Był plan ale umarł.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy jest ktoś kto chciałby pojechać w piatek na zlot na Słowacje ????
Zlot 3 dniowy , Szukam kogoś kto chciałby pojechac.
Wrazenia niezapomniane 500 kszli w 1 miejscu .
Zlot ogólnoswiatowy samemu lipa jechac.

Nieaktualne.


[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2004-06-20 16:28:26 ]
  
 
a z fan klubu wziął byś kogoś ??
  
 
a ile masz wolnych miejsc ??
  
 
1 miejsce.
Zaznaczam ze to zlot kszli i wrazenia niesamowite hehe.
ma bys słynny diesel 150 koni jezdzacy na tylnych kołacha rafał maxi swoim 120 konnym 5 sekundowcem i kaza uturbionym 1,6 w malcu.
Pozatym cała masa 1,2 1,1 900 800 itp itd.
szczegóły na www.126fan.pl
  
 
Czuzcu mowisz ze maluch ktory ma 120 koni ma 5 sekund do setki
  
 
pingu z czasu na 400 o którym tylko mozesz pomarzyc tak wychodzi.
Przegrał pól długosci z nówką subarką w bednarach
  
 
Cytat:
2004-06-19 17:03:16, CZUCZU pisze:
pingu z czasu na 400 o którym tylko mozesz pomarzyc tak wychodzi.
Przegrał pól długosci z nówką subarką w bednarach



Nie musisz mnie tak ciagle obrazac!

Pozatym nie pisz bajek!
  
 
Pingu wejdziesz w zakład ze przegrał pół długosci z nówką subarynką ?
  
 
seryjnie subaru gt/wrx dostaje spod swiatel od 180-190km fwd, wiec sie tak nie rajcuj tym maluchem bo takie cudo to on nie jest
  
 
Ehh Tomeq wy Ot robicie a ja dalej nie mam pilota / pasazera
  
 
Ale Ty chyba nie sadzisz, ze ktos z tu zagladajacych bedzie jechal 500km maluchem, skoro wiekszosci nawet 100km sie nie chce zrobic. Kazdy ma inne podejscie do zycia a po masochistow to do klubu pod różową ostrygą 500km maluchem łomatko
  
 
Tomek w sumie 1000.
Predkosc przelotowa 80 km/h + postoje
  
 
to jest wąłsnei tomek niesamowite tyle kilosów malcem - rotfl
  
 
Niesamowite to bedzie jak dojedziesz na miejsce i spotkasz pare tysie Tobie podobnych zombie, ktore cala wiecznosc spedzili na podorzy do mekki, tzn Zvolenia. Normalnie jak lososie, podrozuja w gore rzeki, jakby gdzie indziej nie bylo dobrego miejsca do poruchania.
  
 
Cytat:
2004-06-19 22:54:52, tomeQ_ pisze:
Niesamowite to bedzie jak dojedziesz na miejsce i spotkasz pare tysie Tobie podobnych zombie, ktore cala wiecznosc spedzili na podorzy do mekki, tzn Zvolenia. Normalnie jak lososie, podrozuja w gore rzeki, jakby gdzie indziej nie bylo dobrego miejsca do poruchania.



MIAZDZYSZ

P.S. A tak Czu napisz ze polowe drogi Ty polowe pasazer jedzie, moze ktos na to sie skusi . Pozdr
  
 
Czuczu wes sobie Juniora lepszego pasazera nie widze
  
 
No i nei jade.
Nie mam z kim Vili dał ciała i nie jedzie.
pasazerów brak wiec samotnie nei bede robił 300 kilometrów.
  
 
Cytat:
2004-06-20 11:00:38, CZUCZU pisze:
No i nei jade.
Nie mam z kim Vili dał ciała i nie jedzie.
pasazerów brak wiec samotnie nei bede robił 300 kilometrów.


Eh no tak latwo sie poddajesz? To doczep sie do kogos Napewno ktos przygarnie kropka
  
 
Cytat:
2004-06-20 11:00:38, CZUCZU pisze:
samotnie nei bede robił 300 kilometrów.


Faktycznie 300 kilosow to juz jest trasa... Kup sobie na droge gumowa lalke
  
 
no 300 km to naprawde duzo, ja zrobilem 1500 km sam i jakos nie szukalem kogos mialem sprawe i juz , nie wolno sie poddawac