Jak wyczyscic silniczek krokowy

Witam.
Musze przeczyscic u siebie krokowca i pytanie jak to zrobic. Z tego co sie doczytalem, to nalezy:
1. Odlaczyc wtyczke i odkrecic 2 srubki (krotkim srubokretem)
2. Wyjac silniczek
3. Wyczyscic ten trzpien jakims rozpuszczalnikiem
4. delikatnie wyczyscic srodek korpusu.
Czy zrobic cos jeszcze, postepowac inaczej, bo nie chce nic zepsuc.
Ps. Czy po zalozeniu trzeba cos ustawiac, regulowac, czy moze odpowienio zalozyc, czy samo sie dopasuje?
Dzieki za odpowiedzi pozdrawiam

Nie myj silniczka zadnym rozpuszczalnikiem !!!!!
Najlepiej uzyj do tego benzyny ekstrakcyjnej (ja tak robie i bardzo dobrze wyplukuje brud i inne zanieczyszczenia)
Jak zalozysz silniczek spowrotem komputer przez pare chwil bedzie wariowal z obrotami ( to normalne) ale po chwili uspokoi sie i juz wszystko bedzie ok.
Ot i cala procedura czyszczenia.

Powodzenia.

Cytat:

2004-08-03 09:00:25, mily-swiety pisze: .... mi mechanik powiedział że do czyszczenia tego silniczka jest jakiś specjalny preparat ..... ale nie zdradził jaki .....

no i w sklepach motoryzacyjnych kosztuje 50pln flaszka tego cuda - koledzy oferowali mi cos takiego

Wlasnie probowalem wyczyscic silniczek, ale nie moge w zaden sposob odkrecic dwoch wkretow! Czy w takim razie mozna zdjac caly korpus (4 gwiezdziste srubki), czy lepiej tego nie ruszac? W sumie nie moge znalezc nigdzie w ksiazce jak to zrobic, wiec prosze o opinie!

tak tak odkręcic te cztery śrubki i uważać na popierowa podkładkę

Kup benzynke ekstrakcyjna......nalej do sloiczka.....wrzuc tam silnik krokowy......zostaw to na 5-10 minut....w miedzy czaasie mozesz poruszac silniczkiem w sloiczku zeby sie brod dobrze wyplukal......wyjmij silniczek.....dmuchnij w niego kompresorkiem...a jak nie masz kompresorka to zostaw go w dobrze wietrzonym miejscy na 2-3 minutki....jak wyschnie zaloz go do samochodu.......i.......ciesz sie zyciem

Witam

Tak ponętnie piszecie o tym silniczku że prawie się pokuszę o jego czyszczenie ale.. to w związku z takim zachowaniem:

w zasadzie nie ma reguły-zimny/ciepły ale ruszam i jedynka , dwójka powolne przyśpieszanie,
-a tu zaczyna się straszliwe szarpanie- tak jakbym miał na 4biegu przy20km/h i chciał coś z tego wycisnąć, takie żabie skoki.

-tylko zdjęcie nogi z gazu powoduje uspokojenie (no ale wtedy to już prawie stoję), algo pół sprzęgło i zdecydowane przygazowanie

-albo na trasie szuram 9 dyszek, no i chciałbym to utrzymywać lub lekko przyśpieszyć może do 100(tak na 4-5 biegu) a on znowu żabie skoki

dopiero gaz w podłogę i wtedy po chwili (łapczywiec jeden obudzi się i pocina do przodu) zaczyna przyśpieszać, ale jakoś tak nie na maxa (w końcu te 105KM nie ma za dużo roboty i wcześniej śmigało ooo wiele dynamiczniej)

pomóżcie, bo Teściu mi go przerobi na ŻABKĘ (tak umie jeździć )
a ja czasem lubię przy 120km/h mieć jeszcze kopa (jak to wcześniej bywało)
Oczekuję jakiś sugestii plisss.

Wkurza mnie ten silniczek - za pierwszym razem przy 80 000km padl to wymienilem w serwisie za 400zł bo nie wiedzialem co to a wskoczyly mi obroty na 7000 i nie spadaly wiec bylem w panice....
ten za 400zł pociagnal 30 000 i zaczal sie ksztusic ale juz na spokojnie tesciu mi go wyczyscil no i tak co pare tysiakow go czysci ale juz nie bardzo mu to pomaga.... jeszcze moze pomoc wymiana tego filterka w celu wymiany nalezy zdjac ta metalowa pokrywke i wyciac podobny z bibulki albo podobnego materialu....

Pozdrawiam
Madasek

jeżeli masz plastikowy kolektor to silniczek krokowy jest z tulu silnika mniej wiecej pod kolektorem dolotowym. musisz sie do iego dobrac od spodu silnika, po prostu wlożyc lape i odkrecic 2 sruby kluczem nr8. Wczesniej jednak wloz reke (od strony zbiorniczka plynu hamulcowego) pod kolektor dolotowy i odepnij z niego wytczke. postaram ci sie przeslac fotki tego ustrojstwa ale dopiero gdzies za tydzien bo smigam na wczasy