Liczę na waszą pomoc (zawieszenie)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam panowie.
Taki problem:Strasznie przód (chyba raczej lewy) mi sie tłucze przy jeździe na wprost a przy skręcaniu to tak jarmoli że strach.... natomiast przy skręcie w lewo cichuteńko. Przeguby wymienione póltora miesiąca temu obydwa, końcówki najróżniejsze tez.... Moze to być przegób ten przy skrzyni?? Odgłos taki jakby gdzies był luz i na każdej nierówności wali... A na zakrecie (w prawo) to "trytytytrytryy" wiecie nie? A i jeszcze co to może skrzypieć tak przy kręceniu kierownicą jakby gdzies sucho mialo, jakaś guma czy co ??
Chciałbym szybko dojśc co to bo planuję wyjazd a szkoda mechanikowi dać (duużo) zarobić....
  
 
zobacz sworznie i gumki na nich.
chyba guma poszla i sie zaciera.
sworzen dio klasyka kosztuje z 15 zl wiec do samarki podobnie. Wymien lepiej od razu wszyskie (jesli to to), jam gumka peknieta, to na pewno to. Doraznie mozesz tam strzykawka wlac jakiegos oleju - na moment powinno pomoc. Wtedy bedziesz pewien.
  
 
Witam.
Proponuję sprawdzić górne łożysko w kolumnie.
  
 
Co do tego jarmolenia przy jeździe to ja bym łożyska (te w kółkach) sprawdził czy już nie powinny być nowe
  
 
zajedz na stacje albo w domu wez wode pod cisnieniem i walnij od spodu po kielichach od dołu umyj sprężyny i to wszystko co pracuje tam dokładnie nie susz tylko wsiadz do auta i zobacz jak sie wtedy zachowuje.Tak sprawdzisz również górne łożysko.A powiem ci jeszcze taki numer zdarzyl sie mojemu znajomemu po wyjezdzie od mechanika wymieniał przegub.Pojechał do domu i wracajac rano do pracy niestety znowu odwiedził mechanika.Zle podokręcal co poniektóre elementy
  
 
Cześć. Miałem coś podobnego. Dwóch mechaników się biedziło co jest. Okazało się, że przednie koło nie było dokręcone. Poluzowało się. Sprawdź mocowanie.
  
 
Mam wieeeeelki kłopot. Powiedżcie mi, jak sie wybija tuleje metalowo-gumowe z wahaczy w klasyku. Pilna sprawa, bo auto stoi rozbebeszone, a ze starymi tulejami nie bede składał. Dzięki za wszelkie info.

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
Mlot ciezki, i kowadlo (albo cos w tym stylu).
ewentualnie jak ktos jest wyszukany to moze prasy uzyc

Proponuje sprawdzic czy stara tuleja nie zostala czasem przyspawana do wachacza.
  
 
Przyspawana nie jest, ale korozja skleiła to tak, jakby było pospawane. Masakra....

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
Cytat:
Przyspawana nie jest, ale korozja skleiła to tak, jakby było pospawane. Masakra....





No to pozostaje chyba tylko palnik albo ...ognisko (do wypalenia )zapieczonej tuleji




pzdr
CHIO
  
 
Cytat:
2004-11-12 22:38:45, chio pisze:
No to pozostaje chyba tylko palnik albo ...ognisko (do wypalenia )zapieczonej tuleji pzdr CHIO



A może jakimś rozpuszczalnikiem wytopić??? To moja fantazja, ale jak pomyślałem o wypalaniu ogniem, to zacząłem się obawiać o strukturę metalu....
  
 
Strukture, ja nawet o tym nie pomyslalem - bo pierwsze co mi sie rzucilo to to ze zacznie rdzewiec i pa.
Jest chyba takie cos co sie zwie fosol - moze tego uzyc - powinno cos zrobic z ta rdza.
Poza tym jak mowie - mlot ciezki, albo prasa.
Ewentualnie jest jeszcze jeden sposob dosyc nie konwencjonalny - mianowice gasnica.
Po prostu zmrozic za jej pomoca(oczywiscie nie kazda sie nadaje) - teoretycznie powinno sie skurczyc i wyjsc latwiej.
  
 
WD40
  
 
No więc tak. Młotem to idzie bardzo ch..owo ,bo guma sprezynuje. Prasy niestety nie posiadam. Próbowałem wypalać gumę, ale też nie idzie, może ognisko by pomogło, bo moja pochodnia ze szmaty z rozpuszczalnikem nie pomogła. No i w dolnym wahaczu jest jeszcze ten problem, że tkwi w nim oś wahacza. Nie bardzo jest jak tam podejść młotkiem. WD40 oczywiście obficie polewałem, ale niewiele to pomogło. Myślałem, że jest jakiś łatwy patent ,że w 5 minut tulejka usunięta. No nic, jutro klucz radziecki w dłoń i bede walczył.

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
Hm a ja nie mam koncepcji bo nie znam sie na samarkach ale mam pytanie inne.Gdzie Robson mieszkasz ? bo widze taka samarke jak twoja kolo mnie na czechowie.Czy to twoja moze ?