MotoNews.pl
  

Swap hamulców - potrzebuję Waszej pomocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak wam wiadomo, można łatwo wymienić przednie hamulce w accencie x3 z lantry j2 albo z coupe rd/rd2 . Podobnie na hyundai performance znalazłem gościa który zarzeka się że pasują też tylne hamulce tarczowe zamiast tych cholernych bębnów (ten sam numer linki i inne bzdety).
W związku z tym pytanie do kolegów.
Czy znacie jakiś sklep/ szrot z używanymi częściami (czytaj: hamulcami do hyundaia),
bo dzwoniłem po kilku dziadach , co rzekomo mają części i nazywają się handlarzami i nie mają, a jeden co miał to po prostu zażył za dużo maryśki i ubawił mnie do łez bo powiedział że tylu nie ma ale może sprowadzić komplet za UWAGA UWAGA 1000 złotych!!! MÓwimy o używanych elementach na które nie ma kupców i najwyżej wylądują na złomie za rok czy dwa i gość nie dostanie ani złotówki. Co za palant!!! za tyle kupie nowe części!
W nadzieje że się chłopek rozstropek opanuje zapytałem o przód, miał i UWAGA tu mały quiz kto zgadnie - 1000 złotych. Wyśmiałem gościa, sam się ubawiłem po pachy powiedziałem że niezły z niego jajczarz i się serdecznie pożegnałem.
To u jankesów za komplet chcą od 50 do 80 baksów a wiecie jakie tam są ceny.
Tak więc pytam drodzy hyundaiowcy: znacie jakiegoś facia co ma taki towar/może sciągnąć i jest zdrowy na umyśle. mogę dać maks 300 za taki towar zwłaszcza że i tak klocki i tarcze wymienie na lepsze. Chodzi mi o zaciski, zwrotnice, piaste, po prostu hamulce i już.
Nie wiem jak wkleić zdjęcia tego co mi potrzeba (i innym co mają dość shitowych hamulców w accencie)

Pozdrawiam
BOR
  
 
Tez myslalem o zmianie tytłu bo przód wydaje mi sie w porządku, tarcze wentylowane i dobre klocki to mi wystarczą, tylko nie wiem czy z tyłu trzeba wymienic cała zwrotnicę z coupe, czy to będzie grało z zawieszeniem, może już ktoś przymierzał, nie mam nikogo z coupe w pobliżu żeby na żywo porównać oba zawieszenia, jak coś będziesz wiedział więcej to pisz
  
 
no temat piękny, prosze jak juz będziesz dłubał to moze jakieś fotki. A teraz do rzeczy - namawiam Cię zacznij od przednich i skup się na nich a najprawdopodobniej to ci wystarczy (na 99%) i poza wyglądem nie będzie sensu bawić się w wymianę tyłu. Kazde pieniądze wsadzone w prżód dadza ci 5 razy tyle co z tyłu....mniej więcej. Tylko ze to moze nie być takie proste...bo jak jest z piastą jak pasuje do reszty i czy rozmiar tarczy zmieści ci się razem z zaciskiem do twoich kółek? Podaj moze opis tego co wiesz i co masz teraz w aucie jaki wymiar tarczy i jakie felgi?
  
 
No dobra.
A więc tak: hamulce przednie z coupe wymagają kół minimum 14 ale pewniejszym wyborem będzie 15.
Takie własnie czekają na mnie do założenia.
Podejrzewam jednak, że z tyłem będą problemy, coś może nie pasować i trzeba będzie przerabiać.
Natomiast przód pasuje jak złoto.

Macie jakieś numery telefonów dla mnie?

Macie tu, ślinić się! szkoda że jeszcze takich nie mam

http://memimage.cardomain.com/member_images/11/web/167000-167999/167614_217.jpg
http://memimage.cardomain.com/member_images/11/web/167000-167999/167614_229.jpg

  
 
NO i jak chłopaki (i dziewczyny)?

Macie dla mnie jakieś telefony?

