Kłopoty z Challenger ST800P

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Od kilku dni mam pewien problem z Challengerem w mojej Toyotce Yaris.
Problem polega na tym, że funkcja wyłączania antynapadu przestała działać/działa w dość specyficzny sposób. Przy wyłączaniu antynapadu ukrytym przyciskiem nie słychać charakterystycznego kliknięcia, po czym w czasie jazdy w różnych odstępach czasu na kilka sekund uruchamia się syrena (silnik nie gaśnie). Da się z tym jeżdzić, aczkolwiek ludzie się trochę dziwnie patrzą na gostka, któremu na światłach na 2 sekundy włącza się syrena alarmowa ).
Prośba o info, co może być przyczyną, jak to badziewie przywrócić do stanu poprzedniego. Ponieważ kupiłem Toyotkę używaną, to nie mam do tego alarmu żadnej instrukcji. Jeśli ktoś by miał, zwłaszcza opis do pilota, to prośba o przesłanie mailem.

pozdrawiam


Jarek
  
 
poszukaj na forum. niedawno ten temat był wałkowany doość dokładnie
  
 
Dzięki za rade ) Zanim napisałem tego posta przeszukałem wszytkie wątki na ten temat, niestety nie znalazłem nieczego, co pozwoliłoby rozwiązać mój problem.

Dziękuję za wszystkie rady

Jarek
  
 
Doczytałeś końcówkę TEGO wątku ?
Pozdro.
  
 
Dzięki za wskazówkę, ale chyba jestem ślepy, bo nie widzę rozwiązania mojego problemu.
Prośba do wszystkich użytkowników tego cudenka - czy mógłby ktoś podać krótki opis do czego służą magiczne 3 przyciski na pilocie, albo podesłać mi jakąkolwiek instrukcję obsługi do tego badziewia.
Kobieta od której kupowałem samochód opisała funckje tego pilota następująco: "ten duży przycisk włącza/wyłącza alarm, a reszty przycisków nie kazali ruszać w serwisie" i stąd moje problemy.

Dziękuję i pozdrawiam

Jarek

adres e-mail jarek_kaczor Małpa eranet.pl


  
 
No dobra, napiszę wprost:
Sposób nr 1:
Jedź do dealera i poproś ich o instrukcję. Poczytaj wypowiedzi Wilera.
Sposób nr 2:
Napisz do Deeno lub Wilera. Oni mają instrukcje, to Ci podeślą
Tylko pisz na e-maila bo nie wiem czy jeszcze tu zaglądają.
Pozdro.
  
 
Dzięki za krótką rzeczową odpowiedź
Spróbuję sposób nr 2
  
 
duży-włącz/wyłącz
II-zamykanie/otwieranie zamka centr., ewentualnie ciche włączanie i wyłączanie(najpierw II,potem duży),
III-podaje masę na różowym przewodzie z centr. alarmu
  
 
Prawdopodobnie masz zwarcie na ukrytym przycisku i alarm wchodzi w tryb programowania pilotów . Musisz pojechać na serwis przeprogramować alarm
  
 
Cytat:
2004-07-21 23:41:04, deesz pisze:
Prawdopodobnie masz zwarcie na ukrytym przycisku ...



Geniusz albo wróżbita rzeczywiście było zwarcie, w efekcie czego alarm głupiał zupełnie.
Dziękuję wszystkim za pomoc.

Jarek