Gleba a kasta

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy po obnizeniu 3p,nie wyrwa mi sie z przodu kielichy?,auto jest bardzo sztywne,bede matowal rozpurke,czy bedzie ok???
  
 
mozesz poza rozporka wspawac podluznie lub pod niewielkim katem wzdluz auta wzmocnienia laczace kielichy z grodzia silnika, ale wymaga to albo zdemontowania nagrzewnicy albo jakos ja trzeba "przebic" ta rura wzmocnieniem...



na zdjeciu nr2 te wzmocnienia sa polaczone z klatka bezpieczenstwa....a na zdj. nr 1 to jakas prowizorka....
  
 
Dzieki za fotki,napisz mi jeszcze czy rozporke wspawac miedzy kielichami,oczywiscie przed wspawaniem,zostanie przyspawana grubsza blacha i dopiero rozporka,czy wariant B zrobic skrecana rozporke,ale osobiscie jestem za ta pierwsza.....jaka jest wasza opinia.
  
 
uwazam ze skrecana jest leprza - bo jak zajdzie potrzeba wyjecia silnika - odkrecisz rozporke i po klopocie.
  
 
Ja ja chce zamatowac blisko nagrzewnicy,tak aby wlasnie nie przeszkadzala,jutro jade do blacharza to zobacze co wyjdzie.
  
 
wydaje mi sie ze spawana bedzie lepiej wzmacniac i usztywniac nadwozie...
ale osobiscie byl bym za skrecana...sam nie wiem czego....moze faktycznie obawa przed tym ze potem czasem jak bym chcial wiekszy silnik wkladac ....trzeba bby ja bylo ciac...

  
 
Rozporka wspawana-super efekt polecam.
  
 
Co do zdjec na dole: Wzmocnienia idace od klatki, nie maja nic wspolnego z rozporka kielichow..

Rozporka, powinna byc zrobiona na stale, przykrecana srubami mocowania gornego amortyzatora.

blachy mocowania stalowe, grubosc min 4 mm. Rura pomiędzy mocowaniami fi 20mm, grubość ścianki 3 mm.
  
 
zgadzam się z poprzednikiem,przykręcana wystsarcza w zupełności,ja mam zrobioną z profila 20x20 i autko przestało trzeszczeć a zawias mam twardy b.niski,a spawana owszem jeszcze lepiej usztywni ale w takich lekkich cywilnych autach nie ma potrzeby robić nic masywniejszego a poza tym wyjęcie silnika później graniczyłoby z cudem