MotoNews.pl
  

Jaki olej do DOHC ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak ajk w temaci jaki olej lejecie do DOHC,
Ja mam 5w-40 LOTOS TRAFIC,
  
 
Wlasnie, pozwole sie podlaczyc pod temat - jaki wlac olej do DOHC swiezo po remoncie - jaki na docieranie i co lac pozniej? Zadalem to pytanie niedawno na F&F (klik) i tam zdania sa podzielone - jedni mowia zeby syntetyk, inni ze te silniki byly projektowane pod mineralny i taki jest dla nich najlepszy. Co sadzicie?
  
 
Cytat:
2004-08-04 02:26:37, crashman pisze:
Wlasnie, pozwole sie podlaczyc pod temat - jaki wlac olej do DOHC swiezo po remoncie - jaki na docieranie i co lac pozniej? Zadalem to pytanie niedawno na F&F (klik) i tam zdania sa podzielone - jedni mowia zeby syntetyk, inni ze te silniki byly projektowane pod mineralny i taki jest dla nich najlepszy. Co sadzicie?



Dotrzyj go na jakimś mineralnym a później zalej syntetykiem. To że kiedyś instrukcja zalecała jakiś kiepski olej o niskiej klasie jakości nie znaczy że nie możesz go teraz zalać naprawde dobrym olejem. Jeżeli masz DOHC-a to pewnie bedziesz chciał troszkę poświrować i nie raz silnik wskoczy na obroty. Jeżeli kieszeń pozwoli to zalej go olejem o najwyższej klasie jakości "SL" i wysokiej lepkości powyżej 40. Np: 5w/50, 10w/50, 10w/60.
  
 
Ja stosuję od dawna Elfa sporti sri 15W40. Nie mam powodów do narzekań. Wymieniam co 10-12 tys. i nawet po tym przebiegu wygląda przyzwoicie
  
 
Właśnie nie ma znaczenia z jakiego okresu jest silnik (większość z nas ma DOHC po remoncie i można go traktować jak nnowy)
ważne jest że w starym silniku uszczelniacze są zmurszałe i nasiąknięte jakimś olejem o niskiej klasie jakościowej, dobry olej wypłuka te uszczelniacze i będzie ciekł, jak również może wypłukać (rozpuścić) nagar i spadnie kompresja.

Nie rozumie takich ludzi nawet w sklepach i niektórzy mechanicy chyba nie mają zielonego pojęcia co sprzedają i do czego jak silnik jest po remoncie to jest jak nowy..

Ja leje syntetyk silnik mam po remoncie i od wymiany do wymiany na bagnecie ubędzie go co najwyżej 1-2 mm .

Mam kumpla co jeździ skodą fabią (NOWĄ za 40 tyś zł) i ten potrafi na 3000 tyś zeżreć litr !!!!! w serwisie mu powiedzieli że jest OK!!!!!

Inny ma opla vectre II i też silnik wpieprza olej (leje jakiegoś kastrola 5w-30)

Więc moje DOHC jest w leprzym stanie niż nowe skody i inne nowe klamoty:

Niech już nikt nie powie ze silnik ten jest przestarzały
  
 
Cytat:
2004-08-04 10:32:45, MLPolonez pisze:
Niech już nikt nie powie ze silnik ten jest przestarzały


Ten silnik jest przestarzaly co nie zmienia faktu ze jak kazdy silnik po remoncie jest w stanie jak nowka .
A co do olejow to jak silnik jest w dobrym stanie to powinno sie lac najlepszy olej na jaki mozna sobie pozwolic to tyczy i ohv i dohc.
  
 
moj znakomity silnik o 50 % zuzyciu jest zalany mobilem one do diesli ilestam W 40. nie bierze oleju. jedzi. nie polecam, bo nie chce brac odpowiedzialnosci za ten wynalazek. mi pasuje.
  
