Kultura zamykania drzwi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Chciałbym polepszyć sposób zamykania drzwi. Wydaj się, że może coś się zużyło, albo nie wiem...
Brakuje przeskoku (oporu) podczas ich zamykania i dodatkowo skrzypią. Zauważyłem że to skrzypi jakiś układ sprzężony z trzpieniem, który zanuża się w drzwi podczas ich zamykania - to jakby taki popychacz. Prawdopodobnie ten układ w drzwiach nadaje się do konserwacji. Co z tym zrobić? Czy można samemu, czy lepiej oddać do mechanika, ile to może kosztować?
  
 
Posmaruj go i nie będzie skrzypiał
z pozdrowieniami Malin
  
 
A u mnie podczas jazdy coś stukało w drzwiach. Ni cholery - wszystko było OK. Co się okazało - stuka (po się rusza) bolec trzymający płaskownik/ogranicznik przy karoserii. Ktoś go może wymontowywał.
  
 
Cytat:
A u mnie podczas jazdy coś stukało w drzwiach. Ni cholery - wszystko było OK. Co się okazało - stuka (po się rusza) bolec trzymający płaskownik/ogranicznik przy karoserii. Ktoś go może wymontowywał.



Ja niedawno wymieniałem ogranicznik na nowy. Kołek rozprężny/ bo o nim mowa/ można bez problemu wybić do góry, stukając weń delitatnie młoteczkiem. A stuka pewnie dlatego, że wyrobił się otwór w którym on siedzi, a z naprawą tego może być już problem.
  
 
sposób prosty nasmaruj ten płaskownik towotem i wymień bolec na śrube z nakrętką + dwie podkładki. Ja tak wyleczyłem esperaka ze stukania. poprzedni właściciel męczył się z tym rok i kilku mechaników.
  
 
Cytat:
sposób prosty nasmaruj ten płaskownik towotem i wymień bolec na śrube z nakrętką + dwie podkładki. Ja tak wyleczyłem esperaka ze stukania. poprzedni właściciel męczył się z tym rok i kilku mechaników.



Tego jeszcze nie probowalem. Rozumiem, ze masz w ten sposob załozone:
Sruba, podkladka - od gory i od dolu podkladka i nakretka?
  
 
Cytat:
2004-08-04 07:21:48, tommi-j pisze:
A stuka pewnie dlatego, że wyrobił się otwór w którym on siedzi, a z naprawą tego może być już problem.



Dokładnie. Jest powiększony otwór w płaskowniku. Będzie chyba śruba + podkładki + towot.
A tak swoją drogą - to 2 razy rozbierałem tapicerkę żeby znaleźć miejsce problemu, a mechanik który wymieniał mi łożysko od razu wiedział co jest grane.
  
 
Zamiast bolca może być śruba ósemka długość max 3cm, min 2,5, od góry podkładka, od dołu podkładka spręzynująca i śruba. Trzeba pamiętać, żeby rozsądnie przykręcić - zbyt silne skręcenie powoduje trudności w otwieraniu i zamukaniu drzwi, lub jeszcze wiekszy stukot
  
 
Dzięki! Kupię (w domu pewnie bym znalazł... po dwóch dniach szukania) śrubę i zamontuję.
  
 
Cytat:
2004-08-06 08:42:07, rjsunset pisze:
Zamiast bolca może być śruba ósemka długość max 3cm, min 2,5, ...


Chyba M8 jest za duża wydaje mi się że to powinna być M5 lub nawet M4 Ale mogę sie mylić. Musisz zmierzyć suwmiarką Srednicę kołka.
  
 
Cytat:
śruba ósemka długość max 3cm, min 2,5, od góry podkładka, od dołu podkładka spręzynująca i śruba.


od dolu ma byc oczywiscie nakretka a nie sruba

Sam wczoraj to zakładałem, wiec M8 - inne beda latały..
  
 
Trzeba pamiętać jeszcze o dokręceniu 2 śrub wewnątrz drzwi, które trzymają ogranicznik, one często są poluzowane i powodują stuki
  
 
No i jest śruba, 8M, dł.2,5 cm. Pasuje idealnie... i stuka nadal, tylko, że mniej. Kurde... muszę przykręcić wewnątrz, ale za diabła nie mogę odkręcić klamki do otwierania drzwi. W piątek ja odkręcałem bez problemu, a w sobotę już ni cholery
  
 
Cytat:
No i jest śruba, 8M, dł.2,5 cm. Pasuje idealnie... i stuka nadal, tylko, że mniej. Kurde... muszę przykręcić wewnątrz, ale za diabła nie mogę odkręcić klamki do otwierania drzwi. W piątek ja odkręcałem bez problemu, a w sobotę już ni cholery


Piotrek - nie ściągaj tapicerki!! Spójrz na płaskownik od strony sworznia w sronę dziury w drzwiach, w którą on się wsuwa. Tam są te śruby.
  
 
Cytat:
Zamiast bolca może być śruba ósemka długość max 3cm, min 2,5, od góry podkładka, od dołu podkładka spręzynująca i śruba. Trzeba pamiętać, żeby rozsądnie przykręcić - zbyt silne skręcenie powoduje trudności w otwieraniu i zamukaniu drzwi, lub jeszcze wiekszy stukot



NIE PRZYKRĘCAJCIE OGRANICZNIKÓW ŚRUBAMI.

Każdy może się mylić a ja już poświęciłem temu tematowi sporo czasu, a oto wnioski.
1. Śruby ograniczają płynność zamykania drzwi.
2. Jeśli można lekko otworzyć i zamknąć drzwi, to niestety śłychać znów stuki...

Stare ograniczniki się zużywają i wycierają, tworzy sięwgłębienie po którym skacze płaskownik. Ostatnio kupiłem w Krakowie przy ul. Radzikowskiego 4 sworznie nowe (Na Al. pokoju, wg sprzedawcy będą przy następnej dostawie). Teraz nastała cisza..., żadnych stuków
  
 
Uzupełniając wątek w wersji dla śrubowców.
Można zamiast zwykłej nakrętki użyć samozabezpieczającej się (ma jakieś tworzywo sztuczne na gwincie). Zabezpieczy to Was przed odkręceniem się nakrętki.
  
 
Nie strasz rjunset bo już od tygodnia mam śrubę. Drzwi działają... i dalej stukają, a wyrobiony jest w moim przypadku płaskownik, a nie bolec.
  
 
Cytat:
2004-08-12 16:15:28, piotr-ek pisze:
Nie strasz rjunset bo już od tygodnia mam śrubę. Drzwi działają... i dalej stukają, a wyrobiony jest w moim przypadku płaskownik, a nie bolec.



albo sworznie zawiasów Ci stukają, a dźwiek lubi się przenosić.
  
 
Będę musiał eliminować wszystko po kolei... wkrótce czas na dokręcenie ogranicznika, potem obejrzę sworznie... a może złoma pchnę do żyda