OT: Golf III przy 140km/h w pole

Witam. Dzis przezylem cos naprawde niewiarygodnego Jechalem ze szwagrem jego Audi 80 2.0 a za nami jego kuzyn Golfem III Variant - tak w sumie to troche sie scigalismy. Jak ostatnio patrzylem na licznik to bylo 140km/h moze nawet szybciej - szwagra kuzyn nas chcial Golfem wyprzedzic i go wyrzucilo z drogi - przelcial rów, wpadl w czyjes pole przlecial tak z 30m - malo brakowalo a by go na dach postawilo. Pelno dymu - urwalo mu zderzak tylny z przodu reflektory wyrwalo i maske pogielo. A tak pozatym no nic sie nie stalo - pozatym ze zawisl na silniku i byl caly w piachu. Doslownie nie moglem uwierzyc - ponad 140km/h W koncu pomogl nam jakis wiesniak i go wypchalismy. Dojechalismy do szwagra i w ciagu 30-40 minut w miare poskrecalismy go zeby wyglaal jako tak . W kazdym razie to byl jakis cufd 10m dalej byly drzewa przy drodze .


P.S. Na tym polu rosla kapusta zanim ja rozwalilismy

Wandale!!!!! Zniszczyc kapucheFarciaz z kuzyna !!! na serio!

swoja droga ciekawe w jakim stanie byla zawiecha w tym golfie..bo cos czuje ze zostawial on juz przed wypadkiem 4 slady..

A to sa zdjecia z miejsca kraksy - niestety nie mialem ze soba cyfrowki podczas tej kraksy. Na zdjeciu numer 2 widac cala droge jaka przelcuial samochod. A te rowy auto porobilo jak sie wbilo w ziemie

moim zdaniem w kazdym cywilizowanym kraju samochod po czyms takim poszedlby do kasacji..a co do stanu o ktorym piszesz to wybacz..ale jesli to nie byl pierwszy wlasciciel to nie uwierze ze stan byl dobry..i 120tys na golfa III kombi jest absurdalnie niski

Cytat:

Powtórze... Miał FART !!!

czego niemozna powiedziec o wlascicielu pola

No ale z tej kapuchy to miałby trochę kapuchy...

oburzamy sie jak ktos zarysuje nam samochod ale jesli to wlasnosc kogos innego to -- niewazne

Cytat:

Przezyje co tam troche kapuchy

ktos ci skasuje samochod i powie - niewazne kupa zlomu --bo dla niego tylko tyle bedzie warte twoje espero -- mile ??

to jest wlasnie POLSKIE pojmowanie prywatnej wartosci

Cytat:

2004-06-19 19:37:47, Bartek1112 pisze: mogliscie sie poscigac gdzies na prostej a nie na normalnej ulicy cale szczescie ze tylko tyle sie stalo a nie wiecej

tamta droga jets pusta - nic tamtedy nie jezdzi . I jest swiazutki asfalcik

Bartek ale tu nie chodzi o to czy to Polska czy Zimbabwe tylko o poszanowanie cudzej wlasnosci a niestety zblizamy sie coraz bardziej do slawnego - " jak Kali ukrasc krowa - dobrze , jak Kalemu ukrasc krowa zle "
to przykre ale to prawda