 
Oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa. W moim przypadku na wierzch silnika Joke. Jak dla mnei DOHC-e są juz troche zmęczone eksploatacją i ja bym do nich lał mineralne. No chyba ze sie ktos szarpnął na remont...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
MLPolonez ponoć w danych serwisowych technicznych podają że Skodzinka może przyjąć 1L/1000km. Tak zapisał producent.
Myślę że to przesada, ale chyba chodzi bardziej o zabezpieczenie sie przed ewentualnie jakimś odszkodowaniem jak zdenerwowany klient serwisu będzie krzyczał, że żlopie mu 1L/3000km. Wtedy serwis mówi że tak zakłada producent i po sprawie. Równie dobrze mogliby napisać, że samochód może spalić 10L/1000km
  
 
I tak też chyba jest MAJCHAL bo 1/1000km to tyle palił mi stary 1.5 jak był do remontu to jałem co popadło np. zużyty olej od kolegi state selektoly i inne świństwa fakt że silnika w środku nieszło później domyć a o sobie już nie wspomne .

Ale nie tylko skody mają takie zużyci inne nowe auta też. np., Ople.

No i ciekawe ile taka fabia przejedzie, podobno te nowe fabie to tylko nazywa się że części są z foldzwagena, może i coś tam z VW jest ale wszystko II kategorii, niewiem ale takie mam przeczucie.

  
 
Sorki że ciągne offtopa...
Mnie kiedyś zjechano na newsach (pl.misc.samochody) jak pisąłem że jak koleś ma do kupienia astre w której silnik żłopie między wymianami parę litrów oleju to żeby myślał o remoncie.
Okazało się ze osławione silniki HDI mają w instruckji napisane że biorą 0,075 l na 100 km... co daje miedzy na 15 tysiaków (tyle między wymianami podobno zaleca producent silnika) jakieś 11 -12 litrów
I też się śmialem że tyle to mój 1.5 po 130 tysiącach w polsku nie jest w stanie połknąć
A podobno tam żłopanko jest własnie takie - bańka wlana między wymianami to pikuś

co do DOHCa na docieranie kupiłem sobie Castrola "do starszych zużytych silników", a na normalna ekploatecję na pewno wleje elfa sporti SRI, jak w starym borewiczu był to starczała bańka na wymianę plus dolewki do następnej (czyli jakieś 1,5 litra tylko połykał na 10 tysięcy).

Syntetyka nie polecam. To nie jest mlody silnik, i producent zaleca z innych powodów olej mineralny: - ta konstrukcja ma takie normalne luzy montażowe i dopasowanie części że syntetyk będzie raczej za żadki (ta opinię gdzieś zasłysząłem, ale się z nią zgadzam,, jest dosyć logiczna).
  
 
ja leje dobry olej mineralny Castrola i wymieniam go co 5000

  
 
Znowu to samo Cyneq nie poleca syntetyka ale nie wie dla czego.

że za żadki HM.

Wiecie jaki jest olej mineralny jak podgrzeje się go do temperatury w jakiej pracuje w silniku?
Mniej więcej taki jak olej syntetyczny.
Olej syntetyczny jest żadki bo ma bardzo wysoki wskażnik lepkości to znaczy że jego konsystencja nie zmienia się przy wzroście temperatury i jak silnik się zagrzeje to on dalej jest taki sam.

Wiecie kiedy się silnik najszybciej zużywa - Przy rozruchu bo gęsty olej nie dociera do wszystkich części silnika i tam następuje tarcie.
Niektórzy robią taką głupotę zapali silnik i już jedzie (a olej jeszcze wszędzie nie dotarł)

Włąśnie dla tego i tylko dla tego oleje półsytntetyczne i syntetyczne są leprze od mineralnego.
(rozmawiałem swego czasu z ludźmi z działu technologicznego grupy lotos.)

Poza tym oczywiście oleje mają inne składniki typu detergenty ale to już jest zależne od klasy jakościowej oleju.

