Wymiana amortyzatorów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zamieżam wymienic amortyzatory! Co mi radzicie? Czy wymienić na toyotowskie czy moze na inne? Czy wymienić rónież sprężyny?
Czekam na porady za które z góry dziękuję!
Błagam jestem zrospaczony!
Mój przebieg to 167 tys. Model to corolka 97 r. (model przed okularnicą)
  
 
ja polecam amorki KONI. mniej komfortowe od seryjnych ale auto się lepiej prowadzi. mozna tez wybrac stopień tłumienia, mają regulację. nie polecam amorów sensatrac monroe. jak już to KYB lub sachs
  
 
Hej.

Jeśli chcesz trochę sporotowo, to tak jak pisze Rogacek - koni. Jesli do normalnej jazdy to moze KYB. Podobno swego czasu były bardzo dobre.
A wie ktoś moze, jakiej firmy amorki mają Merole ?

Co do spręzyn. To zależy. Jeśli obecna twardość Ci odpowiada, a samochód nie siedzi nizej niż na początku to sprężyny możesz zostawić.

Pozdrawiam