MotoNews.pl
  

Urwana śruba termostatu - Pomocy!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!! Mam taki problem przy wymianie termostatu 2 śrubki poszły jak trzeba jedna ostania tzn. ta jaj bliżej chłodnicy postanowiła się urwać. I powstał problem jak tą qrwe wydostać? Może mieliście podobny problem czekam na info. Dzięki za wszystko. POZDRO

[urg]: Pozwoliłem sobie edytować tytuł wątku. takie to qrwa trudne ?!

[ wiadomość edytowana przez: urg dnia 2004-07-01 08:09:58 ]
[ powód edycji: bo chciałem ]
  
 
rozwiercic,przewiercic na wylot skrecic sruba i nakretka.
element ten jest aluminiowy i nagwintowac go niestety nie mozna...

oczywiscie aluminiowa obudowa termostatu jest w moim samochodzie- nie wiem jak jest w innych-konieczny dopisek do kazdej mojej wypowiedzi...
  
 
Noooooooooooooooooooo!
  
 
Dzięki! Tylko problem jest taki że moja wiertarka jest o jakieś 10cm za długa porostu nie jestem wstanie wiercić prostopadle i tu jest problem. A jeszcze jedno czy smarować przed skręceniem silikonem jeśli tak to jakim proszę o podpowiedź. Wydawało się takie proste chyba już nigdy sam się nie zabiorę za naprawę OMESI tylko ja psuję. Dzięki za wszystko. POZDRO
  
 
Można przyspawać nakrętke do urwanej śruby - jeżeli pozwala na to miejsce - i ją wykręcić.
Dokładnie tak miałem - tylko nie pamiętam czy w Omedze czy w Asconie.

Można spróbować ją nawiercić i użyć wykrętaka.

Można ją rozwiercić "całkowicie" i wydłubać.

W aluminium zamiast gwintowania zdają egzamin wstawiane / wkręcane tulejki (druty).
  
 
Cytat:
, że moja wiertarka jest o jakieś 10cm za długa porostu nie jestem wstanie wiercić prostopadle i tu jest problem.



Wziąc mniejszą a jak nie to można poczarować maze sama wylezie.
  
 
Ja miałem u siebie 4. 1 się ukręciła więc jeżdżę z trzema
  
 
Cytat:
2004-06-30 15:35:18, PiotrS pisze:

Wziąc mniejszą a jak nie to można poczarować maze sama wylezie.


No tak tylko skąd ja wziąć chyba tylko kupić ale jeszcze się popytam. Oj tak tylko gdzie jest Harry Potter? POZDRO

  
 
Opcja szukaj
wpisałem,
termostat,
i wyszło wiele rzeczy,
ale ja szybko popatrzyłem na tytułu,
i wyszło to.

Wiesz jakoć niechce mi się wierzyc, ze masz dwie lewe ręce,
FanTM!!!
  
 
Ja jak mi sie te cholerne sruby ukrecily to wyjalem cale to ustrojstwo do czego jest mocowany termostat i bez problemu rozwiercilem i nagwintowalem



pozdr
  
 
i o co ten hałas i burdel. Potem skarzycie się że nie można znaleźć niczego w wyszukiwarce. a pomysleć przez sekundę sie nie chciało? Ile mówi tytuł tego wątku teraz? A ile mówił przedtem?
  
 
Ok. Obiecuję poprawę! Proszę zrozumieć że jak coś BESTIE boli to jakoś tak ciężko się skupić i nie mogę logicznie myśleć. Niestety do dzisiaj stoi z urwaną śrubą. POZDRO
  
 
Cytat:
Ok. Obiecuję poprawę!

i o to chodzi, i o to chodzi

Cytat:
Niestety do dzisiaj stoi z urwaną śrubą.

a tego nie rozumiem. mój mechanik załatwił to w godzinkę.
  
 
Cytat:
2004-07-01 10:12:21, urg pisze:

a tego nie rozumiem. mój mechanik załatwił to w godzinkę.

Tak tylko ja jak wcześniej pisałem sam się zabrałem za naprawę wydawało się banalne i skończyło się jak pisałem. Niestety mam wiertarkę która się nie mieści ale czekan na następne 2 modele podobno są mniejsze. POZDRAWIAM skruszony i pogrążony w bólu FanTM
  
 
Może wypożyczalnia narzędzi? Po co zaraz kupować, są jeszcze taki przyczłapki do wiertarek dzięki którym można wiercić pod kątem 90 stopni