Sposób odpalania w instalce z aut.przełącznikiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Skoro już tu zawitałem, mam pytanie(jak w tytule). Moja dziewzyna kupiła niedawno Peugeota 309 1.6i. Nie pamiętam firmy instalki, ale nie ma nawet roku. Po przekroczeniu iluśtam (nie ma tam obrotomierza, ale na moje ucho to ok. 3000obr./min.) przełącza się automatycznie na lpg. Poprzedni właściciel odpalał w taki sposób, że odpalał auto, po czym od razu gaz w dechę aż się przełączy. Zastanawiam się czy nie ma zgubnego wpływu na silnik. Moim zdaniem powino się odpalić, poczekać minimum 0,5 minuty, po czym ruszyć spokojnie aż do momentu kiedy instalka się przełączy. Mylę się?? Druga sprawa jest taka, że jak się zgasi silnik i odpali ponownie po np minucie, to (auto odpali automatycznie na benzynie) zakręci, ale obroty są tak niskie, że silnik prawie gaśnie i żeby nie zgasł trzeba od razu wcisnąć gaz powyżej 3000, żeby znów wskoczył na lpg. Czy to normalne zjawisko? Dodam, że autko ma wtrysk. Trzeba coś z tym zrobić,czy przyzwyczaić się? Kiedy auto postoi godzinkę, problem znika.
  
 
Samochody z wielopunktowym wtryskiem paliwa mają zazwyczaj instalowany gaz z komputerem,który automatycznie zapala samochód na benzynie i gasząc go przełącza z powrotem na benzynę a gazownicy ustawiają zazwyczaj że gaz przełącza się kiedy obroty zwrastają ponad 2000 .A to że autko ledwo dyszy na wolnych obrotach na benzynie może być zanieczyszczony silnik krokowy wolnych obrotów,albo nie masz zainstalowanego przekaźnika do instalacji gazowej który powinien oszukiwać komputer benzynowy żeby nie próbował po jeżdzie na gazie ustawiac parametry spalania benzyny do spalania jakie było na gazie.Proponuję wizytę u dobrego gazownika.
  
 
u mnie jest tak - auto zapala na benzynie - po nagrzaniu reduktora do 25 stopni slysze jak cos tam pyknie w bagazniku - jakis tam zawor - nie wiem dokladnie jak sie to nazywa - i wtedy moge przygazowac - mam ustawione przelaczanie na gaz powyzej 1600obr/min - w tym momencie auto przechodzi na zasilanie gazem - po zgaszeniu auta i ponownym jego odpaleniu auto chodzi na benzynie przez 25 sekund po czym znowu slysze to pykniecie w bagazniku i w tym momencie obroty podkrecam powyzej 1600 i jest juz na gazie - tak to wyglada u mnie - sekwencyjny wtrysk na kompie Elisa
  
 
Dzięki za szybką odp. Problem ponownego przełączania jest drugoplanowy. Bardziej ciekawi mnie wasza opinia na temat pierwszej części mojego postu-chodzi o samo przełączanie, a raczej czas, po jakim powinnop się przełączyć na gaz. Przecież niezależnie od nastawionych obrotów, to od nas zależy czy auto podgazujemy od razu po odpaleniu, czy zaczekamy np 1 minutę.
  
 
Gaznikowcy odpalaj na gazie i nic sie silnikowi nie dzieje. Gorzej z parownikiem.

Niektore instalki maja termistory i przelaczaja na gaz po zadanej temperaturze.
  
 
Witam!!

Temperatura silnika,z tego co się orientuję, przy przełączeniu powinna wynosić min. 20C. W zimie owszem należy jaknajbardziej poczekać dłuższą chwilke. W lecie natomiast silnik pzktycznie przez cały czas ma taką temperature. Chyba że odpalamy rano, po chłodnej nocy.

Niektórzy gazownicy namawiają do zapalania za gazie, ale nawet początkujący LPG USER razcej nie da się na to namówić.


Pozdrawiam!!