Stuka w zawieszeniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Przeszukałem całe forum i znalazłem coś o stukaniu w przednim zawieszeniu. Ale czy ktoś wie dlaczego w Omie przy ostrym skręcie i np. przy wieździe na mały krawężnik coś z przodu trzeszczy. Czy wszystkim kolegom Omegi trzaskają tak. Mój kumpel ma Omege B 2.5 tds i z przodu jest takie samo zawieszenie jak a Omie A i nic mu nie wali. Dodam, że zawieszenie jest w nienagannym stanie technicznym.

RZ.
  
 
ja mam to samo już w drugiej omedze i jeszcze nie doszedłem od czego to jest przyjąłem że tak musi być i już że te typy tak mają
  
 
To chyba ogranicznik skrętu trzeszczy
  
 
Ja bym postawil na laczniki stabilizatora - ja wymienilem 2x50zl + godzinka na kanale i teraz ejst cacy.

pozdrawiam
  
 
Ja bym postawil na laczniki stabilizatora - ja wymienilem 2x50zl + godzinka na kanale i teraz ejst cacy.

pozdrawiam
  
 
Jutro wjade na kanał i sprawdze te lączniki ale chyba mam je dobre.

RZ
  
 
Cytat:
2004-07-06 10:21:14, Jazzman pisze:
Witam.

Ale czy ktoś wie dlaczego w Omie przy ostrym skręcie i np. przy wieździe na mały krawężnik coś z przodu trzeszczy. Czy wszystkim kolegom Omegi trzaskają tak.

RZ.



Ja wiem.
Tak wszystkie A (tym co nie trzaskają to będą).
Poszukaj na forum ale w postach z przed roku.
Jets dokładnie opisane co i jak. Nie ma się czym przejmować.
  
 
Opisze dokladnie co bylu w mojej omesi. Przy wjezdzaniu na cokolwiek cos mocno walilo z przodu. Okazalo sie, ze do wymiany sa oba laczniki stabilizatora (lewy zgiety, prawy wybity). Jednak nie to bylo glowna przyczyna WALENIA. Mialem rozbita tulejke srodkowego wspornika ukladu kierowniczego. Znajduje sie ona pod prawa podluznica auta. Jak wjedziesz na kanal to zobaczysz ja od spodu. Po lewej jest kolumna kierownicza a po prawej ten wspornik. Caly wspornik sklada sie z elementu przykreconego do ramy i ramienia do ktorego wcisnieta jest tuleja. Te tuleje da sie zdemontowac. W moim przypadku musialem ja przeciac od wewnatrz brzeszczotem bo byla strasznie skorodowana i zdeformowana. Po wymianie tego elementu konieczme jest sprawdzenie lub ustawienie zbieznosci kol przednich.
Do wymiany u mnie jest lewa koncowka drazka kierowniczego ale narazie jeszcze jej luz nie objawia sie niczym szczegolnym.
Tulejka wspornika kosztuje 65 zl. Mozesz miec problem ze zdjeciem drazkow ukladu kierowniczego. Ja ja wymienilem bez demontarzu wszystkich elementow. Obrobina pomyslowosci i jest ok.

Jak wejdziesz pod auto to szarpnij drazkiem ukladu na srodku auta w GORE i w DOL, jesli bedzie odrobina luzu to wymieniaj natychmiast.

pozdrawiam
  
 
jazzman, jak znajdziesz ten post, to daj cynk, bo mam to samo w swojej omie. przeszukałem już trochę postów ale jakoś nie mogę wyłapać gdzie to było opisane.
  
 
1. Przeszukałem całe forum. Szukałem w treściach postów i we wszystkich postach i znalazłem tylko, że trzeszczy, i że te typy tak mają. Ale jutro będę wiedział bo rozbieram przód u siebie to się wypowiem.

2. Znalazłem też post, że Omegi A Caravan pękają z tyłu na podłużnicach. W owym poście wszyscy twierdzą, że mnóstwo jest informacji o tym i że to normalka. Natomiast ja znalazłem ten jedyny post na ten temat. Podobno trzeba te podłużnice wzmacniać. Ja jestem fanatykiem informatycznym i samochodowym, moja bryka jest w powietrzu co najmniej raz na miesiąc, biegam pod nią i sprawdzam czy jej nic nie dolega i stwierdziłem, że moje podłużnice są prawie jak nowe, po 11 latach. A tu się dowiaduję, że wszystkim Omy pękają ? Aby taka podłużnica się złamała to trzeba chyba nieźle przypierdolić tym kufrem.

3. Jest taka tendencja, że jak się puści posta to zaraz pisdzą, że trza forum szukać. Ostatnio jak pytałem o olej opałowy tak zrobiłem i znalazłem własny post i nic więcej.



