Uszczelka pod miską olejową

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy w silniku c 14SE można wymienić uszczelkę pod miską olejową bez opuszczania wydechu ??
  
 
ja mam X16SZ i nie obyło sie bez odkręcenia wydechu od kolektora
  
 
Przykro mi ale bez odkrecenia wydechu ,,to kapa
  
 
Raczej bedziesz musial sciagnac wydech chociaz wiedzialem ze robia bez sciagania
  
 
witam ,wlasnie jutro mnie to czeka!wymiana uszczelki pod miseczka olejowa!!!!!!!!!!!!!!!przeraza mnie ta rura od kolektora!!!!!!!!!!!!ale mam pomysla na to!!!!!odkrecic sruby spuscic ile sie da ta miske wlaozyc nowa uszczelke i do gory!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiem fajnie sie gada a w rzeczywistosci jest inaczej,zobaczymy jutro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Opwiedz danszuwarek jak poszło... Mam nadzieje, że gładko...
  
 
jeszcze nie wiem ,dzisiaj dopiero sie za to zabieram,jak zrobie to dam znac!!!!!!!!
pozdrawiam!!!!!!!!
  
 
witam!!!!
dzisiaj wymienilem uszczelke pod pokrywa zaworow!!!poszlo gladko!!!!!!!
nie moge sie zabrac za ta na dole pod miska olejowa ,przeraza mnie to!!!!!!!ta rura od koleoktora!!!!!!!!
jutro robie podejscie!!!!!!!!!
  
 
Panowie mam takiego wkurwa dzisiaj ze nie wiem!!!!!!!!!!!!
Zabrałem sie dzisiaj za wymiane tej pieprzonej uszczelki pod miske!!!!!!!!!
nie dosc ze sie pierniczylem pol dnia zeby odkrecic sruby,wkoncu poszło to pozniej nie mogłem sciagnac miski!!
nie wiem ona jest chyba przyklejona!!!!!!!!!!
Huja nie dałem rady,pojechałem do mechaniora,ni chuja tez nie dał rady!!!!!!!!nie mam pojecia co tam jest?????????!!!!!!!!!!!!!!!!
jezdze teraz tyklko na dwoch srobach!!!!!!!
macie jakies pomysły na to??????????
  
 
tak, mam jeden pomysł, dokręć pozostałe śróby do misy bo sobie dziadostwa narobisz, miałem podobnie z uszczelką pod pokrywą zaworów, widziałem jak mechanik wziął kawałek drewna /styl od młotka/ przyłożył do pokrywy i uderzał młotkiem, potem podważał i tak poszło, spróbuj tak z misą.

Jeszcze jedno, taka uwaga, nie rzucaj tak mięsem bo to tylko świadczy o Tobie i Twoim poziomie!!
  
 
ty myslisz ze dzisiaj tak nie robilismy,srubokretem podwazalem potem mechanik obstukiwal to wszystko do odola podwazal i nic!!!!!!!!!!!!!!!
to musi byc na jakis dobry klej przyklejone!!!!!!!!!!
  
 
misy olejowej się nie przykleja, ona się tak trzyma bo na uszczelką działa temperatura, wulkanizuje sie jakoś czy co i sama się tak przylepia
  
 
o tym ze misy olejowej sie nie przykleja mi nie mosisz mowicz!
to jest oczywiste!
ale moze jakis klient2,wymienial bo tez mu cieklo i dowalil jakims klejem!
trzeba wziasc to pod uwage!!!!
  
 
swego czasu widzialem na forum informacje ze salony fiata montowaly mise na specjalny silikon....
trzeba bylo pozniej nozem odcinac miske....

przyznam uczciwie ze sam nosze sie z zamiarem przywalenia misy na poxipol albo jakis silikon - dlaczego ????
uszczelka kosztuje 35 pln, sciaganie w dol wydechu, czyszczenie miski, zakladanie uszczelki - ja mam dodatkowa blache wiec pieprzenia sie z tym co nie miara....

robilem to juz trzy razy:

a efekt ??

jak cieklo tak cieknie - a nie lubie jak silnik wyglada jakby nikt o niego nie dbal...
gdyby nie to ze mam zamiar robic jakis maly remoncik to dawno bym juz to przykleil.... z tym klejem na sztywno to zartowalem - zmiany temperatury silnika spowoduja pekanie i wykruszanie sztywnego kleju - ale jakis silikon to bym dal (wtedy bez uszczelki)
czy ma ktos suchy od dolu C1.8NZ ???





[ wiadomość edytowana przez: harry dnia 2004-08-13 07:35:58 ]
  
 
wg mnie jak dobrze odtłuścisz , założysz nowiutką uszczelkę dobrej jakości, śruby podokręcasz w odpowiedniej kolejności to nie ma lewara żeby ciekło, takie jest moje danie, a co do silikonu zawsze można ślznąć, tylko nie takim zwykłym, musi być odporny na wysokie temperatury bo inaczej to po filipie
  
 
cleric - bez obrazy...
masz malutka miseczke, pewnie juz duzo bardziej sztywna konstukcyjnie niz moja wielka micha.... i dlatego masz suchutko...
moja jest z podwojna uszczelka - bo uszczelka obejmuje gruba blache zapobiegajaca "falowaniu" oleju - tak wiec z zalozenia jest juz dwa razy wiecej miejsc gdzie moze cieknac, uszczelka jest gumowa - jak mocniej dokrecisz to zaczyna wylazic - jak za slabo to ciekanie jak cholera....

w kazdym razie mam klopot.... faktem jest ze nie kapie ale wyglada gowniano...
  
 
Cytat:
2004-08-13 12:01:33, harry pisze:
cleric - bez obrazy...
masz malutka miseczke, pewnie juz duzo bardziej sztywna konstukcyjnie niz moja wielka micha.... i dlatego masz suchutko...
moja jest z podwojna uszczelka - bo uszczelka obejmuje gruba blache zapobiegajaca "falowaniu" oleju - tak wiec z zalozenia jest juz dwa razy wiecej miejsc gdzie moze cieknac, uszczelka jest gumowa - jak mocniej dokrecisz to zaczyna wylazic - jak za slabo to ciekanie jak cholera....

w kazdym razie mam klopot.... faktem jest ze nie kapie ale wyglada gowniano...

no może i masz rację, ale jakiś sposób musi być na to
  
 
witam wszystkich!!!!!!
dzisiaj wkoncu wymieniłem uszczeleczke pod miseczka!!!!!!!!!
gosciu polecił mi wczoraj dobrego mechaniola ,młodego chłopaka,ktory podjał sie tego,bez wymieniania miski!!!!!!!pomału ,pomału ja odkleił ,była panowie przyklejona na jakis klej,silikonu nie było!!!!!ładnie wszystko obczyscił,wysktobał,miseczke od zewnatrz pomalował,bo była brzydka!!!!!!!! i skasował 80zł
jestem z niego bardzo zadowolony,robił to wszystko po profesorsku!!!!!!!!do niczego nie mozna było sie przyczepic!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
za jakiś czas sprawdź czy nie masz wycieków
  
 
Danszuwarek miska jest przyklejona na silikonie, musisz ją oderwać na hama, Harry spróbuj z czerwonym silikonem, dobrze odtłuść powierzchnie i powinno trzymać