Przygody z pompą paliwa :(

Jakiś miesiąc temu zauważyłem wyciek paliwa przy pompie paliwa. Kupiłem nowiutkie uszczelki i termoizolator i wymieniłem(przy okazji zauważyłem wklepaną dziurę na 8 setek mm w palcu pompy) zrobiłem 100km i cieknie nadal, więc dokręcanie i nadal cieknie.
Mówię sobie dobra i tak trzeba wymienić pompę. I tak zrobiłem (Raski sprezentował mi nowiutką pompę i dwa komplety uszczelek). I szlag mnie trafił na miejscu, bo dalej cieknie.
Okazało się, że mam zerwaną jedną szpilkę. Obskoczyłem cały Lublin i k… nie ma szpilek.
Kupiłem śruby i zastosowałem zamiennie, a uszczelki posmarowałem silikonem. 15 km jazdy i znowu cieknie. Więc znowu już pod sklepem wyciągam pompę by zobaczyć gdzie to cholerstwo przecieka…. I tu najchętniej walnąłbym całą stronę ze słowem na „K”. Popychacz wleciał mi do miski olejowej. Rozszalały się telefony z zapytaniem czy mogę uruchomić silnik. Większość rozmówców twierdzi, że z tym dermędziem w misce mogę spokojnie jeździć i nic nie powinno się stać. Odpaliłem silnik i po zakupach pojechałem do domu i jeżdżę już tak 3 dni.
Kupiłem nowiutką pompę (polską tamte były ruskie) nowy termoizolator, popychacz i uszczelki wyczyściłem dokładnie wszystkie powierzchnie, dowaliłem silikonu na maxa i wszystko dokładnie skręciłem. I … Bingo nie cieknie. Wszystko działa i byłbym szczęśliwy, ale dziś po 3 dniach znowu pojawił się przeciek. I zaraz mnie coś trafi. Nie chcę tego dokręcać na maxa, bo tak rozwaliłem pompę od Raskiego (pękła obudowa).
LUDZIE POMOCY, BO JESZCZE TROCHĘ I KUPIĘ SOBIE KSIĄŻKĘ PT.: „JAK ZBUDOWAĆ BOMBĘ” I ROZPIEPRZĘ ŁAJDACZKĘ W DROBNY MAK. BO ILE MOŻNA REANIMOWAĆ JEDNO I TO SAMO I DOLEWAĆ 1,5 L OLEJU TYGODNIOWO.

cieknie olej na styku pompy i bloku

Cytat:

2004-08-04 14:00:59, Nevor pisze: cieknie olej na styku pompy i bloku

Czyli leci ci olej,a nie paliwo jak wczesniej napisales, tak? Czy dobrze dedukuje?

A może blok jest nierówny w tym miejscu?

tez to mialem. Krawedzie styku musza byc idealnie gladkie. U mnie problemem byla krzywa pompa. Sam ja skrzywilem dokrecajac...