Klimatyzacja - jej reanimacja

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no wiec nastal ten czas, jutro zamawiam skraplacz klimy i w tym tygodniu mam zamiar wszystko poskladać itd. Klima w moim samochodzie niedziala ze 3 lata, w związku z tym zdiolem pasek napedzajacy spreżarke, zastanawia mnie co może być jeszcze nie tak..... ce jeszcze trzeba bedzie wymienić ??? Może zna ktoś odpowiedź na moje pytanie. Wiem że jak zaloże skraplacz to musze sprawdzic szczelnosć i wtedy napelnic caly uklad gazem, czy wymieniać jakieś lożyska ??? może w spreżarce ??? Przebieg mam niewielki bo 90 pare tyś a klima niedziala gdzies od 30.
Moze najpierw przed zalożeniem skraplacza pojechac do jakiegos specjalisty od klimatyzacji i niech on spojrzy na to i cos może jeszcze powie ???

Wsumie zadaje glupie pytanie ale w sprawach klimy niemam bladego pojecie....


Wiktor
  
 
na bank będzie trzeba zreanimować sprzęgiełko klimy, przez tyle lat nieużywania mógł też rozszczelnić się (utlenić) wymiennik ciepła (czy jak to się tam nazywa) w kabinie pod deską.
Możliwe że popękały także przewody idące od sprężarki - przypadłość esperaka, koszt 150zł.

Przygotuj się na duży wydatek. Mi naprawa klimy wchłonęła 1500zł z robocizną (nie znam się na tym i nie mam odpowiednich narzędzi)

.....wydatek może i duży ale bardzo pożyteczny - szczególnie dziś - w wawie jest ze 30stC ...a ja w samochodzie mam z 19-20


[ wiadomość edytowana przez: Tomek-Mydlowski dnia 2004-07-19 00:21:29 ]
  
 
no z tym sprzegielkiem klimy pewnie cos trzeba bedzie robic, jak jeszcze byl zalozeny pasek to cos tam swiszczalo

jutro jade do zakladu gdzie zaklaaja klimatyzacje i wszystko bede wiedzial

mnie tez natknelo po dzisiejszych upalach na naprawe klimy
  
 
Jakby co to a mam sprawna sprezarke do sprzedania tanio

Pozdr
Jadzwin
  
 
Kurde, a coś bliżej o tym sprzegiełku ? Wymieniałem w sobotę łozyska alternatora i jak skończyłem to siadło mi sprzęgiełko. Generalnie to działa tylko brzęczy jak jasna anielka, Jeszcze nie szukałem w archiwum ,ale chyba cos było już na ten temat, nie ? nie pamietam tylko czy była rozmowa o tym czy mozna to naprawiać nie spuszczając czynnika ? I do tego w garażu ?
  
 
Kurde, no i znalazłem w poście : chyba maly problem wypowiedź Tomka :
Cytat:
a brzęczy sobie sprzęgiełko klimatyzacji
jutro , a w zasadzie dziś o 7 rano się za to zabieram. Może uda mi sie jakoś wyciszyć to ustrojstwo.


Tyle że po tym jak Tomek napisał tutaj wyżej :
Cytat:
nie znam się na tym i nie mam odpowiednich narzędzi


No to nie wiem czy mi pomoże :-| Spero :
Jeśli ktoś, coś (o tym problemie co to opisałem wyżej) wie proszę o podpowiedź.
PS. Sorry Wiktor ze się podpiąłem ze swoim problemem, jeśli chodzi o Twój problem ze szczelnością to mogę Ci powiedzieć tyle : Nie sprawdzaj na autmacie. Mam złe doświadczenia.


[ wiadomość edytowana przez: Jacenty dnia 2004-07-19 10:32:29 ]
  
 
Adminek kiedys opisywal dokladnie jak naprawic to sprzegielko chalupnicza metoda, polookaj w archiwum
O, juz znalazlem Klik



[ wiadomość edytowana przez: Dicer dnia 2004-07-19 10:53:02 ]
  
 
Dzięki Dicer ! Jesteś Master of Wyszukiwarka
je tego nie znalazłem...