i nie zapominajcie ze ceny w Japonii są duzo wyzsze niz u nas w PL
  
 
pozdrów od nas Przesa Toyki
  
 
Lew2: A gdzie jest fabrynia Toyoty? Moze warto, co? Choc zonka nie bedzie zadowolona..

Leon99: Dzieki za adres na maila, bede pisal, bo mam pare pytan typu: Czy warto kupowac Japan Rail Pass i np. jak z cenami elektorniki.

A ze styczen? No trudno, nic nie uradze. Darowanemu koniowi...

[ wiadomość edytowana przez: Rysiu dnia 2004-06-16 02:38:52 ]
  
 
Cytat:
Leon99: Dzieki za adres na maila, bede pisal, bo mam pare pytan typu: Czy warto kupowac Japan Rail Pass i np. jak z cenami elektorniki.


Elektronika to oczywiscie AKIHABARA - electric city
mekka wszystkich gaijin'ow
ceny takie sobie, niezbyt atrakcyjne mozna otrzymac zwrot VATu ale Vat w Japonii to tylko 5%. Uwazac trzeba na napiecie zasilania tego co sie chce kupic. W Japonii jest 100 V, i w jakim jezyku jest menu np. kamery. Sa wersje tylko z japonskim bez mozliwosci przelaczenia na angielski. Mam taka kamerke.

Ceny normalnych biletow kolejowych (baaardzo drogie) mozna sprawdzic na www.jorudan.co.jp , wiec sprawdz ceny i porownaj czy RAilPass sie oplaca. Ogolnie turysci polecaja ten zakup ale to zalezy ile i jak dlugo chcesz jezdzic.
  
 
no i nie bądź taki i przywieź nam trochę gratów
ja poproszę tylni spojler ze stopem
  
 
O, spojlerow tam Ci pewnie dostatek ....
  
 
OJ człowieku ale sie rozmazyłem ...
tak ,tak zaplanuj dobrze, trzeba wykorzystać każdą minutę,
żeby nie pojawiła się "łuda"

pozdro
  
 
Po prostu przywieź cocik z napisem MADE IN JAPAN bo niestety do nas takie rzeczy widać już nie docierają.
  
 
Duzo infromacji przesyla mi Leon, za co publiczne dzieki!!! Leon rules!!! Mam czego szukac i nad czym myslec.

Ale powiedzcie, gdzie jest ta fabryka Toyoty, a nuz widelec da sie zwiedzic? Bylo by jajo, co?