Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Mokry Miłośnik FSO Poldzo/VW Gragów | 2004-07-20 10:00:52 Cieńką warstwą smaru np łt 4s bym posmarował |
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2004-07-20 10:30:24 olej silnikowy |
![]() BartekN Miłośnik FSO FSO Atu/VW Passat St-ce/Lublin | 2004-07-20 18:41:28 a jak smar moze wyplynac?? ![]() |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2004-07-20 18:49:08
Jak się rozgrzeje to wyplynie |
![]() Bialy (A) Miłośnik FSO ![]() wawa | 2004-07-20 21:41:13 Zwykły smar silikonowy. A nie jakies tam ŁT, oleje, czy inne wynalazki. Może jeszcze grafitowy koledze zaproponujecie??? ----------------- --- Biały --- ten zły admin |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2004-07-20 21:58:44 A co masz przeciwko smarowi grafitowemu? ![]() |
![]() Bialy (A) Miłośnik FSO ![]() wawa | 2004-07-20 22:04:06 Te pytanie to chyba zadałes dla jaj. ----------------- --- Biały --- ten zły admin |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2004-07-20 22:04:56
Dla jaj to kura z kogutem chodzi ![]() |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2004-07-20 22:08:00 Obecne linki,przynajmnie te które kupowałem miały specjalną powłokę linki i nie wymagały żadnego smarowania przez cały okres uzytkowania. |
![]() Bialy (A) Miłośnik FSO ![]() wawa | 2004-07-20 22:13:03 Zgodzę się z Tobą jak najbardziej. Ale jak se chcą posmarować to czemu nie? Przecie: Kto smaruje ten jedzie ![]() ----------------- --- Biały --- ten zły admin |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2004-07-20 22:15:00 No ba,jak kce smarować nikt mu nie zabroni ![]() |
Analyzer Polonez Caro Warszawa | 2004-07-21 00:43:02 problem jest nie w tym jak smar wypłynie ale jak wpłynie do pancerza i ten właśnie problem rozwiązuje olej przekładniowy |
![]() Domel Miłośnik FSO [i], VW Passat Toruń | 2004-07-21 07:21:15
Aha, dziękuję za taką powłokę, po której będę miał nogę jak Robocop (jak napisałem w pierwszym poście: DUŻO ciężej chodzi.. i nie jest nigdzie zagięte zaciśnięte itp). |
![]() piotrzezglobic 2107 Zgłobice k Tarnowa | 2004-07-21 08:35:08 Do smarowania linki smarem służy specjalna smarownica (właściwie to smarownica zwykła tylko odpowiednia końcówka) tak smarowało się linki motocyklowe - pracowały lżej i dłużej, ale jak koledzy wcześniej zauważyli w zimie może być kiepsko, olej przekładniowy to chyba syntetyk. Skrzynia na mrozie z Hipolem nie radość, linka pewnie też. Ja w Samarce smarowałem linkę sprzęgła smarem w spraju do łańcuchów motocyklowych. Oryginalne linki powinny miećw środku wkładkę plastikową chyba z teflonu. |
![]() Domel Miłośnik FSO [i], VW Passat Toruń | 2004-07-21 08:47:55
Fakt, linka idzie chyba w jakiejs plastikowej rurce... drugi fakt, Hipol na mrozie tez szalu nie robi... No to co - mam sie zapisac na silownie? ![]() |