[Zbiornik wyrównawczy] - różne problemy

jak w temacie
chodzi o zbiornik przelewowy ukł. chłodzenia z poloneza plus
taki kanciasty z korkiem cisnieniowym.....jakie trzyma cisnienie?

Sądze ze podobnej wartości jak stary korek. Około 0.08-0.1 MPa

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

Witam,
mam stożkowy filtr powietrza, chce zobaczyć jaki będzie efekt po jego założeniu, czy wogóle będzie efekt, mam teraz pytanie co do zbiorniczka wyrównawczego, bo w jego miejscu filtr miałby najlepsze miejsce, bo miejsca pod maską nie zawiele, a te jest najlepsze ze względu na to że blisko nie ma zródeł ciepła (kolektor wydechowy itp.) teraz pomóżcie mi, co zrobić ze zbiorniczkiem? musze zastąpić go mniejszy, teraz od czego ewentualnie może mi podpasować, gdzie go umieścić ( co myślicie na lewym nadkolu?) czy zbioniczek wyrównawczy musi być na tym poziomie na którym jest seryjnie? macie jakies inne pomysły?




[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-03-08 19:05:51 ]
[ powód edycji: Zmieniałem tytuł ]

a zbiorniczek w Polonezach był mniejszy i umieszczony z prawej strony na nadkolu? czyli wysokość nie gra roli?

tylko ze w polonezie ten zbiornik jest zbiornikiem z układu cisnieniowego. oj nie wiem czy to bedzie działać...

Witam. Wiem że temat zbiorniczka wyrównawczego był wielokrotnie wałkowany ale nie znalazłem tam objawów takich jak u mnie. Plus 1,6 2000r. po wymianie uszczelki pod głowicą zauważyłem znaczne wahania poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym (przed naprawą też ale mniej). Wygląda to tak że przy zimnym silniku praktycznie poziom zerowy a na ciepłym wraca do stałego poziomu. Wiem bo zaznaczyłem markerem. Jeszcze wcześniej po odkręceniu korka płyn cofał się do zbiorniczka ale wymieniłem korek i ten objaw ustąpił.
Wiem że rozszerzalność temperaturowa to rzecz normalna ale aż takie wahania? Czy ma na to wpływ fakt że płyn jest świeżutki a stary stracił swe właściwości i nie robił takich numerów? Silnik normalnie się rozgrzewa, nie przybywa/ubywa oleju, ma siłe. Czy objawy które u mnie występują to coś niepokojącego czy normalne prawa fizyki?

u mnie tez tak w fiacie jest. że zimny zbiornik prawie pusty a gorący zbiornik w 1/3 wypelniony... Tak tak płyn chłodzący ma tak dużą gestość że jego rozszerzalność temperaturowa chyba tak wzrasta...

patrz termometr alkoholowy

Ciecze nie mają aż takiej rozszerzalności cieplnej. Aczkolwiek takie wahania płynu są normalne.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

witam!
podłączę się tutaj z moim problemem.
wczoraj jadąc moim fiatem z silnikiem 1600 gle z poloneza caro zauważyłem ze wycieka woda. zagldam pod maske a tam leje sie z pompy wodnej, mysle sobie znowu awaria. wylaczylem silnik obserwujac przez szybe silnik a tu nagle zaczela woda chlapac przez otworki w korku od zbiorniczka wyrównawczego. otwieram korek a zbiornik pelny wody, ostroznie otwieram korek od chlodnicy a tam brakuje wody?
poratujcie o co chodzi??
z góry wielkoie dzieki!

uszczelke pod głowicą zmienialem jakis miesiac temu. Wczoraj przelalem spowrotem plyn ze zbiorniczka do chlodnicy, a dzisiaj zrobilem tym autem ponad 200 km jadac dlugo po autostradzie potem troche w korkach wroclawskich i wszystko jest ok, temp. plynu w normie, wskaznik stoi pionowo i ani drgnie. Dzisiaj na wszelki wypadek kupiłem nowy termostat. Acha, moze to tez bedzie pomocne, mam 3 letnia instalacje lpg, no i jak zagladalem do zbiorniczka wyrownawczego zadnych babelkow nie widzialem a na korku wlewu oleju nie ma zadnej musztardy.
Co to wiec moze być?