| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
kierowca Vectra B 1.8 Konstancin | 2004-07-01 18:53:15 witam serdecznie + pozdrowienia z sasiedniego klubu Opla mialem stluczke i bryka stoi w niezbyt znanym mi niestety zakladzie Daewoo w Konstancinie, na ul Borowej czy macie moze doswiadczenia z tym zakladem wczoraj, w dniu wypadku, nie mialem wielkiego wyboru dzis mam bardzo mieszane wrazenia jesli korzystaliscie, dajcie znac prosze z gory dziekuje [ wiadomość edytowana przez: kierowca dnia 2004-07-01 18:53:48 ] |
Krzysiek-Diackon Opel Astra G Caravan Piaseczno | 2004-07-01 20:51:12 Czy jest to zakład Daewoo u bodajże Dudka?? Tzn. jadąc od strony wilanowa ul.Warszawską za stacją Renault w prawo i jakieś 300m prostą pod lasem??
|
kierowca Vectra B 1.8 Konstancin | 2004-07-02 08:17:18 tak, to dokladnie ten zaklad, Edward Dudek, od Wilanowa jak wjezdzasz w Konstancin to skrecasz na botanik
napiszesz cos o nich? lubie swoje autko jak cholera, musi byc w dobrych rekach.. z gory dziekuje |
Krzysiek-Diackon Opel Astra G Caravan Piaseczno | 2004-07-02 08:42:43 Zakład całkiem niezły. Robiłem u nich lewy tył , tzn. drzwi. Spasowanie dobre, lakier metalik dobrany dobrze. Zastrzeżenia mam co do zabezbieczenia drzwi wewnątrz, tzn. nie zabezpieczenia (niestety ze względu na wojsko samochód odbierał ojciec) drzwi zamykają się jak puszka, lakier jest strasznie delikatny po roku mialem już odprysk od prawdopodobnie małego kamyka.
Wyminiany miałem też mały element pomiędzy drzwiami i nadkolem, był wspawany, teraz po 2 latach wychodzą burchle. Termin odbioru i sprawy z PZU natomiast p. Dudek załatwił bardzo dobrze i tu ukłon w jego stronę. To wszystko czym mogę ci pomóc. P.S. Mój były znajomy jeżdżący matizem dwa razy robił swój dupowozik u Dudka i był bardzo zadowolony, a autko zawsze potrzebowało poważnej naprawy. |
kierowca Vectra B 1.8 Konstancin | 2004-07-02 09:33:38 hej
dzieki za konkrety natomiast musialem przeczytac 2x Twoj post, i mam dziwne odczucia piszesz, ze zaklad niezly, i zarowno TY jak i Twoj znajomy byliscie/jestescie zadowoleni to cieszy natomiast te burchle (bable?) to jakas niefajna sprawa - nie byles reklamowac? generalnei to sie zastanawiam, czy w ogole da sie bezproblemowo przeniesc stamtad samochod...jak nie bedzie trzeba to niech zostanie ale te burchle? co to jest? bable? lakier schodzi? |
Krzysiek-Diackon Opel Astra G Caravan Piaseczno | 2004-07-02 10:46:55 Na łączeniu blach robi się coś nieładnego, gwarancja już tego nie obejmuje...
Mam pewien niesmak co do lakieru (wytrzymałości), porostu podczas odbioru trzeba wszystko bardzo dobrze obejrzeć, mnie przytym nie było i dlatego tak jest. Ogólnie warsztat ma dobrą opinię... Te burchle są pod lakierem, jeszcze nie wyszły na jaw... |
rafau DU Espero 1,5 GLX => ... Wyszków | 2004-07-02 14:28:59 olać łukiem gotyckim lub szlifierka kątowa z tarczą/szczotką do usuwania lakieru (taka druciana), lakier podkładowy, metalik i cacy Im później to zrobisz tym głębiej ruda się wgryzie... Pozdro, RafAu p.s. Qurde jak patrze na ostatnie zdanie to aż mi głupio |
kierowca Vectra B 1.8 Konstancin | 2004-07-05 10:39:12 Pyrek dzieki za info
900 pln...no chyba bym ich zasiekal laweta moze i 400 pln kosztowac niestety do tej pory podpisalem niestety 1 papier "zlecenie naprawy" ale jeszcze bez zadncyh szczegolow... jak bede wiedzial wiecej na temat finansow to bede mogl dzialac, teraz czekam na ubezpieczalnie... sprawa idzie z OC drugiego kierowcy w kazdym razie rozumiem, ze Twoj znajomy wzial gotowke i potem sam zalatwial? Polak madry po szkodzie... nie mam doswiadczenia z takimi wypadkami (chyba na szczescie?) - a moglem do swojego warsztatu po prostu wstawic i potem myslec |