  
 
jazzman, wyluzuj trochę, bo się spocisz
  
 
Też zastanawiałem się co to jest, bo u mnie trzeszczenie objawia się tylko przy max. skręcie w którąkolwiek stronę. Byłem na diagnostyce i nic nie wyszło (niby wszystko OK, łącznie z tulejami)- poprostu przyjąłem że tak musi być. Ale nie ma co sobie głowy tym zawracać, głośniej trzeszczeć nie będzie mi tak trzeszczy 2 lata i nic sie nie dzieje
  
 
Dawno sie o nic nie pytalem, wiec:

No to jak juz tu sobie stukamy i pukamy po zawieszeniu to moze ktos zapoda fachowa porade. Sprawa jest tego typu, ze na "krotkich" dolkach lub nierownosciach odczowam na kole kierownicy lekkie gluche stukania. Prosliem diagnostow podczas przegladu aby sie dobrze przyjrzeli zawieszeniu. Po ogledzinach swierdzili, ze ALL OK.
Dla mnie nie jest OK, bo nadal cos mi w kierownicy napier**ala
Regads...
  
 
A ja mam taki problem.
Podczas hamowania i skrętu w lewo dochodzi do moich uszu szum z przednich kół najprawdopodobniej koła prawego, bo jestem przygłuchy na jedno ucho. Co to może być, bo wybieram sie w dłuższą podróż. Łożysko to raczej nie bo one chałasowały by przy jeździe na wprost.
Pozdrawiam i czekam na porady.
  
 
U mnie szumi lozysko z tylu zwlaszcza w zakretach. Jesli ty skrecasz w lewo i do tego hamujesz, to przednie prawe kolo przenosi naprawde duze obciazenia. Ja stawiam na lozysko.

pozdrawiam
  
 
Stacje niekiedy sa daremne jesli chodzi o sprawdzenie fury. Sąsiad przez ich niekompetencje wymienil w bmw jakies tyleje gumowe w zawieszeniu bo sie ruszały. Okazało sie ze miały sie ruszac. Pojechał z awanturą. Ja byłem w stacji Okręgowej Transprzętu, najbardziej rygorystyczna, dopuszczają fury, które są pierwszy raz rejestrowane i po cięzkich dzwonach i co ? Nic nie znaleźli powiedzieli ze mam stuki we łbie, a bryka jest 100% sprawna.

RZ.

  
 
Pierwsze wyniki intensywnych badan:

Nie są to łączniki stabilizatora. Na wszelki wypadek przełożyłem z innej Omy by potestować.

I jedno pytanie. Czy macie takie zjawisko jak mocne ściąganie bryki w lewo badz w prawo podczas gwałtownego hamowania ??

RZ.
  
 
w moich autach przy ostrym hamowaniu - powiedzmy ze 140, sam hamulec wcisniety, bez sprzegla - puszczam kierownice, i auta szły jak przecinak prosto....

Słyszalem ze to dowod na prosta konstrukcje auta, nie bite w sposob tragiczny
  
 
Trochę poszukać, cierpliwości i można coś znaleźć.
Najpierw pytanie

"Witam

Moje pytanie jest nastepujące . Przy maksymalnym skręcie kołami w lewo lub prawo i łagodnym ruszeniu po nierównościach słychać metaliczne zgrzytanie w przednim zawieszeniu Co to może u być ? OMEGA A
Pozdrawiam"

Pytanie podobne?

i odpwiedź.

"Daje głowę sobie uciąć że to ograniczniki skrętu. przerabiałem to już kilka razy. na dolnym wachaczu przednim patrząc od strony tylnej znajduje się metalowa wypustka. podobnie na zwrotnicy koła znajduje się też taki element. przy maksymalnym skręcie kół w prawo hałasuje przy prawym kole i odwrotnie. kiedy te dwa elementy stykają się podczas skrętu a samochód pokonuje nierówności słychać metaliczne uderzenie lub charatanie.
jedyne i najprostsze co można zdobić nałożyć na te elementy warstwę zwykłago smaru pomaga na kilka miesięcy"

Dobra?

Jesli tak to podziękujcie Robertowi Kraków.


  
 
Cytat:
Czy macie takie zjawisko jak mocne ściąganie bryki w lewo badz w prawo podczas gwałtownego hamowania ??



Ja u siebie cos takiego zauwazam jak jade szybko droga z koleinami po tirach. Na rownym asfalcie all ok. Tak ma byc, bo sam glupieje? Czy wasze omesie zachowuja sie podobnie, czy mam sadzic, ze mam "AUTO PO CRASH TESCIE"?

pozdrawiam