Mam Omege!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć,

Mam już Omegę - '98, 2.5 v6, kombi. Jeździ spoko. Wlaśnie "się zmieniają" tarcze i klocki. Po jutrze rozrząd, olej etc. I jest git.

W końcu udalo się zapakować 3 foteliki do tylu. To jest naprawdę auto rodzinne

I mam przy okazji male pytanie: samochód jest na zimówkach - musze więc kupić letnie. Jest na oryginalnych alusach Opla. Teraz zalożone są opony o rozmiarze 195/65/15. Czy mogę zalożyć takie letnie o indeksie obciążenia 91? Nie zamalo? Czy koniecznie 205 z indeksem 94?
  
 


A oponki (poza szerokością i średnicą, bo tu to zaraz większa dyskusja będzie ) to ja bym radził jednak 94, zwłaszcza do kombi.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Czyli jednak 205 - bo nie widzialem jeszcze 195 z indeksem 94
  
 
eeee, do caravana, to 205 minimum !
Jak będzie mokro, to będzie nieciekawie.
205 jest na pewno rozmiarem fabrycznym.
Poza tym auto będzie lepiej się trzymac drogi i na zakrętach i w ogóle, w końcu to 177 kuni.
205/65 R15 to od zawsze standardowy standard do Omegi, był i jest

A juz na jakich my tu jeździmy to osobny temat
  
 
My jeżdzimy na dużych i używanych, i wciąż się scierają .

Boogi ja na deszczu to ruszyć nie mogę.To jak to jest?
Szersze to lepsze na deszczu czy cóś?

  
 
Gratuluję zakupu ...i czekamy na fotki !!!!!!!!
  
 
Prawda. Jak na mokrym zerwiasz szerokiego laka, to dłuuugo przyczepności nie złapie...



w łukach zabawa gwarantowana
  
 
No fakt, są dwie rzeczy,
Jedna to ruszenie, a druga to przyczepność podczas jazdy.
Moje opony nie sa dobre do wody, jak przycisne to od razu samochod zaczyna jechac bokiem - chociaz najpierw rosną obroty i wskazanie prędkościomierza, i wtedy człek sobie zaczyna zdawać sprawe że czas zdjąć nogę z gazu. No i wtedy jest bujnięcie auta.

Ale ruszenie na wąskich gumach na mokrym, to mielenie.....

Trzeba znaleźć ten środek, bo wiadomo że walce szerokie to na wodzie nie odprowadzaja za dobrze wody, i jest wodolot....

  
 
Ja mam z przodu 195 z z tyłu 205
  
 
no a ja chyba troszkę przegiołem bo z tyłu mam 235 a z przodu 225 no i na mokrym jak mocno pada trzeba uwarzać bo takie walce nie za dobrze odprowadzają wodę.
  
 
Cytat:
no a ja chyba troszkę przegiołem bo z tyłu mam 235 a z przodu 225



Cienias

225 przod
245 tyl ( a bedzie 265 )

  
 
A ja jakos ta niedawno testowalem swoje opony na mokrym i stalem w wodzie, takiej z 1cm, na skrzyzowaniu i chcialem zobaczyc jak szybko zerwie. Ruszylem gwaltownie i nawet mi sie kontrolka trakcji nie zaswiecila. Nie wiem jak podczas jazdy jeszcze. Opony Michelin Pilot.

W sumie to chyba bardziej zalezy od jakosci bieznika niz samej szerokosci opony. Ostatnio widzialem jakis program o oponach i tam testowali je na mokrym to robili to na porsche i na szerokich gumach. Niby na logike to tak jest , ze im szersza tym trudniej odprowadzic wode, bo dluzsze kanaliki sa do odprowadzania. Od nacisku na osie tez w sumie sporo zalezy.
  
 
Cytat:
2004-06-15 20:50:02, DrA pisze:
Cytat:
no a ja chyba troszkę przegiołem bo z tyłu mam 235 a z przodu 225



Cienias

225 przod
245 tyl ( a bedzie 265 )





zatem ideal musi byc proporcjonalny do koniuf...
  
 
chyba coś w tym jest z tą mocą
  
 
Cytat:
Cienias

225 przod
245 tyl ( a bedzie 265 )



A ja mam we wszystkich 4ech kółkach 235
Więc jakby to powiedzieć... DRA, z przodu jesteś CIENIAS
Ale tyłem nadrabiasz...

Pozdrawiam
Konrad
  
 
235 z przodu polecialy w pizdu po kilku niekontrolowanych zmianach pasa przy hamowaniu w koleinach... za szerokie
  
 
Ja uwazam, ze przód 225 i tył 235 są za szerokie na polskie drogi.
Czasami sie przydają. No ale cóż lans to lans.
  
 
Szerokosc na tyle nie ma znaczenia. Z przodu owszem.
  
 
Powiem wam że na te nasze polskie dziury i koleiny najlepiej sprawdzają się 195/65/15.Nie dość że dobry komfort jazdy to jeszcze najlepsze prowadzenie w koleinach
  
 
Ja jak zlapie kawałek dobrego asfaltu bez dziur to dopiero czuję że jadę. Pisząc o tylnych 235 miałem na myśłi związne z tym, wstrząsy podksoki, uskoki, minmalne przyspieszniea (gdy opona nie styka sie calym obowdem z powierzchnią a tylko krawędzią i inne).Wszystko to czuć jak profil jest niski i auto twarde. Marzy mi się kawałek dobrej 2 psmowej jezdni a nie tylko dziury łaty i inne pierdoły. najblizej to mam na E7 10 km nowego asfaltu ja pitole to jest odjazd, szkoda, że połowa z tego to wioski .
Cytat:
2004-06-16 21:45:32, DrA pisze:
Szerokosc na tyle nie ma znaczenia. Z przodu owszem.