Wy chyba też chcecie mieć lepsze hamulce w aucie, bo bezpieczeństwo ponad wszystkim.
Jakieś takie grono hyundaiowców mało zgrane, lubicie pieprzyć o świecących wentylach i inne pierdoły a mało konkretów.
Ja wam daje konkrety więc pomóżcie mi trochę, wierzę, że jak ja to zrobie to inni pójdą w moje ślady.
DO ROBOTY ludki!

[ wiadomość edytowana przez: bor dnia 2004-08-05 12:23:52 ]
  
 
jeśli nikt nie odpisał tzn że nie znają takich "handlarzy"

napisz może priva do Richiego on w Ponym zmieniał hamulce ale z tego co pamietam to zakładał chyba nówki
  
 
BOR - ale o co ci chodzi dobry człowieku? Weź się do roboty i przestań jojczyc Zrób zdjecia z roboty i zabłyśnij. Jak nic nie piszą to wiadomo, że nie ma nikt gotowej recepty - większe pole do popisu ...

Pozdrawiam i udanych poszukiwań
  
 
arturo_soda, mój przyjacielu nie chce gotowej recepty, bo już ją podałem. Chce numery telefonów i adresy. Tyle.
Jak rozbijesz swoją brykę daj znać
(sęp czeka :o )
  
 
hehehhehehe eoki no problem pare razy było nieźle zderzak mam juz mocno odrapany ale twarda sztuka.....
  
 
zwrotnica 150zł
piasta 180zł
zacisk 150zł

tylko tak Cie z góry uprzedzam że Lantra ma mocowaną tarcze od wewnątrz !! chyba do 99 roku było takie rozwiązanie. Późneij już skośnookie zorientowały się żę dały ciała i naprawili swój błąd i było juz normalnie.

Pozdro
  
 
O wielkie dzięki Oddi.
Rozumiem, że ceny dotyczą tych z 99 roku i wzwyż (tzw. non captive- bez cholernych śrub mocujących jak w tirze).
Rozumiem, że masz takie części tak?
A masz może zaciski od XG (dwutłoczkowe?). Bo skoro i tak mam kupić tarcze i klocki nowe, to swap na całego...
  
 
Cytat:
2004-11-18 11:49:34, BOR pisze:
O wielkie dzięki Oddi. Rozumiem, że ceny dotyczą tych z 99 roku i wzwyż (tzw. non captive- bez cholernych śrub mocujących jak w tirze). Rozumiem, że masz takie części tak? A masz może zaciski od XG (dwutłoczkowe?). Bo skoro i tak mam kupić tarcze i klocki nowe, to swap na całego...



To sie zgadza...ja sie troche zgapilem i zalozylem piasty z lantry 93....wiec mam captive rotors ...
Popieram swap z XG....ale jak czesci z tego modelu zdobyc
powodzenia i pozdro
  
 
Cytat:
2004-11-18 12:07:23, Richie pisze:
...zalozylem piasty z lantry 93....wiec mam captive rotors


włączę się do dyskusji, bo nie bardzo rozumiem, wymieniałem u siebie w sonacie tarcze, kupiłem zamienniki, okazuje się że są identyczne jak w lantrze, tylko nie wiem które roczniki, po odkręceniu koła i dwóch małych śrubek tarcza pięknie schodzi z piasty, na stronę koła oczywiście, o co chodzi z tymi śrubami jak w tirze może mi to ktoś wyjaśnić

[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2004-11-18 12:26:48 ]
  
 
Cytat:
Wy chyba też chcecie mieć lepsze hamulce w aucie, bo bezpieczeństwo ponad wszystkim. [ wiadomość edytowana przez: bor dnia 2004-08-05 12:23:52 ]



Nie wiem co tam w waszych Accentach jest z hamulcami - jak kiedyś wsiadłem do Artiririego Accenta to też myślałem że pomyliłem pedały hamulca ze sprzegłem.
Ja mam wersję kanadyjską - może to prtzez to mam lepsze. U mnie stajesz dęba. Jak wsiadłem do tego samochodu po raz pierwszy to odrazu spodobało mi się jego prowadzenie, wspomaganie (leciutkie) + ostre hamulce oraz silnik. W dodatku był śliczniutki i miał klimę więc nie mogłem go nie kupić.
  