Im wyższa klasa tym lepiej tylko że jak ktoś stale darł na oleju o niższej klasie jakościowej np. SG lub SF i naraz zachciało mu się syntetyka i wlewa SJ to jest możliwe i oczywiste że osady pozostawione przez stary olej zostaną wypłukane i silnik zaczyna ciec lub co gorsza traci kompresję.

Tak więdz nawet do malucha jak jest silnik w idealnym stanie można lać syntetyk (silnik dłużej wytrzyma) tyko że każdy patzry na cenę bo maluch i olej za 100 PLN ?

Kiedyś lałem do FSO 1.5 SHEL HELLIX półsyntetyk i w sklepie się śmiali ze mnie że taki olej leje do takiego auta tylko nie pomyśleli o tym że w przyszłości ich fiaty dawno będą na złomie a mój dalej jeździł.

KONSYSTENCJA OLEJU O NICZYM NIE ŚWIADCZY I NIENALEŻY SIĘ TYM KOEROWAĆ.

Ja do swojego 1.8 DOHC leje syntetyk i na 1000 tyś weźmie go może jakieć 1-2 milimetry na bagnecie.
To jakie są luzy montażowe ma mój DOHC(ktoś tam palnoł taką głupotę że DOHC to przestarzały silnik i są większe luzy (jak sobie zrobisz tak będziesz miał !!!!!!!)) jak skoda czy opel potrafi wdupić 5l oleju na 10 tyś KM.

Zastanówcie się co piszecie bo głupoty same są.
  
 
z tymi luzami to rzeczywiście coś nie tak.
Bo popatrzcie na papier i wychodzi ze 1.4 roverka większość luzów ma taką samą jak 1. OHV !!! (tylko dlaczego jeden chodzi a drugi wyje ?? - to temat na dokładnośc pana kazia w FSO )
Ja do DOHC zalałem półsyntetyk (z minerała jakiegoś) bo robiłem tylko przegląd silnika + uszczelki i 2 uszczelniacze. trochę bałem się tego wypłukania. Przejechałem na jednym wlaniu 16.5 kkm i mam poziom nieco ponad minimum ale to dopiero spada od jakiś 2 miesięcy - a dlaczego, ano dlatego że k.. ###$$$!!! uszczelka michy olejowej pęknąl łaskawa była i się po prostu wylewa...
Poza tym widziałem wnętrze polskiego silnik po mineralnym kiepskim i po porzadniejszym oleju, wnioski same się nasuwają bo pokrywki klawiatury to śrubokrętem doczyścić w 1 przypadku nie szło.
  
 
Jedna uwaga do uszczelek jak zakładacie nowe to nigdy nie na silikonie. Wieżcie mi co mówię mam w tym doświadczenie.

Po pewnym czasie silikon zaczyuna pod wpływem oleju "odklejać" się od warstwy metalu i zaczyna nie cieknąć tylko lać.

(kiedyś w starym 1.5 tak robiłem i po pewnym czasie tak właśnie było)
Teraz zakładam uszczelki na suchą odtłószczoną powieżchnię i jest wszystko suche.( Mówię o uszczelkach silnika : miska wałki itp.)

Tam gdzie stosuje się uszczelki papierowe cienki np. skrzynia biegów, tylny most to silikon jest dobry bo powieżchnie są mocno skręcone i jest super szczelne.


Pozdrawiam
  
 
Ja wszystko mam na silikonie ale jesto specjakby silikon do silnika taki zielony BERNERa i silnik jet tak suchy ze az zardzewiała mi głowica
  
 
no to jak to w końcu XXXXXX XXXXXX jest? skręcać na silikon czy nie?
 
 
Ja też robiłem na silikonie i na razie jest gitarra
  
 
Pod miskę olejową oraz wałki rozrządu nie polecam.
  
 
wszystko zależy jaki bi jak pisalem wceśniej ja skladalem na specjalnym go składania silników bo zwyczajny nienadaje sie do niczego w samochodzie