Czy to musi byc takie slabe? (polonez1.6gle)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czolem

2 lata jezdze juz swoim zacnym polonezem 95'. Autko ma gaz i niby jest ok, pali obecnie (po wstawieniu palnikowego miksera i odrobinie regulacji) jakos tak nieco powyzej 10 lpg w mieszanym trybie miasto/wies. Tyle tylko ze cos slabo jest z tym zbieraniem sie. Auto niby powinno miec na benzynie ponad 80 koni a tu nijak tego nie widac, wciska sie pedal to auto w sumie dosc slabo przyspiesza, na 2 mozna jeszcze poczuc wciskanie w fotel ale wyzej juz nie, slabo i na gazie i benzynie (co prawda gaznik jest juz dosc wytyrany). Np stary kadett kolegi z takim samym silnikiem na gazie leci sobie o wiele lepiej. Moje pytanie jest takie czy tak ma byc, czy tez jest to cosik patologicznego? Zawory ustawialem kiedys, zaplon jest ok, i na pozor wszystko jest niby dobrze. Ma ktos jakies sugestie?
Za wszelkie porady dzieki.
Lukasz
  
 
Cytat:
2004-06-24 21:15:26, romanKR pisze:
Czolem

2 lata jezdze juz swoim zacnym polonezem 95'. Autko ma gaz i niby jest ok, pali obecnie (po wstawieniu palnikowego miksera i odrobinie regulacji) jakos tak nieco powyzej 10 lpg w mieszanym trybie miasto/wies. Tyle tylko ze cos slabo jest z tym zbieraniem sie. Auto niby powinno miec na benzynie ponad 80 koni a tu nijak tego nie widac, wciska sie pedal to auto w sumie dosc slabo przyspiesza, na 2 mozna jeszcze poczuc wciskanie w fotel ale wyzej juz nie, slabo i na gazie i benzynie (co prawda gaznik jest juz dosc wytyrany). Np stary kadett kolegi z takim samym silnikiem na gazie leci sobie o wiele lepiej. Moje pytanie jest takie czy tak ma byc, czy tez jest to cosik patologicznego? Zawory ustawialem kiedys, zaplon jest ok, i na pozor wszystko jest niby dobrze. Ma ktos jakies sugestie?
Za wszelkie porady dzieki.
Lukasz


80 km to moze na papierze mialo....sprawdz te zawory,przyspiesz zaplon kilka stopni(tak zeby nie stukalo),zrob dolot zimnego powietrza (ale nie w nadcisnieniu) wyreguluj gazownie i zobaczysz...a druga sprawa jest taka ze moja Skodovka 120 lepiej sie wkreca na LPG niz Poldek kolegi na benie takze trudno bedzie cos wydusic z tego silnika choc warto probowac
  
 
ma ponad 80 km ale na silniku a po przelozeiu przez "fantastyczna" skrzynie biegow (tylko 3jka sie nadaje) zostaje moze z 50. Jesli chcesz zeby byl zwawszy podkrec gaz jak ja ustawilem ze palil 23l / 100 km to smigal bardzo ladnie

generalnie ten typ tak ma i warto pomyslec o zmianie silnika - ja mysle coraz czesciej hehe

pozdr
  
 
Ja sie ciagle łudze, i tak mi sie udalo troche poprawic osiagi ostatnio ale to i tak mało. On sie nawet za ładnie nie wkreca na obroty, oczywiscie ze go moge wykrecic do 6 a i pewnie wiecej ale moim zdaniem jak lekko otworze przepustnice to na luzie powinien wykrecac sie ostro i szybko do gory a tak nie jest. Tzn jest lepiej niz było dawniej ale to i tak nie jest jeszcze to. Pomysł z ustawieniem dużego spalania gazu jest cool, juz mi kiedys tak palil na samym poczatku
Skrzynia i wal + super most z tylu na pewno sa niezle stratne ale
czy az tyle by moglo to pozrec?
Acha, no i kompresje ma niezla, na naszym sprzecie pokazuje 12 mniej wiecej na kazdym cylindrze.
Lukasz
  
 
Roman - czy ty czasami nie za dużo wymagasz od poczciwego poldka
  
 
To jest forum LPG a nie tjunik wiec trzymajmy sie temtyki forum.

Tak jak mowie da sie podkrecic na LPG tak zeby lepiej chodzil, sam tak robilem a tez mam gle. Palil 23l / 100km ale calkiem niezle przyspieszal.

Aha i jeszcze jedno nie wierze w 12 na kazdym

pozdr
  
 
Ok, spoko. Najbadziej chodzi mi wlasnie o sprawnosc silnika i jej zwiekszanie na lpg, na benzynie i tak nie jezdze, wydaje mi sie wiec ze skoro jakosc pracy dotyczy w glownej mierze ustawien instalacji i jej podzespolow wiec temat pasuje tutaj, no ale ok .
~12 na kazdym to jest fakt, oczywiscie na goracym silniku mierzone moim genialnym manometrem wkrecanym w gniazdo swiecy a nie jakis tandetny wciskany reka, na innych autach tak duzo nie pokazywal.
GDA, jo bym chcial ino zeby on godnie sobie jezdzil, skoro na papierze stoi ze ma ponad 80 km to niech chociaz udaje ze ma cos kolo tego.
Co do gazu to pojade gdzies chyba to ustawic tam gdzie maja analizator spalin zeby proporcje byly zawsze ok. Tutaj mam pytanie, czy ktos wie gdzie w Krakowie mozna sobie ustawic pozadnie gaz? Na samym poczatku mojej kariery polonezowskiej pojechalem do takiego speca i rozregulowal wszystko totalnie, auto podczas jazdy nie chcialo przekroczyc 3000, i ja biedny musialem potem sam to jakos ustawiac zeby tego becwala poprawic. Jesli ktos zna adresy do profesjonalnych zakladow gdzie cos takiego zrobia dobrze to bede wdzieczny.
pozdrawiam
lukasz-roman