MotoNews.pl
  

Czy się zmieści ...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chciałem o tym pogadac na czacie ale ile razy bym tam nie zawitał to jestem sam ( więc walnołem to głupawe pytanko na forum.

pytanie do was: Czy w polonezie(butla po lewej stronie za węzszą kanapą) uda sie przewieść wanne łazienkową 170* ~70 cm, czy uda sie ja tam jakos upchnąć.
Może ktoś już prubował

Nie żartuje naprawde musze ją przewieść, Cześć
  
 
Ja bym ją wrzucił na bagażnik dachowy. Nie takie rzeczy się woziło
  
 
I tu jest własnie problem nie mam bagażnika dachowego (,
ale będe prubował )
Nikt nie prubował przewozić wanny ??? ))
  
 
kurcze wanny jeszcze nie wiozłem

pytanie czy kupujesz nową czy wieziesz "używaną" bo jak nową to dowóz jest gratis - przynajmniej w granicach miasta (mówię tu o marketach budowlanych)

takiej wanny nie przewieziesz poldkiem, tym bardziej z butlą, odległość od przednich siedzień do końca bagażnika wynosi 1,80 a szerokość za tylną kanapą (między amortyzatorami) 80 cm oczywiście jakbyś pchał (nie mając butli) to klapa musiałaby być otwarta.

cienko to widze
  
 
Ja mialem kiedys okazje wiezc wanne co prawda Golfem II 3 drzwiowym i bez butli w bagazniku, ale sie zmiescila i klapa sie zamknela (byla troche krotsz 160cm). Z wymiarow ktore podal GDA dlugosc podlogi bagaznika jest ok, problem to szerokosc i butla ale sprobuj pokombinowac i na pewno ja zmiescisz. Nie takie rzeczy sie wozilo Poldkiem
  
 
W Krakowie jezdzi Fiat z wanna na dachu kiedy jezdził polonez..ale mu wanne zrzucili na sasiednim osiedlu
W sumie prysznic pod gołym niebem....
  
 
no i nie napisał czy się zmieściła
  
 
Ja bym przykręcił cztery kółka i przywiązał do tylnego zderzaka. Uzyskujemy wtedy dużo cennej przestrzeni ładunkowej np. na ...... teściową ...
  
 
Widzę że prawdziwa nekromania zapanowała na forum .

A wannę polonezem da się przewieźć bez problemu, nawet trójkątną i klape też można zamknąć. Trza mieć Truck'a
  
 
Ja kiedyś wiozłem z tym, że moja była krótsza (150cm) i nie miałem butli w bagażniku.
  
 
Cytat:
2004-07-22 16:43:56, Hubiszon pisze:
Ja bym przykręcił cztery kółka i przywiązał do tylnego zderzaka. Uzyskujemy wtedy dużo cennej przestrzeni ładunkowej np. na ...... teściową ...




Nie wiem czy masz teściowa, ale pewnie tego ie czytała...
  
 
JA kiedys przewiozlem pelnowymiarowa wersalke , nawet klape zamknolem.
Ale miale kiedys FORDA SCORPIO KOMBI



[ wiadomość edytowana przez: pirania dnia 2004-07-23 13:30:13 ]
  
 
Witam.
Ja kiedys wiozlem poldkiem wanne o takich samych wymiarach jak twoja. Musialem do tego celu wykrecic tylna kanape, zeby zwiekszyc przestrzen ladunkowa za przednimi fotelami. Musialem rowniez odkrecic od wanny nozki powodujace niemoznosc zamkniecia klapy. Jest tylko jedna ale: nie mam butli.
  
 
A ja kiedyś wiozłem stary fotel bujany w Punto Mk1 i też zamkłem klape
  
 
To ja ostanio widzialem lepszy motyw. Facet maluchem wiozl na dachu stolik woelkosci wanny a na nim 2 fotele . Ladna wiezyczke tym sobie stworzyl .
  
 
Cytat:
2004-07-23 15:06:13 Mugen pisze:
To ja ostanio widzialem lepszy motyw. Facet maluchem wiozl na dachu stolik woelkosci wanny a na nim 2 fotele . Ladna wiezyczke tym sobie stworzyl



to tak jak w reklamie IKEA'i z tym garbusem
  
 
No prawie prawie, tylko garbus mial tam jednak troche wiecej .
  
 
Co do przewożenia różnych rzeczy ....
Kiedyś robiłem jako pomocnik na budowie ... no i fachmanów było wielu wiecie ... murarz, malarz, spawacz ... Trzeba było jechać po gazy (tlen i acetylen) No to załadowaliśmy butle do malucha i jadziem z rana po wsi.

Nagle wyprzedza nas inny strucel .... i strasznie zaśmierdziało .... oczy przecieram .... Facet wiózł maluchem cielaka....
Maluch śmierdzi, cielak ryczy (albo odwrotnie) ... pełny folklor

[ wiadomość edytowana przez: Hubiszon dnia 2004-07-23 15:51:31 ]
  
 
gdzies juz ktos pisał na ten temat ale niemoge znaleźć...
czy ktos mi moze powiedziec czy maska silnika zmiesci sie do wnetrza? chodzi o transport
  
 
jezeli mowisz o wnetrzu TIR-a to na 100 % jezeli choszi o polda to musisz ja najpierw poporcjowac..