Stuki podwozia przy pononywaniu wzniesień

Moderowane przez: Bialy, Suchy
Forum » Toyota Forum Techniczne

« Starszy wątek | Nowszy wątek »


Sortuj wg daty: rosnąco malejąco

jaari
TOYOTA DRIVER
Toyota Carina E
Łódź

2004-06-21 16:27:29

Po wymianie łączników stabilizatora (z gumkami) z przodu podwozia od czasu do czasu słychać stuki.Szczególnie kiedy auto "wyniesie" do góry na jakimś wzniesieniu (garbie) i "przyklapnie" - wtedy słychać właśnie ten stuk.Przy przejeżdżaniu przez dziury w nawierzchni zero objawów!!?Przy "bujaniu" autem na wszelkie sposoby na parkingu - również brak objawów. Słychać wyłącznie kiedy najade np.na poprzeczny garb na jezdni.Mocniej słychać przy obciążonym samochodzie.Koleś, który robił łaczniki stabilizatora twierdzi, że po tej wymianie auto się usztywniło i do wymiany są jakieś końcówki??? Co o tym sądzicie?

serwisSJ
Zgłobice

2004-06-21 17:57:46

Cytat:

2004-06-21 16:27:29, jaari pisze:
Po wymianie łączników stabilizatora (z gumkami) z przodu podwozia od czasu do czasu słychać stuki.Szczególnie kiedy auto "wyniesie" do góry na jakimś wzniesieniu (garbie) i "przyklapnie" - wtedy słychać właśnie ten stuk.Przy przejeżdżaniu przez dziury w nawierzchni zero objawów!!?Przy "bujaniu" autem na wszelkie sposoby na parkingu - również brak objawów. Słychać wyłącznie kiedy najade np.na poprzeczny garb na jezdni.Mocniej słychać przy obciążonym samochodzie.Koleś, który robił łaczniki stabilizatora twierdzi, że po tej wymianie auto się usztywniło i do wymiany są jakieś końcówki??? Co o tym sądzicie?

Chyba nie mówił o końcówkach drążków

Sprawdz poduszki wahaczy (takie okrągłe) a jak nie to to stukają amortyzatory. Zadnej filozofii.

gosiek
Toyota Corolla
Warszawa

2004-06-21 18:32:16

U Mnie było coś takiego ale na jednym kole - okazało się że amorek nie pracował jak powienien (mianowicie wykonywał jeszcze ruchy boczne dodatkowo). Stuki jedynie były przy pokonywaniu przeszkód i nie wystepiowały w innym momencie

jaari
TOYOTA DRIVER
Toyota Carina E
Łódź

2004-06-21 20:38:05

Cytat:

Sprawdz poduszki wahaczy (takie okrągłe) a jak nie to to stukają amortyzatory. Zadnej filozofii.

Czy nie stukałoby wówczas również przy wjechaniu w dziurę?
Amorki przy "bujaniu" samochodem zachowują się prawidłowo i cicho.

CarinaGTI
TOYOTA DRIVER
Yaris & GAZ69 & Hilux
wrocław/DTR

2004-06-21 22:22:20

Cytat:

Sprawdz poduszki wahaczy

Zgadzam się

serwisSJ
Zgłobice

2004-06-21 22:22:56

Cytat:

2004-06-21 20:38:05, jaari pisze:
Cytat:
Sprawdz poduszki wahaczy (takie okrągłe) a jak nie to to stukają amortyzatory. Zadnej filozofii.

Czy nie stukałoby wówczas również przy wjechaniu w dziurę?
Amorki przy "bujaniu" samochodem zachowują się prawidłowo i cicho.

To dotknij palcem gory tłoczyska amora (jest pod czarną zaślepką) i wtedy niech ktoś drugi pokołysze samochodem.... jestem pewien ze bedziesz czuł stuki bardzo delikatne. A te poduszki wahacza masz dobre? I amor tak wlasnie moze zmylić...normalka

jaari
TOYOTA DRIVER
Toyota Carina E
Łódź

2004-06-24 13:41:49

Ludzieeeeeeeeee! Normalnie tragedia! Stukało ponieważ "fachowiec" ukręcił gwint przy łączniku i ten sobie latał luzem

Pojechałem z reklamacją.Wymienili łącznik na nowy, ale że niezbyt byłem zadowolony z hałasu pracy zawieszenia przedniego, pojechałem do konkurencji...No i wszystko jasne - do wymiany gumy stabilizatora. Odrazu jak ręką odjął.
Nie ma to jak "fachowcy".

rogacek
TOYOTA DRIVER
VW Ogórek/vw garbus/ ...
wrocek

2004-06-24 14:06:02

łączniki i gume stabilizatora wymienim sobie sam. dzięki czemu wiem że jest to dobrze zrobione

serwisSJ
Zgłobice

2004-06-24 18:15:24

Cytat:

2004-06-24 13:41:49, jaari pisze:
Ludzieeeeeeeeee! Normalnie tragedia! Stukało ponieważ "fachowiec" ukręcił gwint przy łączniku i ten sobie latał luzem Pojechałem z reklamacją.Wymienili łącznik na nowy, ale że niezbyt byłem zadowolony z hałasu pracy zawieszenia przedniego, pojechałem do konkurencji...No i wszystko jasne - do wymiany gumy stabilizatora. Odrazu jak ręką odjął.
Nie ma to jak "fachowcy".

Eeee no to stary, pisałes ze to było wymienione własnie

jaari
TOYOTA DRIVER
Toyota Carina E
Łódź

2004-06-24 19:24:22

Cytat:

Eeee no to stary, pisałes ze to było wymienione własnie

Bo miałem pełne zaufanie do mechanika, który mi to mówił po skończonej naprawie...Nie siedziałem razem z nim pod samochodem.

Jak widać, należy patrzeć na ręce nawet najbardziej zaprzyjaźnionym mechanikom.
Na wszelki wypadek zacznę jeździć do tych nie-zaprzyjaźnionych.

Forum » Toyota Forum Techniczne

« Starszy wątek | Nowszy wątek »