MotoNews.pl
  

Połoczenie nagrzewnicy z przewodami?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
przegladalem stare watki zwiazane z ogrzewaniem ale akurat nie ma tam tego co potrzebuje a mianowicie: mam wyciek plynu pod nogi pasazera-sprawdzalem skąd cieknie i jest to polączenie rurek metalowych z nagrzewnica.
mam pytanie czy miedzy nagrzewnicą a tymi rurkami jest jakas uszczelka,czy tez te rurki sa dokrecone bez uszczelek taką blaszką z dwiema srubkami( do nagrzewnicy.jak mozna by tam uszczelnic polaczenie(jezeli nie ma uszczelek).cieknie mi tylko z jednego przewodu.dzieki.
  
 
Na rurkach znajduja się gumowe uszczelki (ringi).
Wymiana na nowe lub spróbować silikonem doszczelnić.




Na rysunko tego dobrze nie widać, ale przed zgrubieniami rurek znajdują się te uszczeleczki
  
 
dzieki wlasnie o to mi chodzilo,dobralem sie sie do tego,powinno byc juz ok,dociagne troche mocniej na srubach a jak dalej bedzie cieklo to wymienie te oringi na nowe.
  
 
Pozwolę sobie dorzucić sobie swoje 5 groszy bowiem niedalej jak 2 miechy temu obie rurki musiałem dorabiać bo nigdzie nie można było nabyć. Otóż osobiście odradzam silikon. Wchodzi w różne miejsca a oderwany nadmiar silikonu może być wepchnięty do nagrzewnicy a poza tym po użyciu silikonu cięzko to będzie zdemontować. Zdecywodanie lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie taśmy silikonowej (w sklepach z hydrauliką). Rurki na swoich kończack posiadają kołnierz, na którym z jednej strony opiera się uszczelka a z drugiej dociska metalowa płytka, która faktycznie mocuję rurki w nagrzewnicy. Uczelki mają przekrój trapeza i działają na zasadzie klinu. Niestety się strzeją jak to z gumą bywa i twardnieją. Po demontażu oczyść końcówki i uszczelki a następnie nawiń kilka warstw taśmy i po sprawie. Przy okazji sprawdź stan tych rurek. Ja miałem skorodowane.

Pozdrawiam
  
 
do gieroy:

Jeżeli weźmiemy rozsądną ilość silikonu to nic nie powinno się zatykać. U mnie wystarczyło delikatne posmarowanie. Ringi nie miały już właściwej sprężystości i delikatne posmarowanie silikonem załatwiło sprawę. Oczywiście jak "walniesz 2 Kg" silikonu
to coś się musi zapchać...

  
 
Się zgadza tylko ja mam uprzedzenie do silikonu jak teść raz okna uszczelnił w chałupie to bręchą je trzeba było otwierać. W każdym razie obie metody dają gwarancję uszczelnienia.

Pozdrawiam
  
 
Uwaga na rurki, przy demontażu nie wolno ich obracać, ponieważ mają wyfrezowane wycięcia i wchodzą w nagrzewnice tylko w jednej pozycji.
Co do wątku z silikonem - niewielka ilość na starej uszczelce, odczekać i skręcić, wtedy nie skleja a uszczelnia.
  
 
Cytat:
Się zgadza tylko ja mam uprzedzenie do silikonu jak teść raz okna uszczelnił w chałupie to bręchą je trzeba było otwierać.




Dobrze, że w ten sam sposób drzwi w samochodzie nie uszczelniał.
  
 
wyjąlem te oringi -są zdeformowane,jakie powiny byc te oringi o przekroju okraglym czy prostokątnym bo u mnie są o przekroju prostokatnym i nie gumowe tylko plastikowe,wygladaja jak by wczesniejszy wlasciciel przy nich cos robil,moze powinny byc o przekroju okraglym i gumowe? byly by bardziej elastyczne?
  
 
W oryginale uszczelki są z tworzywa, a nie z gumy i o przekroju trapezu.