 
Już spieszę z wyjaśnieniem.
Jak masz dwie małe śrubki to dobrze (non captive),
Jak masz cztery potężne śrubska to captive czyli do końca 98 roku.

Accent i hamulce jak brzytwa? Kolega ma dobry towar, wyostrza zmysły, ja też chcę
Skoro to wersja kanadyjska, to może ktoś już coś zmieniał przy nich. Jak masz felgi 14 to wszytsko jasne....
  
 
są to neistety te przerąbane hamulce z Lantry przed 99 Pozdro
  
 
TAk sobie czytam, i wiecie co, u mnie tez sa te hamulce na ktore tak narzekacie.Tyle ze u mnie dzialaja naprawde dobrze,do kilku rzeczy sie czepiam przy tym samochodzie, ale to napewno nie sa hamulce.Mam nadzieje ze mowimy o tych samych hamulcach ,tarcze wentylowane, mocowane jakby od srodka na 4 sruby.
  
 
Mój złociutki.
Znam ludzi, dla których takie hamulce to burza, bo jeździli w poldkach czy vw czy co tam chcecie na klockach tomex i tarczach za 40 złotych. Generalnie chodzi mi o skąpienie kasy.
Miałem okazję przetestować hamowanie awaryjne razem z escortem i mało nie stuningowałem mu klapy, zresztą podobnie z innymi. NIGDY WIĘCEJ!
Tak więc polecam ostre hamowanie na autostradzie ze 180 do 40 czy nawet do 80. Masło i karamba.
Na porządnych 195 na dobrej drodze prawie nie zablokujesz opon (nie mówię o depnięciu tylko o płynnym wciskaniu do dechy).
Mój cel - hamulce, jakie ma mój staruszek w focusie. To są hamulce...


  
 
[quote]
2004-11-18 23:40:56, BOR pisze:
...takie hamulce to burza, bo jeździli w poldkach czy vw czy co tam chcecie na klockach tomex i tarczach za 40 złotych.... Tak więc polecam ostre hamowanie na autostradzie ze 180 do 40 czy nawet do 80. Masło i karamba. Na porządnych 195 na dobrej drodze prawie nie zablokujesz opon...Mój cel - hamulce, jakie ma mój staruszek w focusie. To są hamulce...

40kkm wstecz wymieniłem u siebie tarcze, założyłem zamienniki + oryginalne klocki, do normalnej eksploatacji miodzio, zgadzam się że przy ostrym hamowaniu ze 180 to lichota, ale niewiele jest konstrukcji seryjnych które zapewniają przyzwoite hamowanie z takich prędkości, z tego co wiem wśród seryjnych wózków przoduje porsche turbo: 200-0 zatrzymuje na ok. 140m (piszę to z pamięci), nie mówiąc o blokowaniu opon 195, przecież po to jest np. ABS żeby nie blokować opon, hamowanie polega przecież na balansowaniu na granicy przyczepności bez blokady koła, zwróćcie uwagę na motocykle, dobry kierowca potrafi w nich hamować z uniesionym tylnym kołem więc nie ma mowy o blokowaniu przedniego, co do focusa, ...hm...jeździłem nim, wg mnie nie powala na kolana, tak jak kocham hyundai'e tak samo kocham motocykle, dla mnie wzorem hamulców są kawasaki, i tam są tylko dwa koła

[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2004-11-19 08:46:43 ]
  
 
Abstrahując już od tego 180 km/h (ale to też się zdarza), zawsze hamuje z wyprzedzeniem w porównaniu do innych aut (escort, bravo etc.). Po prostu mają lepsze hamulce i przy sytuacji awaryjnej –60 do 0 może mi zabraknąć metra czy pół....
Focus mojego taty to 2.0 i wymaga kół minimum 15, w pozostałych są 14 i już nie są takie dobre (ale i tak lepsze od accenta).
Proponuje poszukać jakiś testów accenta podczas hamowania.
Nie ma powodów do dumy.